Polski Związek Motorowy

Mini po raz drugi okazało się najszybsze w Abu Dhabi Desert Challenge. Po sukcesie Stephane'a Peterhansela w 2011 roku, tym razem górą był Joan Roma. Kierowca X-raidu utrzymał niemal 27-minutową przewagę nad Jean-Louisem Schlesserem. Za Bernhardem ten Brinke i Erikiem van Loonem, na piątym miejscu finiszował Krzysztof Hołowczyc, nadal wicelider Pucharu Świata.

Nowym liderem punktacji został Jean-Louis Schlesser, który odniósł trzecie etapowe zwycięstwo z rzędu. Buggy było szybsze o 4.28 od HRX ten Brinke, o 7.30 od Mini Hołowczyca. Roma zajął piąte miejsce na etapie - za Erikiem van Loonem.

Miroslav Zapletal i Maciek Marton ukończyli rajd na szóstej pozycji. Na dziewiątą awansowali Martin Kaczmarski i Bartłomiej Boba, którzy uzyskali ósmy czas na oesie. Guilherme Spinelli nie dotarł do CP3. Nunzio Coffaro tracił niemal trzy godziny na trzecim punkcie kontroli czasu.

^{Fot. X-raid}

Udało się ukończyć ten piekielnie gorący i trudny rajd na przyzwoitym piątym miejscu, co po dwugodzinnej stracie na pierwszym etapie chyba można uznać za jakiś sukces - napisał Krzysztof Hołowczyc na FB. - Wszystkie etapy poza pierwszym ukończyliśmy w pierwszej trójce, więc forma jest dobra i stabilna. Jestem bardzo zadowolony z kolejnych bezcennych kilometrów po konkretnej pustyni, bo takie doświadczenie jest mi ciągle potrzebne. Całe życie trzeba się uczyć! Bardzo fajnie układa się nasza współpraca z Andym Schulzem, co też napawa optymizmem na przyszłość. Kręgosłup w ogóle nie dokucza, to kolejny i chyba najważniejszy plus. Po dwóch rajdach jesteśmy na 2. miejscu w Pucharze Świata, więc nie jest źle. Teraz czekam na kolejne wyzwania!

^{Fot. Lotto Rally Team}

- Dziewiąte miejsce w Mistrzostwach Świata to dla nas samych duże zaskoczenie, jesteśmy przecież nowicjuszami, pierwszy raz jechaliśmy Toyotą - mówi Martin Kaczmarski. - Na takich trasach liczy się liczba przejechanych kilometrów po wydmach, my takiego treningu mieliśmy bardzo mało, tym bardziej wynik cieszy. Duża w tym zasługa mojego pilota Bartka Boby, który bardzo dobrze mnie prowadził, dzięki temu uniknęliśmy poważnych błędów a także mechaników teamu Overdrive, lekcji z Krzysztofem Hołowczycem i Andym Schultzem. Zarówno Bartek jak i ja cieszymy się, że mieliśmy okazję podpatrywać prawdziwych mistrzów. Kolejna ważna lekcja za nami!

SAMOCHODY
1. Nani Roma/Michel Perin (E/F) Mini All4 Racing 16:38.02
2. Jean-Louis Schlesser/Konstantin Żilcow (F/RUS) Schlesser Original +26.58
3. Bernhard ten Brinke/Matthieu Baumel (NL/F) HRX Ford +1:09.52
4. Erik van Loon/Wouter Rosegaard (NL) HRX Ford +1:19.38
5. Krzysztof Hołowczyc/Andreas Schulz (PL/D) Mini All4 Racing +1:49.32
6. Miroslav Zapletal/Maciek Marton (CZ/PL) Hummer H3 Evo +2:29.10
7. Leonid Ogorodnikow/Anton Nikołajew (RUS) Toyota Hilux +2:56.28
8. Stephan Schott/Filipe Palmeiro (D/P) Mini All4 Racing +3:17.34
9. Martin Kaczmarski/Bartłomiej Boba (PL) Toyota Hilux +4:00.29
10. Yasir Saeidan/Sebastian Telauny (SA/F) Polaris RZR 900 XP +4:21.34 (1. T3)

PUNKTACJA PUCHARU ŚWIATA
1. Schlesser 37, 2. Hołowczyc 31, 3. Varela 28, Roma 28, 5. ten Brinke 16, 6. Małysz 12, van Loon 12, 8. Nowickij 10, 9. Misikow 8, Zapletal 8, 16. Kaczmarski 2