Polski Związek Motorowy

Zwycięstwem w finałowych rundach pucharu ROTAX MAX CHALLENGE POLAND zakończył miniony weekend Mateusz Pyłka. Podczas rozegranych na radomskim kartodromie  XIII i XIV rundy kierowca Automobilklubu Polski okazał się najskuteczniejszy spośród rywalizujących w JUNIOR MAXIE. Jego młodszy brat- Oliwier, podczas weekendowych zmagań w MICRO MAXIE zajmował 10 i 13 lokatę.
Młodzi Komorowianie na treningi przybyli już we czwartek. Razem z teamem Jastrzębski Racing pracowali nad jak najlepszym przygotowaniem do zbliżających się wyścigów. Sobotnia czasówka odbywała się na deszczówkach, ale już od półfinału na torze pojawiło się słońce które towarzyszyło ścigającym się do końca weekendu.
Sobotnią rundę Mateusz rozpoczął od wywalczonego podczas czasówki 3 pola startowego. Swoją wysoką pozycję wykorzystał w półfinale. Szybko awansował i stoczył pojedynek koło w koło o prowadzenie z Karolem Jurmanowiczem. Ostatecznie jednak metę minął jako 2. W finale szybko wyszedł na pozycję lidera, utrzymując  ją do końca wyścigu i tym samym zwyciężając w całej rundzie.
Niedzielny trening oficjalny zakończył z najlepszym wynikiem i wywalczonym pole position. W półfinale utrzymywał swoją niezagrożoną pozycję lidera. Również w finale, nikt nie był w stanie zagrozić Mateuszowi, a zawodnik ukończył niedzielne zmagania z maksymalną ilością punktów.
Oliwier weekendowe wyścigi zaczął od wywalczonego, 11 wyniku czasówki. W półfinale przyspieszył i odpierając ataki Jerzego Spinkiewicza, zapewnił sobie awans o 2 oczka i 9 miejsce na mecie. Pechowy okazał się finał, podczas którego zawodnik wypadł  toru i nie mógł kontynuować rywalizacji. W podsumowaniu wyścigu zajął 15 lokatę, a rundy- 13.
Podczas niedzielnej czasówki MICRO MAXA kierowca osiągnął 10 rezultat ze stratą do lidera 0.627s. W półfinale zaliczył dobry start i szybko przebijał się w górę stawki, awansując o 4 oczka. Niestety również podczas niedzielnego finału dopadł go pech. Kierowca nie ukończył wyścigu, przez co w podsumowaniu rundy został sklasyfikowany na 10 pozycji.
W klasyfikacji generalnej sezonu 2014, Mateusz spośród startujących 20 zawodników JUNIOR MAXA zyskał miano 3 najlepszego kierowcy. Warto wspomnieć, że Mateusz jest najmłodszy w stawce i warunkowo startuje w tej kategorii. Oliwier zamyka tegoroczne zmagania z wywalczonym 11 miejscem MICRO MAXA.
Mimo końca sezonu, chłopcy nie udają się jeszcze na odpoczynek. Przed nimi treningi we włoskim Lonato, gdzie mierzyć się będą ze światową stawką ścigających się w pucharze ROKA.