Polski Związek Motorowy

Kolejna edycja mistrzowskich zmagań za nami. Tym razem zawodnicy wystartowali w Człuchowie, na jednym z najbardziej ulubionych przez nich torów. Dwa dni dostarczyły wszystkim niezwykłych przeżyć, mimo że termometry momentami rejestrowały w słońcu blisko 50 stopni Celsjusza. Jednak świadomość, że półmetek za nami i od teraz liczyć się będzie każdy zdobyty punkt, mobilizowała wszystkie zespoły i wszystkich zawodników do walki o ułamki sekund. Pierwszy dzień zawodów to rundy w klasach MX Masters MX2 Junior i MX2.

Oczywiście najwięcej emocji dostarczyli ridersi startujący w tej ostatniej, bowiem na maszynie startowej pojawiła się cała czołówka z Lonką (Automobilklub Głogowski), Wysockim (CKM Cieszyn), braćmi Kędzierskimi (KMCross Lublin) i Mańkiem (CAMK Człuchów). Przez blisko pól wyścigu liderem był Wysocki, jednak nie wytrzymał narzuconego tempa i oddał prowadzenie Lonce. O wielkim pechu może mówić Arkadiusz Mańk, który wskutek awarii motocykla musiał zjechać z toru. Nieoczekiwanie tuż przed nim wywrócił się jeden z rywali podcinając Arka tak nieszczęśliwie, że ten został odwieziony do szpitala, gdzie stwierdzono ogólne potłuczenia. W drugim przejeździe stawkę zdominowali bracia Kędzierscy: Karol zajął miejsce pierwsze, Łukasz trzecie, a rozdzielił ich Tomek Wysocki. Wielkim przegranym okazał się faworyt Łukasz Lonka, który z powodu awarii motocykla zaliczył tylko trzy okrążenia. Ponieważ w Człuchowie zgłosiła się spora grupa Juniorów, ich wyścigi zostały oddzielone od MX2. Absolutnym dominatorem okazał się Adam Tomiczek (UKS Wiraż Cieszyn), który wygrał obydwa przejazdy. Z kolei w klasie Masters najszybszym zawodnikiem był Jacek Olszewski (LKS Jastrząb Lipno). Dzień drugi zmagań to jeszcze wyższa temperatura i rosnący z minuty na minutę poziom adrenaliny.

Bohaterkami dnia były oczywiście dziewczyny, startujące w klasie Kobiet. Na maszynie stanęło 12 zawodniczek. Holsehota wygrała zgodnie z oczekiwaniami Joanna Miller (CAMK Człuchów), która błyskawicznie zdobyła ogromną przewagę nad rywalkami. Te z kolei rozegrały prawdziwa batalię o kolejne punkty w generalce. Zwycięsko wyszły z niej Kinga Gajewska (miejsce drugie, KM MXMoto Racing) i Zofia Radziwiłowicz (miejsce trzecie, Pruszkowski Klub Motocyklowy). Rundę Kobiet poprzedziły wyścigi w klasie 85ccm, którą wygrał Jakub Barczewski (LKS Jastrząb Lipno). Jak zwykle ogromnym zainteresowaniem cieszyły się wyścigi w klasie Open. Tym razem Lonka pokazał wszystkim gdzie raki zimują, odnosząc dwa zwycięstwa, wspaniale pojechał w pierwszym wyścigu kontuzjowany poprzedniego dnia Arek Mańk, Tomek Wysocki w generalce był drugi, a Karol Kędzierski trzeci.