Karol Basz zaliczył fantastyczny występ podczas drugiej serii WSK Master Series i sięgnął po zwycięstwo na włoskim torze Sarno.
Polak od samego początku weekendu notował notował czasy w ścisłej czołówce. Podczas czasówki udało mu się zająć drugą pozycję ze stratą zaledwie pięciu setnych! W wyścigach kwalifikacyjnych Karol dalej imponował. Co prawda w pierwszym z nich zajął dopiero ósme miejsce, po awarii hamulców, jednak dwa kolejne wygrał, dzięki czemu zdobył drugie pole startowe do prefinału.
Niedzielę polski zawodnik rozpoczął od najlepszego czasu w swojej grupie podczas rozgrzewki. W prefinale udało mu się utrzymać drugie miejsce. W finale Basz fantastycznie wystartował i przeskoczył na pozycję lidera, jednak wyścig wcale nie był prosty, gdyż rywale zaciekle atakowali i dopiero na ostatnim okrążeniu Polakowi udało się wyrobić bezpieczną przewagę.Karol nie ukrywał zadowolenia po zwycięstwie i prawie idealnych zawodach. „W ten weekend praktycznie wszystko poszło po naszej myśli” – powiedział polski zawodnik. „Mieliśmy jedynie drobny problem z hamulcami podczas pierwszego wyścigu przedfinałowego, a poza tym gokart pracował fantastycznie i miał świetne tempo. Wspaniale było stanąć na najwyższym stopniu podium i usłyszeć Mazurka Dąbrowskiego. Mam nadzieję, że uda nam się jeszcze kilka razy w tym roku powtórzyć ten sukces. Już od pierwszych zawodów pokazywaliśmy, że możemy wygrywać, jednak brakowało nam tej kropki na i. Teraz wszystko było idealnie i oby tak dalej! Chciałbym podziękować za wsparcie wszystkim fanom, a także firmie Cronic, właścicielowi sklepu RallyShop.pl”.
Karol obecnie zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji generalnej WSK Master Series ze stratą zaledwie ośmiu punktów do lidera.
Dodatkowych informacji udziela:
Paweł Zając
Rzecznik Prasowy Karola Basza
Tel: 662 743 004