Sezon rozkręcił się na całego, a przed zawodnikami kolejne wyzwania. Tym razem spotkają się na jednym z najnowocześniejszych obiektów w Polsce. Położony pod Warszawą Autodrom Słomczyn stanie się motorsportową areną zmagań już w najbliższą niedzielę.
To już druga runda połączonych wyścigów: Pit Bike i Supermoto. Mimo dużej obsady na torze, organizatorzy tak połączyli grupy wyścigowe, że każdy zawodnik bierze udział w dwóch wyścigach jednego dnia. Do południa ścigają się minimotocyke, a na drugą zmianę wjeżdżają motocykle Supermoto.
- Ważnym aspektem połączenia Pit Bike i Supermoto jest przeplatanie się dwóch pokoleń na torze, młodzi przyglądają się, co ich czeka na dużych maszynach i nie chodzi tylko o supermoto, bo ważne by zostali po prostu w motorsporcie mówi Jacek Bujański, przewodniczący Głównej Komisji Sportu Motocyklowego PZM.
Organizatorzy wyciągnęli wnioski po ostatnich zawodach i chcą jeszcze bardziej dopracować wspólną formułę rozgrywek. - Po rundzie w Bydgoszczy mamy sporo pracy i trochę rzeczy do poprawienia. Pierwsza i kluczowa to chronometraż na sobotnich treningach. W Słomczynie już w sobotę będziemy mierzyć czasy, co pomoże w podziale na grupy podczas zawodów. Dodatkowo, aby jeszcze mocniej podkręcić emocje w wyścigach Pucharu Polski Pit Bike w każdej grupie wyścigowej (Elite/Pro/Rookie) zostaną wyłonieni zwycięzcy, którzy na końcu staną na wspólnym podium. Autodrom Słomczyn to nasz domowy tor dlatego chcemy dopiąć wszystko na ostatni guzik-podkreśla organizator zawodów Jerzy Głodek z SM Racing.
Wyścigi Pit Bike zostaną rozegrane między 11:00, a 14:00, po minimotocyklach na tor wjadą motocykle Supermoto. Wyścigi w tej klasie zaplanowano między 17:00, a 19:00. Wstęp na wyścigi jest bezpłatny.