FIM Toruń Speedway Grand Prix of Poland

Tytuł Indywidualnego Mistrza Świata 2012 wywalczył Chris Holder !

Zwycięstwem Antonio Lindbaecka zakończył się ostatni turniej Grand Prix w tym roku. Na torze w Toruniu największym triumfatorem był jednak Chris Holder, który zdobył tytuł IMŚ.

Zawodom w Toruniu towarzyszyło mnóstwo emocji. Podstawowe pytanie, jakie rodziło się w związku z tym turniejem o Grand Prix Polski dotyczyło tego, kto zdobędzie tytuł Indywidualnego Mistrza Świata. Batalia o to trofeum przysporzyła w tym sezonie mnóstwa wrażeń. Przez większą część sezonu stawce przewodził ubiegłoroczny mistrz Greg Hancock. Amerykanin od Cardiff zaczął gubić punkty i ostatecznie przed zawodami na Motoarenie w walce o największy splendor w speedway’u liczyli się Nicki Pedersen i Chris Holder, którym tylko kataklizm mógł odebrać dwie czołowe lokaty.

Przed rozpoczęciem zawodów mocno padał deszcz i wiał silny wiatr. Opad utrzymywał się dość długo. Dach Motoareny nie obejmuje całego toru, dlatego organizatorzy w newralgicznych miejscach rozłożyli specjalną folię, która miała chronić owal przed przyjmowaniem sporych ilości wody. Podjęto decyzję, iż pierwszy wyścig rozpocznie się z opóźnieniem. Na szczęście tor był bardzo dobrze przygotowany i od początku sprzyjał walce.

W pierwszej serii startów w korespondencyjnym pojedynku Chrisa Holdera z Nicki Pedersenem lepszy był Australijczyk. "Kangur" po zwycięstwie w czwartej odsłonie dnia powiększył swoją przewagę nad Duńczykiem do 4 "oczek". Bardzo dobrze zawody rozpoczął również Tomasz Gollob. Mistrz z roku 2010 wygrał start z pierwszego pola, objął prowadzenie i nie oddał go do mety. Na początku turnieju najkorzystniejsza ścieżka prowadziła środkiem toru.

Wraz z kolejnymi wyścigami walka na torze była coraz ciekawsza. Bardzo ładny był wyścig numer 11, kiedy to Peter Ljung od samego startu do ostatniego okrążenia bronił się przed atakami Martina Vaculika i Chrisa Holdera. Ostatecznie wyprzedził go jedynie Słowak, a Holder, który do tego momentu był niepokonany, dojechał do mety trzeci. Zwycięstwo Nickiego Pedersena w biegu 12. ponownie zbliżyło głównych pretendentów do tytułu mistrzowskiego. Duńczyk po dwóch seriach startów tracił do Holdera już 6 punktów i sytuacja robiła się dla niego nieciekawa. Pedersen najwidoczniej zmienił ustawienia sprzętu, gdyż w trzecim swoim starcie był bardzo szybki. Polskich kibiców cieszyła natomiast postawa Tomasza Golloba. "Chudy" już po trzech seriach startów był praktycznie pewny awansu do półfinału.

Do bezpośredniego starcia Holdera z Pedersenem doszło w trzynastej odsłonie. Bezapelacyjnie zwyciężył Australijczyk. Nicki z kolei dojechał do mety drugi, jednak musiał się sporo napocić, aby dopisać do swojego dorobku dwa punkty. Abstrahując od rywalizacji tego duetu, która elektryzowała wszystkich już po Grand Prix Nordyckim, w Toruniu uwagę skupiali także wspominany Tomasz Gollob oraz Antonio Lindbaeck. Polak wygrał rundę zasadniczą z dorobkiem 14. punktów.

Słówko o Jasonie Crumpie, który tego dnia nie zanotował udanych zawodów. Należy pamiętać, że dla Australijczyka był to ostatni turniej w cyklu Grand Prix. "Kangur" zamknął tym samym piękną kartę w historii speedway'a. Crump jest jednym z najbardziej utytułowanych zawodników w dziejach żużla. Dość napisać, że przez 10 lat nie schodził z podium IMŚ.

W półfinałach emocje sięgnęły zenitu. O ile wielu ich nie przysporzył półfinał pierwszy, o tyle drugi całkowicie to zrekompensował. W pierwszym łuku Nicki Pedersen z drugiego pola próbował zamknąć Chrisa Holdera, ale Australijczyk nie odpuszczał. Pedersen upadł, zabierając ze sobą przy okazji Lindbaecka. Sędzia podjął decyzję o powtórce w czteroosobowym składzie. Duńczyk jeszcze przed powtórką postanowił porozmawiać z Holderem. Obu jeźdźcom puściły nerwy i przy udziale osób trzecich doszło do przepychanki. Jednym z mediatorów, który załagodził sytuację był Jason Crump. W powtórce dowiedzieliśmy się, kto wpisze się w najnowsze karty historii jako czempion. Zwycięstwo Chrisa Holdera i trzecie miejsce Nicki Pedersena oznaczało, że Australijczyk mógł świętować pierwszy w karierze tytuł Indywidualnego Mistrza Świata.

Srebrnym medalistą został Nicki Pedersen. Brąz przypadł Gregowi Hancockowi, natomiast tuż za podium uplasował się drugi w Grand Prix Polski - Tomasz Gollob.

Żródło: www.sportowefakty.pl

Pobierz wyniki: Grand Prix w Toruniu 6.10.2012 
 

Żużel: 
Słowa kluczowe: 
Źródło zdjęcia: 

News

Zgromadzenie Ogólne MACEC w Pradze
Tegoroczne posiedzenie Zgromadzenia Ogólnego MACEC (Motocyklowego... więcej
Gala 5-lecia Nice 1. Ligi Żużlowej
Gala 5-lecia Nice 1.Ligi Żużlowej: Święto żużla w trakcie targów... więcej
Mecz Północ-Południe w Łodzi
24 marca o godzinie 14:45 na łódzkiej Moto Arenie rozpocznie się mecz... więcej
Zgrupowanie okiem Marka Cieślaka
Żużlowa Reprezentacja Polski zakończyła zgrupowanie w zakopiańskim Centralnym... więcej
Zgrupowanie okiem Rafała Dobruckiego
Zimowe zgrupowanie Żużlowej Reprezentacji Polski, to dla juniorów podwójne... więcej
Nominacje do kadry narodowej w sporcie żużlowym 2019 wręczone!
Podczas tegorocznego, XXIX Plebiscytu Tygodnika Żużlowego w Lesznie... więcej
46 tys. sprzedanych biletów na warszawską rundę Grand Prix na PGE Narodowym
46 tys. biletów sprzedano na inaugurację żużlowego cyklu FIM Speedway Grand... więcej
Rozpoczęło się zgrupowanie Żużlowej Reprezentacji Polski w Zakopanem
3 lutego rozpoczęło się siedmiodniowe zgrupowanie Żużlowej Reprezentacji... więcej
Koniec projektu Speedway Best Pairs
Koniec projektu Speedway Best PairsPolska, Australia, Dania oraz trzy razy Fogo... więcej
SEC 2019. Finał ponownie w Chorzowie
Znamy daty SEC 2019. Finał ponownie w ChorzowieGüstrow, Toruń, Vojens oraz... więcej

Strony

- Archiwum

WSPARCIE PSYCHOLOGICZNE DLA ZAWODNIKÓW