Polski Związek Motorowy

W dniach 10-11.08.2019 r. Automobilklub Wielkopolski zaprasza wszystkich miłośników motocyklowych wyścigów drogowych na ostatnią w tym roku polską rundę cyklu WMMP na Tor „Poznań”. Finał cyklu rozegrany zostanie we wrześniu w czeskim Moście, ale to właśnie najbliższa poznańska podwójna runda będzie w większości klas decydowała o końcowych laurach.

W królewskich Superbikeach faworytem i liderem jest Paweł Szkopek ze 115 pkt., ale Paweł często albo jest nie do pokonania albo nie dojeżdża do mety – w Oschersleben zaliczył spektakularny wypadek, po którym zdążył się pozbierać i chwilę później ukończyć 8-godzinny wyścig na legendarnej Suzuce w Japonii. Na błędach i zabieganiu Pawła korzysta doświadczony Irek Sikora, który uzbierał już 92 pkt., a w ostatnich zagranicznych rundach bardzo dobrze spisywał się Christofer Bergman (wygrał 3 z 4 wyścigów i uzbierał 75 pkt.), jeśli pojawi się w Poznaniu będzie za pewne próbował pokrzyżować szyki naszym torowym „wyjadaczom”. Kibice liczą też na start Patryka Kosiniaka, który w tym sezonie powrócił do rywalizacji… by dość szybko bo już na Panoniaringu zaliczyć poważny wypadek z utratą przytomności, w Oschersleben Kosa pauzował – czy Kosa wróci? Przekonamy się w najbliższy weekend.

W startujących równolegle Superstock 1000 dość niespodziewanie, ale zasłużenie prowadzi Artur Wielebski, który dzięki regularnym wizytom na podium, wyprzedza o 10 pkt. Marka Szkopka. Czy Marek po nie do końca udanej japońskiej eskapadzie wróci na tyle skupiony by odzyskać fotel lidera? Tor „Poznań” to jego drugi dom, więc to tutaj można spodziewać się mocnego Mikro Szkopka. Kamil Krzemień w pierwszych dwóch rundach nie punktował, za to wygrał 3 z 4 wyścigów zagranicznych i traci do Szkopka tylko 4 punkty. Tutaj walka będzie się toczyła o każdy punkt.

W Pucharze Federacji SBK prowadzi Mariusz Domalewski przed Maciejem Górskim, ale 8 pkt. różnica i równa jazda obu zawodników nie pozwala na jasne wskazanie faworyta tej klasy.

Dostarczająca sporych emocji klasa Superstock 600 ma zdecydowanego faworyta w postaci Marcela Bezulskiego, który posiada komplet 150 pkt., ale za jego plecami dzieją się rzeczy fascynujące Jarek Chomicz, Bartek Cabala, Mariusz Juszczak i Tomasz Murawski to silna grupa walcząca o 2 i 3 miejsce podium, co wyścig dostarczająca kibicom wielkich emocji.

Puchar Federacji Rookie 600 to równie zacięty trójstronny pojedynek Macieja Wroniaka, Jakuba Jańczyka i Andrzeja Muszyńskiego, których w klasyfikacji sezonu dzielą raptem 3 pkt.

Klasa Supersport 300 to również niesamowite ściganie bark w bark, Mateusz Hulewicz zbudował wprawdzie sporą przewagę (179 pkt.) nad Filipem Kurkiem (139 pkt.), ale Krzysztof Borys (119 pkt.) i Paweł Sobczyk (110 pkt.) zawsze są blisko i bezlitośnie wykorzystują każdy błąd kolegów, trudno więc powiedzieć jak dalej potoczy się ta zacięta rywalizacja.

W Pucharze Polski niezwykle ciekawe prezentuje się tabela klasy Sport 1000 – Artur Duda wygrał 5 z 8 dotychczasowych wyścigów gromadząc 164 pkt., ale Przemysław Purcha regularnie stawał na podium, a dwukrotnie na najwyższym jego stopniu, co dało mu 152 pkt., równie regularnie jeździ Krystian Klocek (148 pkt.) więc tutaj wszystko może się jeszcze zdarzyć.

Klasa Sport 600 ma już zdecydowanego faworyta do zwycięstwa w postaci Krystiana Nawojskiego – 182 pkt., Wiktor Ostrowski traci już do lidera blisko 50 pkt., a kolejni zawodnicy w stawce ponad 80 pkt., jednak bój o 2-3 miejsce będzie zapewne zacięty.