Polski Związek Motorowy

Marcin Jedliński:
Głównym założeniem na inaugurację sezonu na Slovakia Ringu to walka o pudło ale ponad wszystko chce się cieszyć jazdą. W ubiegłym sezonie udało się zrobić postęp i dalej muszę pracować nad tym elementem. Mieliśmy okazję tydzień temu odwiedzić tor w okolicy Bratysławy. Testy wypadły bardzo dobrze i 1 runda zapowiada się emocjonująco. Zawody będą bardzo ciekawe ze względu na stawkę równo jadących kierowców. Nowym wyzwaniem będzie sprawdzenie się w gronie nowych zawodników. Od początku kiedy startuję w Porsche Platinum GT3 Cup Challenge Central Europe na każdych zawodach jest świetny klimat. Tym razem jedziemy przy WTCC. Będzie można podejrzeć najlepszych kierowców świata oraz ich organizację pracy na torze. Start na Słowacji to pierwszy występ naszego nowego zespołu OLIMP MOTORSPORT w którego barwach pojawię się ja i mój tato. Cały sezon zamierzamy przejeździć w barwach naszego głównego partnera wspierani przez GT3 Poland.

Bartosz Opioła:
Ruszamy z wyścigową karuzelą. Na dzień dobry zaczynamy sezon od występu na Slovakia Ringu. To bardzo wymagający tor, na którym trzeba pilnować się żeby nie wypaść poza trasę w kamienie. W ubiegłym tygodniu odbyliśmy testy na tym obiekcie. Nasi kierowcy spisywali się bardzo dobrze, choć w tym roku do Porsche GT3 Cup Challenge dołączają młodzi zawodnicy, którzy przeszli z pucharu Volkswagen Golf. To gwarantuje zaciętą walkę. Marcin, który z pewnością będzie chciał powalczyć jest dobrze przygotowany. My zbroimy się, a weekend pokaże nasze miejsce w tegorocznych rozgrywkach. Auta są gotowe i już czekają na pierwszy wyścig.

Piotr Parys:
Od mojego ostatniego wyścigu minęło trochę czasu, jednak przerwa między sezonami dobrze mi zrobiła. Udało mi się naładować baterie i jestem w pełni gotowy na wyzwania, jakie stawia przede mną udział w nowym dla mnie cyklu: Porsche GT3 Cup Challenge Central Europe. W tej serii jest wielu szybkich i bardzo doświadczonych zawodników, dlatego już nie mogę doczekać się startu w pierwszej rundzie na jednym z moich ulubionych torów, do jakich z pewnością należy Slovakia Ring. To szybki i wymagający obiekt, na którym będziemy ścigać się w tym sezonie aż dwukrotnie. W przerwie zimowej wziąłem także udział w kilku sesjach testowych za kierownicą Porsche 911 GT3 Cup i udało mi się je dobrze wykorzystać na poznanie mojej nowej maszyny. Widzimy się pod Bratysławą, trzymajcie kciuki!

Marcin Jaros:
Pamiętam mój pierwszy start za kierownicą Porsche 911 GT3 Cup – to było w ubiegłym roku podczas imprezy motoryzacyjnej na Stadionie Narodowym. Od tego wydarzenia minęło sporo czasu, a ja zdobyłem zdecydowanie większą wiedzę i doświadczenie, które wierzę że zaprocentują podczas pierwszej rundy tegorocznego pucharu Porsche Platinum GT3 CCCE. Mam miłe wspomnienia z torem Slovakia Ring – w roku 2015 przywiozłem stamtąd do domu trzy puchary z innego cyklu monomarkowego i liczę, że uda mi się powiększyć tę kolekcję. Początek sezonu to zawsze emocjonujący czas, a ja czuję, że jestem właściwie przygotowany. Czekam z niecierpliwością na rywalizację.