Polski Związek Motorowy

Po 23 zwycięstwie w karierze, 16 dla Volkswagena, siódmym w sezonie, drugim z rzędu w Katalonii, Sébastien Ogier i Julien Ingrassia ponownie sięgnęli po mistrzostwo świata. Jari-Matti Latvala, najszybszy na Power Stage, w łącznej klasyfikacji Rally RACC ustąpił Ogierowi o 11,3 sekundy. Trzeci stopień podium przypadł Mikko Hirvonenowi.

Robert Kubica nie załapał się na transmisję telewizyjną i rozpoczął Power Stage za Ogierem. Uzyskał 9 czas remisując z Neuvillem i Østbergiem. W wynikach rajdu Kubica jest siedemnasty.

- Gratuluję tytułu Sebastienowi Ogierowi - powiedział Robert Kubica. - My Rajd Hiszpanii kończymy z mieszanymi uczuciami. W ciągu tych trzech dni wydarzyło się kilka pozytywnych rzeczy, ale parę negatywnych niestety także. Taki jest ten sport. Dziś jechaliśmy dobrym tempem. Szczególnie ostatni odcinek był jednym z najlepszych w moim wykonaniu na asfalcie, a mimo to strata była spora, co jest dziwne. Potwierdziła się moja teoria, że na szutrze mamy lepsze tempo. Zakończyliśmy sezon asfaltowy i przed nami już tylko Rajd Wielkiej Brytanii. To zupełnie coś innego.

Sébastien Ogier uzyskał czwarty czas na Power Stage. - Jestem taki szczęśliwy. To był fantastyczny weekend. Było ciężko... W piątek mocno cisnąłem. Potem mieliśmy długie dwa dni na asfalcie. Jari-Matti frunął. Musiałem jechać sprytnie. Samochód był fantastyczny. Wielkie dzięki dla VW za taką fajną zabawkę. Musieliśmy udowodnić, że ubiegłoroczny tytuł nie był przypadkowy. Chciałem więcej...

Jari-Matti Latvala wygrał osiem z 11 oesów na dwóch asfaltowych etapach. - Naprawdę mocno cisnąłem. Na początku popełniłem jeden mały błąd, za ostro hamowałem. Pod koniec musiałem się poprawić. W przyszłym roku skończę trzydziestkę i naprawdę muszę podnieść poziom!

Mikko Hirvonen zaliczył 68 podium w karierze, pierwsze od Portugalii. - Jest dobrze. Od dawna nie byłem na podium. W końcu uzyskaliśmy dobry wynik - dla całego teamu. To perfekcyjny moment na dobry rezultat. Mamy naprawdę dobry samochód na Rally GB. Zobaczymy, co da się tam zrobić.

Mads Østberg uzyskał najlepszy wynik od Sardynii. - To był bardzo dobry weekend. Kilka odcinków było bardzo złych, ale reszta okazała się bardzo dobra. Naprawdę czekam na Rally GB. W piątek było fajnie na szutrze. Jeżeli będę miał to samo wyczucie w GB, możemy powalczyć o dobre miejsce.

Dani Sordo trzeci raz z rzędu ukończył rajd Hyundaiem. - Mocno cisnąłem. Było bardzo trudno, ale starałem się jechać jak najlepiej. Czas jest OK, jednak to nie wystarczy. Jeszcze nie mogę powiedzieć, czy zostaję w Hyundaiu. Może za parę dni...

Thierry Neuville odzyskał szóste miejsce po Power Stage. - Być może mieliśmy szanse na czwartą lokatę w rajdzie, więcej nie było możliwe. Jesteśmy zadowoleni, wprowadziliśmy trochę poprawek. Musimy popracować nad ustawieniem na asfalcie. Mamy kłopoty na krętych sekcjach.

Pierwszy lider rajdu, Andreas Mikkelsen ostatecznie zajął siódmą lokatę, najgorszą od Meksyku. Przed ostatnim odcinkiem załoga złapała minutę spóźnienia. - To był błąd. Czasem popełniasz błędy. Ja robię głupie błędy i każdy może je popełnić. Na tym oesie przytrafiło mi się trochę błędów.

Martin Prokop szósty raz w tym roku zmieścił się w ósemce. - To był dla nas dobry weekend. Na początku mieliśmy trochę kłopotów. Jestem bardzo zadowolony z Pirelli. Jadę coraz pewniej. Wiele rzeczy mi pomogło. Trochę trenowałem na torze.

Hayden Paddon, który podobno zostaje w Hyundaiu, odniósł w Katalonii swoje pierwsze oesowe zwycięstwo w WRC. - Myślę, że w ten weekend zrobiliśmy duże postępy na szutrze. Nie traciłem za dużo do moich kolegów. Na pewno muszę poprawić jazdę.

Nasser al-Attiyah i Giovanni Bernacchini czwarty raz w tym sezonie wygrali rundę WRC 2. - Jestem taki zadowolony z tego wyniku - mówił Nasser. - Odnieśliśmy pierwsze zwycięstwo na asfalcie i teraz prowadzimy w mistrzostwach. Dziękuję wszystkim w teamie, dziękuję Michelinowi.

Ken Block, który przez trzy godziny rozdawał autografy w Salou, wykonał dla kibiców trzy objazdy ronda zamiast dwóch. Kalifornijczyk kończył oes na uszkodzonej lewej przedniej oponie. - Nie mam pojęcia co się stało. Musiałem w coś uderzyć. Do diabła, na ostatnim odcinku straciliśmy dziesiąte miejsce. Robiłem co mogłem. Po prostu mieliśmy pecha.

- To był bardzo ciężki weekend - przyznał Elfyn Evans. - Dużo się nauczyliśmy, dotarliśmy do mety. Jestem bardzo podekscytowany następną, domową rundą. Odcinki w Walii są fantastyczne!

Kris Meeke sześć razy zmieścił się w czołowej trójce na oesach. Na Power Stage był drugi. - Jestem bardzo zadowolony z rajdu. Odpadliśmy w piątek po przebiciu dwóch opon, ale po powrocie byliśmy konkurencyjni. Teraz popełniłem jeden błąd. Straciłem sekundę, może półtorej. Zobaczymy, co zrobią inni.

Julien Maurin zajął drugie miejsce w WRC 2. - Pierwszego dnia na szutrze mieliśmy dużo problemów. Staraliśmy się cisnąć na asfalcie, ale strata była za duża. Miałem dużo frajdy. To moje pierwsze podium w WRC 2.

Szymon Kornicki i Przemysław Mazur ukończyli rajd na trzecim miejscu w Drive DMACK Fiesta Trophy - najlepszym w sezonie. Nil Solans wyprzedził Toma Cave'a o 2.02,2. Sander Pärn, piąty za Maxem Vatanenem, triumfował w końcowej klasyfikacji pucharu.

Hubert Ptaszek i Kamil Kozdroń korzystający z Rally 2, zajęli 20 lokatę w RC4.