Polski Związek Motorowy

Osiem lat po ostatnim starcie w FIA ERC, Andreas Mikkelsen i Ola Fløene wygrali Rajd Węgier.

Do ostatnich metrów trwała zacięta walka o najniższy stopień podium. Kończący rajd, OS16 wygrali Oliver Solberg i Aaron Johnston. Efren Llarena i Sara Fernandez stracili 2,0 s, ale utrzymali pozycję przed 19-latkiem. Trzecim miejscem pełną pulę punktów za drugi dzień obronili Aleksiej Łukjaniuk i Dmitrij Jeremiejew [+2.9].

Mikkelsen i Fløene wygrali rajd z przewagą 1.32,2 nad Gregoirem Munsterem i Louisem Louką, najlepszymi w ERC1 Junior. Llarena i Fernandez po zaciętym boju uzupełnili podium [2.00,3].

- W 2020 roku jestem niepokonany - żartował Mikkelsen. - Na asfalcie nie było łatwo. Miło, że mogliśmy tu przyjechać. Dziękuję zespołowi [Topp Cars] za samochód. Jechaliśmy mądrze, bez ryzyka, ale w sposób dający przyjemność.

- Jestem bardzo szczęśliwy. Zespół wykonał świetną pracę. Naciskaliśmy wczoraj, a dzisiaj broniliśmy wypracowanej pozycji. Naprawdę dobry weekend - cieszył się Munster.

- Całkowicie „flat-out”. To był moment, aby pokazać co potrafimy. Pojechaliśmy bardzo dobrze, Sara spisała się świetnie. Jestem szczęśliwy - komentował Llarena.

Solbergowi do podium zabrakło 4,5 s.

- Po prostu przejechałem. W trzech zakrętach byłem na niewłaściwym biegu. Generalnie jestem jednak zadowolony. Dobry weekend. Sporo się nauczyliśmy - przyznał Solberg.

Piątkę zamknęli Niki Mayr-Melnhof i Poldi Welsersheimb [+2.08,2].

- Mieliśmy dziś dobre tempo. To był trudny rajd i cieszę się, że tu jestem. Myślę, że cały zespół wykonał dobrą pracę - podsumował Mayr-Melnhof.

Niemal pewni trzeciego miejsca, Norbert Herczig i Ramon Ferencz ostatecznie finiszowali na szóstej pozycji [+2.31,4]. Walkę o siódme miejsce rozstrzygnęli na swoją korzyść Callum Devine i James Fulton [+2.50,3]. Marijan Griebel i Tobias Braun byli gorsi o 22,1 s. Erik Cais i Jindriska Zakova, którzy szanse na czołową pozycję stracili już na OS2, dojechali jako dziewiąta załoga [+3.24,3]. Pierwszą dziesiątkę skompletowali Yoann Bonato i Benjamin Boulloud [+3.57,7].

Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk ostatni oes ukończyli na dziewiętnastym miejscu. W rajdzie - piętnasta pozycja [+5.44,5] i jeden punkt do klasyfikacji sezonu. Wśród juniorów do lat 28 Marczyk był siódmy.

- Mam nadzieję, że wykorzystamy to doświadczenie w przyszłości. Podczas drugiej pętli chciałem się poprawić, ale w kilku miejscach byłem poza limitem, więc postanowiłem pojechać spokojnie. Sądzę, że na asfalcie spisywaliśmy się dobrze. Na szutrze brakuje doświadczenia - powiedział Marczyk.

Punkty za drugi dzień rundy ERC otrzymują: Łukjaniuk, czternasty w generalce [5], Solberg [4], Cais [3], Llarena [2] i Bonato [1].

Tibor Erdi i Zoltan Csoko oddali rywalom w ERC2 tylko jeden - ostatni - odcinek. Ich przewaga nad Zelindo Melegarim i Manuelem Fenolim przekroczyła 6 minut. Andrea Mabellini i Nicolo Gonella stracili prawie kwadrans.

W ERC3 i ERC3 Junior triumfowali Ken Torn i Kauri Pannas. Josep Bassas i Axel Coronado byli gorsi o 42 s. Podium w ERC3 skompletowali Raul Badiu i Gabriel Lazar [+3.35,1], a w ERC3 Junior Ola Nore i Veronica Engan [+5.02,4].

W klasyfikacji sezonu nadal prowadzi Łukjaniuk, który powiększył konto jedynie o 7 punktów [115].  Solberg zgromadził 89 oczek, a Munster 83. Na czwartą pozycję awansował Llarena [49].

Tomasz Kaliński