W pierwszy weekend października na włoskim torze Azzura Pista w Jesolo odbyły się podsumowujące sezon zawody Mistrzostw Świata SuperMoto w klasyfikacji narodowej.
Jednym z zespołów był zespół Kadry Narodowej Polski w składzie: Paweł Leśków, Jędrzej Żuralski oraz Wojciech Mańczak.
W sobotę odbyły się biegi kwalifikacyjne uprawniające do startu w niedzielnych finałach. Polacy po raz pierwszy starli się w tak silnej grupie gdzie walka na łokcie jest na porządku dziennym. Pomimo awarii technicznej w motocyklu Jędrzeja Żuralskiego (oberwana pompa hamulcowa) reszta zespołu stanęła na wysokości zadania, a zdobyte punkty pozwoliły na awans do finałów. Do późna wieczorem motocykl Żuralskiego był naprawiany aby przygotować go do startu w finale.
W niedzielę od rana spadł deszcz co naszej reprezentacji dawało większe szanse na walkę ze środkiem stawki. Niezliczoną ilość upadków w treningu rozgrzewkowym zaliczył Paweł Leśków szukając przyczepności i szybkości w torze. Do południa jednak tor przeschnął i wyścigi odbyły się na suchej nawierzchni, co niestety zwiększyło różnice czasowe pomiędzy czołówką a naszą Kadrą.
W ostatnim wyścigu poważnie wyglądający wypadek zaliczył Wojtek Mańczak, który został podcięty przez walczących Fina i Estończyka. Wojtek podniósł się i obolały dowiózł do mety punkty, konkurenci ze złamanymi kierownicami nie ukończyli zawodów.
Mistrzostwo Świata Narodów obronili Francuzi po niesamowitej walce z Włochami (różnica 1 punktu!), trzecie miejsce zajęli Czesi, co świadczy o tym jak wysoki poziom sportowy reprezentują nasi południowi sąsiedzi. Kadra Polski zajęła ostatecznie 15 miejsce, co jest najwyższym dotychczasowym osiągnięciem w tej dziedzinie sportu.