Polski Związek Motorowy

Za nami kolejna odsłona serii ROTAX, tym razem, kierowcy przybyli na tor WallraV Racing Center by rywalizować w zmaganiach 5 i 6 rundy pucharu. Minione zawody były także półmetkiem wyścigowego sezonu. Podczas weekendowych zmagań świetną formę zaprezentował Sławek Murański (Wyrzykowski Motorsport) który wygrał obie rundy, a także Łukasz Bartoszuk (Wyrzykowski Motorsport) który w niedziele zdominował DD2 MAXA i SENIOR MAXA zdobywając szczyt podium obu kategorii. Świetny powrót na tor zaliczył Dariusz Solich (Ernst Racing)- po 10-cio miesięcznej przerwie zawody podsumował dwoma podiami.

Przez cały miniony weekend w Zielonej Górze panowała piękna, słoneczna pogoda. Tylko raz kierowcy mieli okazję wyjechać na mokry tor, gdy podczas piątkowych, otwartych sesji treningowych przez kilka godzin popadał deszcz. Murański przez cały weekend prezentował świetne tempo. Zwycięstwami umocnił się na pozycji lidera klasyfikacji generalnej DD2 MASTERS. Solich goniąc Murańskiego rundy zaliczał z 3 i 2 rezultatem. W klasyfikacji sezonu, w ścisłej czołówce plasują się także Wójcicki i Urbonas. 
W sobotnich zmaganiach DD2 MAX niepodzielnie rządził Karol Jurmanowicz (Wyrzykowski Motorsport). W finale świetne tempo zaprezentował Karol Lubas (Jr Racing), który obie rundy podsumował jako vice-lider. W niedzielę po zaciekłym pojedynku w finale na szczyt podium powrócił 1. kierowca sezonu- Łukasz Bartoszuk (Wyrzykowski Motorsport). Na 3. Miejscu uplasował się zwycięzca czasówki półfinału, były kierowca Porsche Supercup- Patryk Szczerbiński (ST Racing Maranello).Ciekawa walka zapowiada się między Jurmanowiczem (2 kierowca sezonu) i Lubasem, których dzieli zaledwie 16 pkt różnicy.
Bartoszuk, który prowadzi również w SENIOR MAXIE wygrał sobotni półfinał. W finale wyprzedził go Jan Krencisz (JR Racing). Na 3 miejscu był Marcel Jastrzębowski (Wyrzykowski Motorsport). Jastrzębowski w niedzielę prowadzenie utrzymywał do finału. Ostatni bieg rundy wygrał Bartoszuk, po fenomenalnym starcie z 5. pola. 
W JUNIOR MAXIE przez cały weekend o 1. Miejsce rywalizowali ze sobą Mateusz Pyłka (Jastrzębski Racing) i Kuba Greguła (KRK). Pyłka wygrał sobotnią rundę, a Greguła niedzielną. Na 3. Miejscu obie rundy ukończył Litwin- Titas Jurkonis (VIMOTA karting team). W punktacji sezonu Greguła wyprzedza Pyłkę, a na 3 miejscu plasuje się najmłodszy kierowca sezonu- Piotr Wiśnicki (Wyrzykowski Motorsport).
Podczas sobotnich zmagań MINI MAXA najszybszy był Marcel Surmacz (Jastrzębski Racing). Zaciekła walka toczyła się za jego zderzakiem pomiędzy Kamilem Doniczem i Maciejem Koconiem (Wyrzykowski Motorsport). Ostatecznie w finale pojedynek wygrał Donicz. 
W niedzielę Surmacz ponownie prezentował świetne tempo. Niestety na początku finału spadł na 6. lokatę by ostatecznie odrobić starty i sięgnąć 3 miejsca. Rundę wygrał Donicz, a 2 miejsce podium zajął Kocoń- lider klasyfikacji generalnej. 
W najmłodszej i zarazem najliczniejszej kategorii MICRO MAX klasą samą dla siebie był Marcel Kuc. Obie rundy ukończył z maksymalną liczbą punktów i tym samym prawie dwukrotnie zwiększył swoje prowadzenie w generalce. Vice-liderem obu rund został Filip Matejczyk (UniQ Racing). W klasyfikacji sezonu na 2 i 3 miejsca są Bartłomiej Piekutowski i Karol Pasiewicz. 
Nowością była kategoria pokazów dla dorosłych- HOBBY. W zmaganiach występowali kierowcy, którzy na co dzień nie biorą czynnego udziału w życiu kartingowym, a chcieli poczuć wyścigowy dreszcz emocji. Najszybszy na torze okazał się Paweł Kieś. 
Liczną grupą były pokazy MICRO MAXA oraz BABY CHALLENGE. W porównaniu do swoich starszych kolegów, młodziutcy adepci kartingu kolejnymi wyjazdami na tor szlifowali swoje umiejętności, przed przyszłymi licencjonowanymi startami.

Kolejne dwie rundy rozegrane zostaną na torze „Poznań” 1 i 2 sierpnia