Dakar 2020 - Motocykle: KTM - dominacji ciąg dalszy czy jej koniec?

Najważniejsze fakty:

  • Zwycięska w minionych 18 edycjach marka KTM powraca na trasę z trójką byłych triumfatorów: Toby Price (2019, 2016), Matthias Walkner (2018) i Sam Sunderland (2017) będą walczyć o kolejną wygraną.
  • Barreda, Brabec i Benavides w barwach Hondy oraz Van Beveren, De Soultrait i Caimi na motocyklach Yamaha ostrzą sobie zęby na pierwsze w tym stuleciu zwycięstwo dla innego producenta.
  • Zdecydowana większość stawki 147 motocyklistów będzie walczyć nie o zwycięstwo, lecz o dotarcie do mety pierwszego Dakaru w Arabii Saudyjskiej. 40 zgłoszonych w rywalizacji “Original by Motul’’ będzie musiało pokonać dodatkową trudność, obsługując samodzielnie swoje motocykle.

Historia sportu jest naznaczona zwycięskimi cyklami wielkich marek czy zespołów: drużyna piłkarska Real Madryt w latach 50, McLaren w Formule 1 w połowie lat 80, siostry Williams w tenisie na początku 21. wieku czy Muhammad Ali w bokserskim ringu w latach 60 i 70 – wszyscy odnosili seryjne zwycięstwa, ale każda seria kiedyś się kończy. Era KTM w Dakarze rozpoczęła się w 2001 roku i trwa do dziś, chociaż rywale wielokrotnie byli bardzo blisko przerwania zwycięskiej passy. Nie inaczej było w minionej edycji. Toby Price wygrał, ale na ostatnim etapie stoczył dramatyczny pojedynek o zwycięstwo z Pablo Quintanillą. Kierowca motocykla Husqvarna przewrócił się i doznał kontuzji 100 km przed metą. Gdy kurz opadł okazało się, że wszystkie miejsca na podium przypadły motocyklistom KTM. Za Australijczykiem zostali sklasyfikowani dwaj wcześniejsi zwycięzcy Dakaru Matthias Walkner i Sam Sunderland. Wszyscy trzej przyjadą do Dżuddy w roli faworytów, pomimo kontuzji, które trapiły ich w tym roku. Sunderland jeździł w tym sezonie najrówniej i zdobył tytuł mistrza świata. Ale na pustyniach i bezdrożach Arabii Saudyjskiej, na długich, morderczych odcinkach Dakaru 2020 wszystko jest możliwe.

Rywale austriackiej marki zapowiadają twardą walkę o zwycięstwo. W styczniu tego roku motocykliści Hondy stworzyli największe zagrożenie dla KTM. Joan Barreda, a potem Ricky Brabec byli liderami w początkowej fazie rajdu, a gdy obydwaj odpadli, ich argentyński kolega z zespołu Kevin Benavides pozostał w czołówce, by zająć na mecie 5 miejsce. Adrien Van Beveren z zespołu Yamaha imponował równą i rozważną jazdą, ale wyeliminował go defekt silnika. Jego kolega z zespołu Xavier de Soultrait, siódmy na mecie znów podejmie walkę z KTM, podobnie jak Franco Caimi, najwyżej sklasyfikowany z zespołu w niedawnym Rajdzie Maroka (9 pozycja).

Finałowa runda Pucharu Świata niekoniecznie wskazuje faworytów Dakaru, ale szanse rywali KTM-a zdają się wyglądać wyjątkowo solidnie. W czterech z pięciu ostatnich edycji zwycięzcy Rajdu Maroka wygrywali Dakar trzy miesiące później. Dlatego Amerykanin Andrew Short, gwiazda supercrossu i rewelacja Dakaru 2019 (6. miejsce) z pewnością jest kandydatem do zwycięstwa. Jego kolega z zespołu Husqvarna Pablo Quintanilla (zwany “Quintafondo”), drugi w Maroku tuż za Shortem, a także Johnny Aubert (6. w 2018) na motocyklu Sherco i Paulo Gonçalves (2. w 2015) na Hero także zapowiadają walkę o miejsca na podium i z pewnością nie są bez szans.

Kibice w Polsce będą śledzić poczynania dwójki młodych utalentowanych motocyklistów Orlen Teamu na motocyklach Husqvarna. Maciej Giemza (24. w debiucie w 2018, w styczniu tego roku odpadł po awarii motocykla i Adam Tomiczek (szesnasty na mecie w Limie blisko rok temu) przymierzą się do miejsca w czołowej piętnastce. Niestety, zabraknie na starcie Jacka Bartoszka. Motocyklista polskiego zespołu Duust Rally Team miał zaliczyć dakarowy debiut, ale wyeliminowała go kontuzja kolana odniesiona niedawno podczas treningu.

Original by Motul

Motocykliści klasyfikowani w kategorii "Original by Motul" staną jak co roku przed wyjątkowym wyzwaniem, jadąc bez serwisu i bez mechaników. Zdani są wyłącznie na siebie nie tylko na trasie, ale także na biwakach. W stawce 40 śmiałków do grona faworytów należeć będą tegoroczny zwycięzca Holender Edwin Straver, a także były mechanik wielkiego Cyrila Despres, nowicjusz w kategorii Benjamin Melot, 21. w klasyfikacji generalnej minionej edycji, Emanuel Gyenes z Rumunii (14. w 2016, 23. w 2018) i Arnold Brucy, drugi w kategorii w tym roku. Polskę reprezentować będzie Krzysztof Jarmuż (KTM), który powraca do Dakaru po kilkuletniej przerwie.

Więcej informacji: www.dakar.com

 

Kontakt dla mediów: pressedakar@aso.fr

Motocykle: 
Źródło newsa: 

News

Pustynny korkociąg, Sonik utrzymał pozycję
Rywalizacja quadowców drugiego dnia Abu Dhabi Desert Challenge nabrała rumieńców... więcej
Rafał Sonik rozpoczyna walkę o Puchar Świata
Minęło 170 dni, odkąd Rafał Sonik zsiadł z quada po ostatnim odcinku specjalnym... więcej
Piotr Biesiekirski po udanej operacji lewej stopy
Podczas przygotowań do swojego drugiego sezonu w motocyklowych mistrzostwach... więcej
Coraz bliżej rajdowych emocji w Drawsku Pomorskim
Drawsko Pomorskie otworzy sezon rajdów terenowych w Polsce. W dniach 12-13... więcej
Badanie techniczne dla zabytkowych motocykli wyścigowych
Główna Komisja Sportu Motocyklowego informuje, że w dniu 6 kwietnia 2019 roku (... więcej
Wójcik Racing Team zaprezentował skład na sezon 2019!
Dobrze znane nazwiska, zagraniczne wsparcie w mistrzostwach świata i... więcej
Zgromadzenie Ogólne MACEC w Pradze
Tegoroczne posiedzenie Zgromadzenia Ogólnego MACEC (Motocyklowego Stowarzyszenia... więcej
Błażusiak wygrywa w Budapeszcie 4. rundę Mistrzostw Świata Maxxis FIM SuperEnduro
Najszybszy w trzecim finale Prestige, Tadeusz Błażusiak wygrał pierwszą edycję... więcej
Kursokonferencja sędziowska w Bydgoszczy 2-3 marca 2019
Uprzejmie informujemy, że w dniach 2-3 marca 2019 r. Główna Komisja Sportu... więcej
Trzecia runda mistrzostw świata FIM SuperEnduro w Madrycie za nami! Zderzenie i upadek Tadeusza Błażusiaka
Tadeusz Błażusiak podczas trzeciej rundy mistrzostw świata Maxxis FIM... więcej

Strony

- Archiwum