Runda we Wschowie

Nawet zimne porywy wiatru nie były w stanie ostudzić rozgorączkowanych riderów stających do walki o ostatnie punkty w tym sezonie. Walka jest bardzo wyrównana i na dobrą sprawę teoretycznie nie ma jeszcze stuprocentowego lidera w żadnej z klas. Dlatego zawody we Wschowie były tak bardzo emocjonujące. Ale również dlatego, że ten kultowy tor cieszy się ogromną popularnością wśród zawodników. Jest zawsze perfekcyjnie przygotowany (trawa w depo przystrzyżona jak na polu golfowym) a organizacja zawodów stoi na najwyższym poziomie. Tak było również podczas kolejnej rundy Mistrzostw Polski MX. W sobotę wystartowali zawodnicy w klasach Masters i MX2. W pierwszej, zarówno podczas treningów jak i samych wyścigów, najlepsze czasy uzyskiwał Jacek Lonka (CAMK Poltarex), który ostatecznie wygrał w swojej klasie. Pecha miał natomiast odwieczny rywal Jacka Mirek Kowalski (CAMK Poltarex), któremu tuż po starcie w pierwszym wyścigu zgasł motocykl. Na szczęście straty udało się po części nadrobić. Ostatecznie dwóch naszych najlepszych zawodników rozdzielił Konstantin Utkin z Ukrainy. Emocje w MX2 zaczęły się już podczas treningów kwalifikacyjnych. Jednemu z faworytów - Maćkowi Więckowskiemu (KMCross Lublin) - dopisano karną minutę i z pierwszej pozycji wylądował na przedostatnim miejscu. Stracił więc możliwość wyboru najlepszej pozycji na starcie. W sytuacji gdy czołówkę stawki zawodników podczas wyścigu dzielą setne sekundy, fakt ten mógł zadecydować o ostatecznym wyniku. Trafiło jednak na wytrawnego gracza, a wobec nie najlepszej dyspozycji Adama Tomiczka prowadzącego w generalce, Więckowski stanął na najwyższym podium. Dzień drugi zawodów to zmagania w klasach MX2 Junior i Open. Ta ostatnia od dłuższego czasu odbywa się pod dyktando Łukasza Lonki (CAMK Poltarex). Tak było i tym razem. Zawodnik Człuchowskiego AutoMotoKlubu Poltarex dał się co prawda wyprzedzić tuż po starcie Arkowi Mańkowi, ale dość szybko wyprzedził swego klubowego kolegę i z ogromną przewagą nad pozostałymi zawodnikami dwa razy jako pierwszy przejechał linię mety. W klasie MX2 o zwycięstwo nie było już tak łatwo, bo tu pretendentów do wygranej jest trochę więcej. W skład mistrzowskiego kwartetu od początku sezonu wchodzą Małecki (KMCross Lublin), Kruszyński (KM Wisła Chełmno), Barczewski (LKS Jastrząb Lipno), Witkowski (CAMK Poltarex) i to oni rozgrywali swoją podwójną partię we Wschowie. Wygrał ją Dominik Małecki i w tej chwili od prowadzącego w generalce Karola Kruszyńskiego dzielą go tylko dwa punkty. Ostateczne rozstrzygnięcie nastąpi na torze w Gdańsku w pierwszy wrześniowy weekend. FOT.: X-cross
Wyniki na www.motoresults.

Motocykle: 
Słowa kluczowe: 

News

Dakar 2024: Brabec po raz drugi, Sainz po raz czwarty
Po 4700 km odcinków specjalnych i prawie 8000 km trasy 46. Dakar,... więcej
Dakar 2024, etap 11: Brabec i Sainz blisko zwycięstwa
W Dakarze bardzo często rodzaj podłoża przesądza o wynikach. Zawodnicy pokonali... więcej
Dakar 2024, etap 10: Im dalej, tym trudniej
Dziesiąty etap Dakaru był pętlą ze startem i metą w Al Ula.... więcej
Dakar 2024, etap 9: Van Beveren i Loeb w natarciu
Trasa powrotna do Al Ula była zupełnie inna niż ta na ... więcej
Dakar 2024, etap 8: Coraz bliżej ostatecznej rozgrywki
Ósmy etap poprowadził zawodników z Al Duwadimi do Ha’il,... więcej
Za nami Walne Zgromadzenie Alpe Adria Motorcycle Union w Warszawie. Robert Zikovic Prezydentem
13 stycznia 2024 roku w Warszawie, odbyło się Wyborcze Walne Zgromadzenie... więcej
Dakar 2024, etap 7: Magiczna trójka Loeba i Cornejo
Etapy liczące ponad 850 km zdarzają się obecnie w Dakarze naprawdę rzadko.... więcej
Dakar 2024 na półmetku. Eryk Goczał zdyskwalifikowany
W trakcie sześciu etapów i w sumie ośmiu dni rajdu, w tym... więcej
Dakar 2024, etap 6b: Loeb, Van Beveren, Giroud, De Soultrait – francuski dzień zwycięstwa, Goczał ucieka rywalom!
Nie każdy potrafi sobie poradzić z pustynią Empy Quarter. Druga część... więcej
Dakar 2024, etap 6a: Van Beveren i Sainz na czele
Na czwartkowej trasie, na terenie pustyni Empty Quarter nie ... więcej

Strony

- Archiwum