Janusz Kołodziej wygrał Finał IMP w Lesznie!

Janusz Kołodziej pogodził największych faworytów: Bartosza Zmarzlika i broniącego tytułu, Piotra Pawlickiego. Po znakomitym starcie w biegu finałowym sięgnął po czwarty w karierze tytuł indywidualnego mistrza Polski, a jego kolekcja medalowa w IMP powiększyła się do siedmiu krążków. Tym samym dołączył do legend polskiego żużla: Zenona Plecha i Andrzeja Wyglendy, którzy również po 7. razy stawali na podium tych zawodów. Więcej medali IMP (16) ma w dorobku tylko Tomasz Gollob.

Piotr Pawlicki marzył o tym by zostać pierwszym żużlowcem od 17 lat, który obroni mistrzowski tytuł. Janusz Kołodziej chciał sięgnąć po czwarte złoto w karierze, Maciej Janowski miał chrapkę na powtórzenie sukcesu z 2015 roku, a Bartosz Zmarzlik, który do niedzieli mógł się pochwalić tylko jednym (srebrnym) medalem IMP zapewniał, że dopóki będzie uprawiał ten sport, to będzie walczył o ten tytuł.

- Koncentracja i mobilizacja! - to hasła, które obowiązywały w niedzielę w boksach większości uczestników 71. finału IMP. Rzut oka na park maszyn wystarczył by każdy mógł zorientować, iż to turniej o zupełnie innym ciężarze gatunkowym niż pozostałe. - Koncentracja na pewno będzie znacznie wyższa, niż podczas piątkowego turnieju PGE IMME – przyznał Maciej Janowski. - To są zawody, dzięki którym można przejść do historii - dodał Patryk Dudek.

Jak ambicjonalnie zawodnicy podeszli do zawodów w Lesznie pokazał już 5. bieg, w którym pod taśmą stawili się główni faworyci zawodów: bracia Pawliccy, Maciej Janowski i Bartosz Zmarzlik. Było gorąco! Gorzowianin wystartował słabo, a kapitan Fogo Unii Leszno jeszcze gorzej. W efekcie dwaj główni kandydaci do złota jechali na ostatnich pozycjach. Pod koniec drugiego okrążenia Piotr Pawlicki atakiem przy krawężniku wcisnął się przed Zmarzlika. Zrobił to tak ostro, że lider truly.work Stali stracił rytm jazdy i odjechał pod bandę sygnalizując sędziemu Arturowi Kuśmierzowi, że został sfaulowany. Arbiter przychylił się do jego opinii, przerwał wyścig i wykluczył Pawlickiego.

Gorzowian od tego momentu po każdym biegu nagradzany był przez leszczyńską widownię porcją gwizdów, ale kontrowersyjna sytuacja wyraźnie dodała mu pewności siebie. W poprzednich latach to on popełnił w finałach IMP proste błędy, przez które tracił szanse na medale. Teraz zaś wykazał się sporym sprytem, wystawiając nogę i samemu szukając kontaktu z Pawlickim.

W powtórce i w pozostałych wyścigach fazy zasadniczej Zmarzlik nie miał żadnych problemów z odniesieniem zwycięstw i z kompletem punktów awansował do finału. Razem z nim znalazł się tam Janowski (zupełnie odmieniony w stosunku do piątkowego PGE IMME).

Obsady barażu o finał nie powstydziłby się zaś nawet turniej rangi Grand Prix. Pod taśmą stanęli: Kołodziej, Dudek i bracia Pawliccy. Atut wewnętrznych - korzystniejszych - pól startowych wykorzystali: Piotr Pawlicki i Kołodziej uzupełniając finałową stawkę. Ten drugi musiał jednak mocno się napracować na awans, tocząc na dystansie fantastyczną walkę z Przemysławem Pawlickim.

W finale (co ciekawe znaleźli się w nim ci sami zawodnicy co przed rokiem) faworytem był „fruwający” tego dnia Zmarzlik. Gorzowian wybrał najkorzystniejsze pierwsze pole, ale zupełnie nie zauważył jak fantastycznie w pierwszym łuku napędził się Kołodziej i nie był w stanie go zablokować. Mógł tylko patrzeć jak żużlowiec Fogo Unii Leszno mu ucieka i znów obejść się smakiem. Na złoto IMP będzie musiał poczekać przynajmniej kolejny rok. Brązowy medal przypadł Janowskiemu, a broniący tytułu Pawlicki dotarł do mety ostatni.

Żużel: 
Źródło newsa: 
Źródło zdjęcia: 

News

PGE Ekstraliga i METALKAS 2. Ekstraliga: kolejna dawka emocji
Trzecia odsłona ligowych zmagań nadchodzi. Przed kibicami kolejna... więcej
Wiemy, gdzie Polacy powalczą o awans do SEC 2024
Jarosław Hampel po otrzymaniu dzikiej karty uzupełnił stawkę zawodników,... więcej
Fundacja PZM: 1.5 proc. ma znaczenie
Okres rozliczania dochodów za 2023 rok to okazja do wsparcia potrzebujących... więcej
Mateusz Cierniak w ORLEN FIM SGP na PGE Narodowym
Dwukrotny mistrz SGP2 Mateusz Cierniak zadebiutuje w cyklu FIM Speedway... więcej
Poznaliśmy kalendarz Indywidualnych Mistrzostw Polski 2024!
6 lipca wystartuje tegoroczny cykl Indywidualnych Mistrzostw Polski na ... więcej
Egzamin na licencję Ż i 250cc
W dniu 8 kwietnia 2024 r. w Częstochowie odbył się egzamin na... więcej
Mistrzostwa Polski Par Klubowych dla Orlen Oil Motoru Lublin
Żużlowcy Orlen Oil Motoru Lublin – Bartosz Zmarzlik, Dominik Kubera... więcej
Hat-trick reprezentacji Polski. Pedersen chwalił Biało-Czerwonych
To był najlepszy finał DME w wykonaniu Polski. W pierwszej edycji w Poznaniu... więcej
Bartosz Zmarzlik po raz piąty zwycięża IMME!
ŁÓDŹ KREUJE Indywidualne Międzynarodowe Mistrzostwa Ekstraligi im. Zenona... więcej
Trener kadry ogłosił skład na finał DME w Grudziądzu
Bartosz Zmarzlik, Patryk Dudek, Przemysław Pawlicki, Piotr Pawlicki i ... więcej

Strony

- Archiwum