Słońce i błoto

Ostatni weekend był wyjątkowo gorący dla zawodników Rallycross Cup i to nie zasługa wysokiej temperatury. Na torze w Toruniu odbyła się IV i V runda tego cyklu. Dodatkowo w tym samym czasie na Stadionie Narodowym kilku kierowców RCC startowało w wyścigu na Verva Street Racing w Warszawie.

Pierwszy dzień zmagań w Toruniu odbył się w typowych słonecznych warunkach. Do kierowców z Polski dołączyli także zawodnicy z Litwy. Klasa SuperCars padła łupem Łukasza Zolla w Skodzie Fabii MKII. Pozostałe miejsce na podium wywalczyli goście z Litwy. Drugie miejsce zajął Algimantas Glikas w Mitsubishi Lancer, a tuż za nim uplasował się Kazimieras Gudziunas w Fordzie Puma. Tuż za podium z sekundową stratą do Litwina finiszował Łukasz Osmański w Skodzie Fabii MKI.

Konrad Kacprzak to tryumfator w klasie SuperNational. Jego Opel Astra OPC miną linię mety jako pierwszy. Drugie miejsce zajął lider klasyfikacji Bartek Ruszczyński w Alfie Romeo 156. Podium uzupełnił Michał Genstwa w Renault Clio Williams.

Drugiego dnia zmagań w Toruniu do RCC dołączyli zawodnicy z SzayoCup i Folkrace. Tego dnia deszcz pokrzyżował plany organizatorom. Oberwanie chmury nad torem spowodowało problemy z aparaturą i elektryką, a po trasie płynęła rzeka. Prąd i sprawność sprzętu szybko przywrócono, ale woda na torze pozostała. Podjęto więc decyzję o skróceniu zawodów o trzecią kwalifikację. Wszyscy zaliczyli dwa biegi więc każdy zawodnik mógł startować w finale. Chodziło o zachowanie przejezdności toru, po którym z każdym kolejnym okrążeniem było coraz trudniej jeździć. Jako pierwsze na tor wjechały Szayowozy w ramach SzayoCup, później odbyły się na zmianę finały Folkrace i Rallycross Cup.

W tych bardzo trudnych warunkach o pierwsze miejsce w SuperNationals do ostatnich metrów walczył Alan Wiśniewski (Citroen Saxo) z Konradem Kacprzakiem (Opel Astra). Ich auta minęły linię mety walcząc jeszcze bok w bok. O grubość zderzaka szybszy był Alan, który odniósł swoje pierwsze zwycięstwo. Konrad musiał zadowolić się drugim miejscem, trzecią pozycję zajął Mateusz Mruk w Peugeocie 206RC.

SuperCars'y wyjechały na tor jako ostatnie i miały najgorsze warunki. Mimo napędu na cztery koła rozjeżdżona trasa bardzo utrudniała ściganie. Małą sensacją było, że w tych warunkach znakomicie poradził sobie Anton Kochisvili w Subaru Impreza. Debiutant nic sobie nie robił z trudnych warunków tylko jechał centralnie przez błotnistą trasę a Subaru dzielnie znosiło litry wody wlewające się do komory silnika i do kabiny, efektem było zwycięstwo. Drugie miejsce wywalczył Maciej Palczewski również w Subaru Impreza. Trzecie miejsce po awarii tylnego napędu zajął Łukasz Zoll.

Teraz zawodnicy szorują z błota swoje maszyny i szykują się na VI rundę Rallycross w Niemczech na torze w GroßDölln.

Samochody: 
Źródło newsa: 
Źródło zdjęcia: 

News

Na Igrzyskach Sportów Motorowych FIA nasi reprezentanci brylowali w sobotę w Pucharze GT
Sobota, 2 listopada, kolejny dzień pierwszych Igrzysk Sportów Motorowych FIA,... więcej
Dzień treningów na Igrzyskach Sportów Motorowych FIA
Piątek, 1 listopada minął na Igrzyskach Sportów Motorowych FIA w Rzymie pod... więcej
Pierwsze Igrzyska Sportów Motorowych FIA otwarte!
Inauguracyjne Igrzyska Sportów Motorowych Międzynarodowej Federacji... więcej
Reprezentanci Polski w Igrzyskach Sportów Motorowych FIA
Polska przygotowuje się do udziału w inauguracyjnych Igrzyskach Sportów... więcej
Inter Europol zapowiedział odwołanie
Kara po 4H Portimão pozbawiła Inter Europol Competition mistrzostwa European Le... więcej
Uroczyste Zakończenie Sezonu Sportu Samochodowego 2019
Główna Komisja Sportu Samochodowego PZM ma zaszczyt zaprosić na uroczyste... więcej

Strony

- Archiwum