Polski Związek Motorowy

3 grudnia w Monte Carlo odbyło się Zgromadzenie Ogólne z udziałem delegatów z krajów członkowskich Międzynarodowej Federacji Motocyklowej.

W trakcie obrad przepięknym dyplomem nagrodzono Andrzeja Witkowskiego za wieloletnią działalność w sporcie motocyklowym przyznając Polakowi zaszczytny tytuł honorowego wiceprezydenta FIM. „Cieszę się z otrzymanego wyróżnienia. W 1984 roku rozpoczynając działalność w strukturach sportu motocyklowego, w najśmielszych snach nie przypuszczałem, że będę mógł przez 35 lat aktywnie współuczestniczyć w przygotowaniu przepisów prawnych na rzecz rozwoju sportu motocyklowego, a przy tym na żywo oglądać najlepszych motocyklistów świata. Six Days’ Enduro, Speedway Grand Prix, Moto GP – na tych zawodach byłem wielokrotnie przedstawicielem FIM. Uważam, że moje działania nie pozostaną jedynie spuścizną historyczną. Moją misję z powodzeniem kontynuuje Michał Sikora, który jest pierwszym wiceprezydentem FIM Europe. Mam nadzieję, że Polska będzie stopniowo wzmacniać swoją pozycję na światowych salonach” – przyznał obecny w Monako Andrzej Witkowski.

Michał Sikora odebrał pamiątkową paterę z okazji 70-lecia PZMotu. Ponadto Polski Związek Motorowy otrzymał wspaniałe wyróżnienie – tylko 15 narodowych federacji zostało nagrodzonych w ramach programu FIM Solidarity Trophy. Polska znalazła się w zacnym gronie obok Czech, Grecji, Słowenii, Bułgarii, Estonii, Salwadoru, Andory, Włoch, Indonezji, Filipin, Nepalu, Hiszpanii, Turcji i FIM Azji.

W niedzielę 4 grudnia uroczystą galę FIM Awards z udziałem blisko 600 gości z całego świata zaszczycił swoją obecnością wielki miłośnik Formuły 1 – książę Albert II. Prezydent FIM – Portugalczyk Jorge Viegas poczytał sobie za ogromny zaszczyt, że monarcha przyjął zaproszenie od władz międzynarodowej federacji motocyklowej. Najszybsi motocykliści świata mogli podziwiać zabytkowe samochody należące do przebogatej kolekcji księcia Alberta II. Z uwagi na pandemię – gali nie zorganizowano w 2020 roku, więc tym razem do Monako przyjechało aż 77 złotych medalistów z 17 państw – mistrzów świata w sezonach: 2020-2021.

W tym gronie nie zabrakło Polaków. W przestronnych wnętrzach Salle des Etoiles znakomicie odnalazł się 15-letni Oskar Paluch. Syn byłego reprezentanta Polski w wyścigach na długim torze – Piotra Palucha sięgnął po tytuł najlepszego żużlowca na świecie na motocyklu z silnikiem o pojemności 250 centymetrów. Oskar swobodnie odnalazł się przed kamerą, ze swadą odpowiadając na pytania słowackiej reporterki Domeniki Grnovej. Złoty medal Oskar Paluch odbierał z rąk legendy speedwaya – Kalifornijczyka Grega Hancocka. Czterokrotny mistrz świata na żużlu przybył na galę z Los Angeles wraz z najstarszym synem – 16-letnim Wilburem, który w przyszłym sezonie zamierza trenować na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu!

Z kolei tata Oskara – Piotr Paluch, przed laty znakomity zawodnik gorzowskiej Stali, dał się poznać jako dusza towarzystwa.

Jakub Miśkowiak, mistrz świata juniorów’2021, w eleganckim, specjalnie skrojonym na galę FIM garniturze, wsłuchiwał się w każde słowo swojego idola – Włocha Antonio Cairolego. Cairoli – legenda motocrossu, dziewięciokrotny mistrz świata, zakończył bogatą karierę. Jakub jest tak bardzo żądny wiedzy, że do późnych godzin nocnych rozmawiał ze Słoweńcem Timem Gajserem, pięciokrotnym mistrzem świata w motocrossie. Jakub bardzo ceni sobie zdjęcie z Hiszpanem Toni Bou – legendą trialu i 30-krotnym mistrzem świata. Zawodnik częstochowskiego Włókniarza przybył na FIM Awards ze swoim wujkiem – Robertem Miśkowiakiem, który zdobył złoty medal IMŚJ w sezonie 2004.

Tym samym samolotem na trasie: Berlin – Nicea co Miśkowiakowie, podróżował dwukrotny mistrz świata na żużlu – Bartosz Zmarzlik. Żużlowiec gorzowskiej Stali zaprosił na uroczystość w Monako swoich rodziców: Pawła i Dorotę. Sandra, życiowa partnerka Bartka Zmarzlika po raz trzeci gościła na wielkim święcie sportu motocyklowego – w 2015 roku zawitała do Jerez de la Frontera, a w 2019 roku odwiedziła Monako, gdy Bartek po raz pierwszy sięgnął po złoto w cyklu Speedway Grand Prix.

Polak konwersował z legendą superbikes – Irlandczykiem Jonathanem Rea, odznaczonym przez królową Anglii tytułem MBE, żartował z Timem Gajserem i wyjawił na scenie Jorge Viegasowi, że uczyni wszystko, aby zdetronizować Artioma Łagutę.

O oprawę muzyczną zatroszczyła się utalentowana skrzypaczka – Laura Marzadori, która uczyła się gry na tym instrumencie w wieku 4 lat. Jednym z tych, których zasłuchiwał się jej kunsztem był trzykrotny mistrz świata na żużlu, triumfator 23 turniejów Grand Prix – Jason Crump. Legendarny Australijczyk był wzruszony do łez kiedy złoty medal mistrzowi Moto 2 – Remy’emu Gardnerowi wręczał jego tata: Wayne – mistrz świata w klasie 500 cm sześciennych w 1987 roku.

Jednym z mistrzów ceremonii był Anglik James Toseland, dwukrotny król wyścigów superbikes (z Hondą i Ducati), a do niedawna mąż znakomitej wokalistki: Katie Melua. Najpiękniejszym dźwiękiem jest bez wątpienia odgłos pracującego motocykla, ale w Monako jednoślady były przepiękną ilustracją do gry na pianinie, którą w kuluarach zademonstrował Toseland. Ciekawe kto z motocyklistów błyśnie talentem muzycznym podczas gali FIM Awards w 2022 roku, która odbędzie się w Rimini, rodzinnym mieście Federico Felliniego…?

                                                                       Tomasz Lorek