Team Elite Racing Development ma za sobą kolejne zmagania na torze Poznań. Tym razem weekend upłynął im pod znakiem Współzawodnictwa Sportowego Dzieci i Młodzieży- stawką zawodów był tytuł Mistrza Polski Młodzików. Świetną dyspozycję zaprezentował Adam Piszczako, który po sobotnich wyścigach BABY ROKA znalazł się na podium rundy, a w podsumowaniu weekendu otarł się o mistrzowskie podium.
Adam zainaugurował sobotnie biegi wygraną czasówką BABY ROKA. Prowadzenie utrzymywał również w półfinale mimo ataków Alana Czyża. W finale zaliczył delikatny spadek, na 3 pozycję. Nie przeszkodziło mu to jednak by rundę podsumować 2 stopniem podium.
Również niedzielne biegi Adam rozpoczął z pierwszej linii. W półfinale toczył zaciekłe pojedynki z Damianem Mazurkiem i Kacprem Rogalą o pozycję vice-lidera. Kierowcy tasowali się na pozycjach do ostatnich metrów biegu i ostatecznie Adam dojechał 4. Również w finale kierowca nie zwalniał tempa. Do końca walczył o jak najlepszy wynik i ostatecznie, zarówno wyścig jak i rundę podsumował 5 rezultatem.
W MINI ROKU ścigał się Stach Nowicki-Wysoski. Po kwalifikacjach kierowcy był 10, lecz już w półfinale awansował aż o 5 oczek. W finale zaciekle bronił wywalczonej pozycji. Ostatecznie jednak do mety dojechał 8, a w punktacji rundy uplasował się na 6 miejscu.
Niedzielne zmagania kierowca rozpoczął od 9 wyniku czasówki. W półfinale zaliczył delikatny spadek. Prowadząc grupę pościgową do mety dojechał 10. Niestety finał nie poszedł po myśli zawodnika. Stach już na pierwszym okrążeniu brał udział w incydencie, po którym znalazł się na końcu stawki. Po serii podejmowanych prób odrobienia strat zarówno bieg jak i rundę podsumował 12 pozycją.
W pokazach BABY ROKA uczestniczył również najmłodszy teamowy kierowca- Mateusz Piszczako. Adept sportu kartingowego pokonywał kilometry na torze, dokładniej poznając charakterystykę toru, czy też właściwości sprzętu. Jak pokazuje miniony weekend team coraz szybciej się rozwija. Jednak przed kierowcami jeszcze sporo pracy w drodze na szczyt.