Polski Związek Motorowy

Team Elite Racing Development zalicza kolejne, udane zawody. Podczas minionego weekendu na torze AWIX RACING ARENA rozegrane zostały IX i X runda serii ROK CUP POLAND. Podczas zmagań najliczniejszej stawki pucharowej- BABY ROKA bardzo dobrze prezentował się Adam Piszczako, który sobotnie starty podsumował tuż za pierwszą trójką.

W kategorii tej startował również Mikołaj Kania. Kierowcy już od czwartkowych treningów prezentują bardzo dobre tempo. Adam pierwszy. Piątkowy półfinał podsumowuje 4 pozycją. Niestety, po incydencie na okrążeniu formującym, w wyścigu nie bierze udziału Mikołaj. W finale role się odwracają. Mikołaj startując z końca stawki stara się odrabiać straty i dojeżdża 17. Adam z kolei bierze udział w incydencie na pierwszym okrążeniu i traci swoją bardzo dobrą lokatę. Rzuca się w pościg, lecz ostatecznie do mety dojeżdża 13, podsumowując rundę 8 rezultatem. Mikołaj zalicza dzień na 18 miejscu. 
W sobotę pierwsze punkty rundy kierowcy zdobywają: Adam- za 7 miejsce, Mikołaj- za 13. W finale obaj zawodnicy znacznie przyspieszają. Na każdym okrążeniu podejmują pojedynki i przesuwają się w górę stawki. Obaj notują awans o 3 pozycje, co w podsumowaniu rundy daje Adamowi 4 miejsce, a Mikołajowi 12. W klasyfikacji generalnej Adam jest 7, a Mikołaj 13.

W MINI ROKU ścigał się 16 kierowca sezonu- Stach Nowicki-Wysoski. Piątek nie zostaje przez niego zaliczony do szczególnie udanych. Na mecie obu wyścigów kierowca notuje 20 i 17 rezultat, co w podsumowaniu daje mu 18 rezultat rundy. 
W sobotę znacznie przyspiesza i podejmuje próby odrobienia strat. W półfinale prowadzi szybko i pewnie. Po licznych pojedynkach i tasowaniach na pozycjach kończy wyścig na 14 miejscu. W finale ponownie podkręca tempo, przesuwa się o 3 oczka w górę i do mety dojeżdża 11, co w punktacji rundy daje mu 10 lokatę.

Na torze obecny jest również najmłodszy teamowy reprezentant- Mateusz Piszczako. Uczestnicząc w pokazach BABY ROKA rozwija swoje umiejętności kierowcy wyścigowego, oraz poznaje charakterystykę pokonywanych torów, na których z pewnością będzie się ścigał w przyszłości.

Po serii cotygodniowych zawodów team ma szansę na złapanie oddechu. Kolejne zawody, czyli druga odsłona Kartingowych Mistrzostw Polski rozegrana zostanie dopiero za dwa tygodnie w Zielonej Górze.