Mistrzostwa Świata Zespołów Narodowych. Maraton zaczął się dziś.

30. sierpnia, to drugi dzień Mistrzostw Świata Zespołów Narodowych Enduro, zwanych potocznie Sześciodniówką. Dla Kady Polski poniedziałek przebiegł zgodnie z założeniami. To wymagające zawody, swoisty maraton, znaczenie ma więc równa jazda i umiejętność poskromienia emocji oraz młodzieńczej porywczości.

“Teren we Włoszech jest bardzo wymagający, twarde i śliskie podłoże, które nie występuje w Polsce, potrafi sprawić sporo problemów nawet doświadczonym zawodnikom. Pierwszy dzień dla naszej ekipy to oswojenie z warunkami.“- Mówi Maciej Wróbel, trener Kadry Narodowej enduro.

Czwórka naszych motocyklistów dojechała do mety na 13. miejscu, co stanowi doskonałą bazę do walki podczas kolejnych 5. dni zawodów.

“6,5 godziny zmagań, 213km za nami, trasa bardzo fajna. Złapał nas lekki deszcz pod koniec dnia, ale wbrew pozorom to pomogło, bo zwiększyło przyczepność.” - tak o wrażeniach z pierwszego dnia swojej pierwszej w życiu Sześciodniówki mówi Maciej Więckowski.

“Trasa była bardzo ciekawa i urozmaicona. Pojawił się krótki potok, jechaliśmy też dłuższy czas korytem rzeki. Bardzo udany dzień.” - dodaje uśmiechnięty Kacper Baklarz, nasz najmłodszy reprezentant.

Jutro czeka nas kolejny dzień zmagań. Zawodnicy zapowiadają walkę i stopniowe zwiększanie tempa. “Jutro napewno się wszystko pozmienia, bo po przejeździe 700 zawodników trasa będzie wyglądać inaczej. Postaram się jednak przyspieszyć.” - mówi Aleksander Bracik.

Dominik Olszowy również optymistycznie spogląda na jutrzejszy start: “Zabrakło 3 sekund do 6 miejsca w klasie. Będę się starał odrobić tę stratę”. Swojego zadowolenia nie kryje również Michał Sikora, Prezes Polskiego Związku Motorowego, który obserwuje zawody na miejscu:

“Nasza młoda ekipa pokazała się z bardzo dobrej strony, przede wszystkim przejechali bez większych problemów. Próby nie są łatwe, do tego jest bardzo ciepło, ale myślę że zawodnicy na tym poziomie nie powinni mieć większych problemów. Optymistycznie spoglądamy w przyszłość i trzymamy kciuki za dobry wynik naszego zespołu. Mam nadzieję, że bez większych przygód, tak jak dzisiaj, dojedziemy do szóstego dnia zawodów.”

Kibice mogą śledzić zmagania 4. naszych młodych motocyklistów na stronie ISDE pod adresem: https://fim-isde.com/2021-results/

Motocykle: 
Źródło zdjęcia: 

News

ORLEN Team podsumował 41. rajd Dakar
Kuba Przygoński zajął 4. miejsce w klasyfikacji samochodów, Adam Tomiczek... więcej
Dakar 2019: Kuba Przygoński z ORLEN Team czwarty na etapie i w „generalce”, Adam Tomiczek w TOP15 motocyklistów
Kuba Przygoński i Tom Colsoul z załogi ORLEN Team zajęli miejsce tuż za podium 9... więcej
Paweł Adamowicz
Z wielkim żalem żegnamy sympatyka sportów motorowych, propagatora idei... więcej
Dakar 2019: Kuba Przygoński z ORLEN Team na podium etapu, koniec rajdu dla Maćka Giemzy, awans Adama Tomiczka
Samochodowa załoga ORLEN Team kolejny raz na podium rajdu Dakar – Kuba... więcej
Dakar 2019: pewny 7. etap ORLEN Team – Przygoński goni czołówkę, Giemza przyspiesza, Tomiczek utrzymuje się w TOP20
Kuba Przygoński i Tom Colsoul z ORLEN Team zajmują 7 miejsce na 7. etapie rajdu... więcej
Dakar 2019: problemy techniczne Kuby Przygońskiego, świetny etap Maćka Giemzy i Adama Tomiczka z ORLEN Team
Awaria skrzyni biegów i dopiero trzynaste miejsce – za Kubą Przygońskim i... więcej
Dakar 2019: piątek na piątkę w wykonaniu ORLEN Team – Przygoński 5., Giemza i Tomiczek wrzucają wyższy bieg
Kuba Przygoński i Tom Colsoul z ORLEN Team zajęli 5. miejsce na piątym etapie... więcej
Dakar 2019: udany dzień ORLEN Team – trzecie podium Przygońskiego, awans Tomiczka i Giemzy
Kuba Przygoński i Tom Colsoul potwierdzają wysoką formę na rajdzie Dakar... więcej
Dakar 2019: Kuba Przygoński z ORLEN Team znów na podium, słabszy dzień Maćka Giemzy i Adama Tomiczka
Świetny występ Kuby Przygońskiego na trzecim etapie rajdu Dakar – kierowca... więcej

Strony

- Archiwum