Polski Związek Motorowy

Pierwsze punkty tego sezonu już rozdane! Miniony weekend zawodnicy startujący w ROTAX MAX CHALLENGE POLAND spędzili na torze WallraV Race Center w Starym Kisielinie, podczas zmagań 1 i 2 rundy sezonu 2015. Pogoda dopisała, rozpieszczając wszystkich obecnych na padoku dużą ilością słońca i wysoką temperaturą. Tegoroczna stawka startujących wzbogaciła się o kilka nowych twarzy, znanych z innych serii kartingowych, samochodowych, a także z Formuły 4.

Już od samego początku dało się poczuć powiew świeżości, zwiastujący zmiany w tej serii wyścigów kartingowych. Po zakończonych, piątkowych treningach nowi promotorzy ROTAXA zaprosili wszystkich kierowców, mechaników, rodziców i media na otwarty bankiet. Goście dyskutowali na tematy związane z kartingiem, a obecność takich osób jak siostry Pankiewicz, Karol Lubas, czy Jan Krencisz dodatkowo wzbogacała poziom tych rozmów. Na torze obecny był także Euan Jeffery z fabrycznego teamu CRG, który chętnie udzielał wskazówek wszystkim zainteresowanym.

Bezsprzecznie najskuteczniejszym i najszybszym kierowcą zawodów okazał się Łukasz Bartoszuk. Startujący w dwóch kategoriach DD2 Max i Senior Max, już od zdobycia w obydwu klasach pole position nie oddawał prowadzenia przez cały weekend. Dzięki swojemu świetnemu przygotowaniu do sezonu, na szczycie podium tryumfował aż 4 razy!
Kolejnymi zawodnikami zasługującymi na uwagę są Marcel Kuc- zwycięzca obydwu rund w kategorii Micro Max, oraz Sławomir Murański, który również zdominował stawkę ścigających się w ten weekend w DD2 Masters.

Emocji dostarczała również stawka Junior Maxa. Świetną dyspozycję zaprezentował Jakub Greguła zwyciężając obydwa, sobotnie punktowane biegi. Na drodze do kolejnego zwycięstwa stanął mu Mateusz Pyłka, który wygrał niedzielny półfinał. W finale 2 rundy byliśmy świadkami fantastycznego pojedynku pomiędzy nimi. Kierowcy niemalże co okrążenie tasowali się na pozycji lidera. Ostatecznie szybszy okazał się Greguła, dzięki czemu ponownie osiągnął szczyt podium.

Na torze nie zabrakło również wielu gości zza wschodniej granicy.  Jednym z nich był Silvester Aleksejevas. Kierowca podczas weekendu zaprezentował wysoki poziom, dzięki czemu został zwycięzcą pierwszych dwóch rund ROTAXA w kategorii MINI MAX.

Jak mogliśmy zauważyć podczas zawodów, zamiłowanie do motorsportu przechodzi z pokolenia na pokolenie. Doskonałym przykładem tego trendu są Adam Gładysz wraz z dziećmi. Córka kierowcy znanego z występów w Porsche GT3 Cup, ściga się w kategorii Micro Max, a syn występuje w pokazach dla najmłodszych adeptów kartingu. Kolejną osobą która pragnie przekazać swoje doświadczenie za kierownicą jest Yuriy Protasov, team’owy kolega Roberta Kubicy z rajdowych szlaków WRC. Jego syn także bierze udział w pokazach.

Kolejne dwie rundy, podczas których zawodnicy walczyć będą o cenne punkty kwalifikacji odbędą się 1 i 2 maja na torze w Bydgoszczy. Jak pokazały dwie minione, tegoroczny sezon zapowiada się bardzo ciekawie i obfitować będzie w zaciekłe rywalizacje.