Mamy ważną wiadomość z FIVA w sprawie samochodów elektrycznych.
Nie da się ukryć, że elektryki zyskują coraz większą popularność. Wiele osób decyduje się na przerobienie swojego klasyka na napęd elektryczny. Firmy przerabiające w ten sposób pojazdy twierdzą, że można zachować klasyczny wygląd auta lub motocykla i przy okazji nie szkodzić nic a nic środowisku. Dodatkowym argumentem jest zwiększenie mocy i elastyczności przerabianego pojazdu. Niektóre firmy dokonujące takich konwersji uzyskały nawet pozwolenie od instytucji homologacji / certyfikacji na utrzymanie oryginalnego numeru identyfikacji pojazdu (VIN), pomimo wymiany całego układu napędowego.
FIVA rozumie motywację niektórych właścicieli by elektryzować swoje pojazdy i przyznaje, że każdy robi ze swoją własnością to co uważa za stosowane.
FIVA - jako organizacja chroniąca i promująca pojazdy zabytkowe - nie może promować stosowania nowoczesnych elementów EV (silników i baterii) w pojazdach zabytkowych. .
Wymiana w pojazdach zabytkowych oryginalnych silników spalinowych na energię elektryczną nie jest zgodna z definicją pojazdu historycznego, ani też nie wspiera wysiłków kolekcjonerów i muzealników do zachowania pojazdów zabytkowych w możliwie oryginalnym stanie. Według FIVA, pojazdy tak przerobione przestają być pojazdami zabytkowymi.
Według FIVA, pojazdem zabytkowym jest pojazd drogowy o napędzie mechanicznym:
• mający co najmniej 30 lat
• zachowany i utrzymany w historycznie prawidłowej kondycji
• nie używany jako środek transportu codziennego
• będący częścią dziedzictwa technicznego i kulturowego
Przypominamy, że Polski Związek Motorowy jest członkiem FIVA.