Rafał Sonik rusza na „azjatycki Dakar”

Nowy rajd w kalendarzu Pucharu Świata, nowe kraje, nowe tereny i zupełnie nowe wyzwanie. Wyzwanie nie łatwe, bo niewiele jest rajdów, w których zawodnicy ścigają się przez dziesięć dni z rzędu, pokonując niemal sześć tysięcy kilometrów. Rafał Sonik przed debiutem w Silk Way Rally jest podekscytowany i zmobilizowany.  Na bezdrożach Rosji, Mongolii oraz Chin, quadowy mistrz chce powalczyć o zwycięstwo.

- Ścigałem się już w kilkunastu krajach świata, ale jeszcze nigdy nie miałem okazji rywalizować na Dalekim Wschodzie. Nie czuję jednak niepokoju, czy niepewności – raczej ekscytację. Po ponad 20 latach doświadczeń sportowych i dziesięciu latach na licznych pustyniach świata myślę, że dam sobie radę. Słyszałem, że nawigacja ma być bardzo wymagająca, ale to jest esencją naszej rywalizacji. Cieszy mnie, że codziennie mamy ogromne dystanse do pokonania, bo im dłużej tym lepiej! Myślę, że organizator miał ambicję zrobić drugi Dakar, a ponieważ w tym roku nie startowałem w Peru, właśnie tak podchodzę do Silk Way Rally – mówił Rafał Sonik podczas ostatnich przygotowań przed startem.

Do nowego wyzwania siedmiokrotny zdobywca Pucharu Świata przygotowywał się podczas treningów na Pustyni Błędowskiej. – Nie znamy jeszcze terenów, na których będziemy walczyć w najbliższych dniach, dlatego zamiast szukać lokalizacji o podobnej specyfice, skupiliśmy się na testach nowego quada. Jest w zasadzie podobny do poprzednich, ale różni się kilkoma detalami. Pokonałem na nim około 400 km i jestem przekonany, że będzie się dobrze sprawować na mongolskich stepach i piaskach Gobi – stwierdził krakowianin.

Najpoważniejszym rywalem „SuperSonika” w Silk Way Rally będzie Aleksander Maksimow. Rosjanin broni Pucharu Świata wywalczonego w 2018 roku i pierwsze dwa dni będzie ścigać się na „swoim” terenie. – W każdym sporcie „ściany” pomagają gospodarzom, ale osiem dni naszej rywalizacji toczy się w Mongolii i Chinach. Oczywiście nie wiem, czy Aleksander trenował na terenach, przez które będzie prowadzić rajd, ale myślę, że nasze szanse są wyrównane – mówił Rafał Sonik.

- Każdy z dotychczasowych, długodystansowych rajdów na świecie wygrałem przynajmniej raz, a niektóre kilka razy – kontynuował. - Na zwycięstwo w kilku z nich musiałem długo pracować. W Silk Way Rally będę walczyć, by wygrać za pierwszym podejściem, ale jeśli coś stanie na przeszkodzie to tylko mnie to zmobilizuje, by lepiej się przygotować i wygrać w kolejnej edycji. Nigdy nie kładę wszystkiego na jedną szalę. Zostawiam margines bezpieczeństwa. W przypadku tego rajdu, najważniejsze z perspektywy walki o Puchar Świata będzie dojechać do mety i zdobyć punkty do klasyfikacji generalnej. Kluczowa będzie więc rozwaga i właściwa strategia.

- Rajd jedzie się po to, żeby się cieszyć każdym dniem i każdym kilometrem, a że czekają nas wielkie dystanse, to już teraz bardzo cieszę się na to wyzwanie – zakończył Rafał Sonik.

Silk Way Rally rozpocznie się oficjalnie 6 lipca w Irkucku. Pierwszy etap wystartuje w niedzielę 7 lipca i poprowadzi wzdłuż brzegu Bajkału. We wtorek zawodnicy będą się już ścigać w Mongolii, a ostatnie trzy dni rywalizacji spędzą na pustyni Gobi w Chinach. Najwytrwalsi dotrą do mety w Dunhuang 16 lipca. Obok Rafała Sonika w klasie quadów wystartuje również drugi Polak - Arkadiusz Lindner. Wśród motocyklistów o punkty do mistrzostw świata powalczą Adam Tomiczek i Maciej Giemza. W klasie samochodów reprezentować nas będzie tylko jedna załoga w składzie Grzegorz Brochocki i Krzysztof Wicentowicz.

Zapraszamy na: www.facebook.com/rafalsonikofficial/ oraz www.instagram.com/rafalsonik/  

Motocykle: 

News

Dakar 2019: Kuba Przygoński z ORLEN Team na podium etapu, koniec rajdu dla Maćka Giemzy, awans Adama Tomiczka
Samochodowa załoga ORLEN Team kolejny raz na podium rajdu Dakar – Kuba... więcej
Dakar 2019: pewny 7. etap ORLEN Team – Przygoński goni czołówkę, Giemza przyspiesza, Tomiczek utrzymuje się w TOP20
Kuba Przygoński i Tom Colsoul z ORLEN Team zajmują 7 miejsce na 7. etapie rajdu... więcej
Dakar 2019: problemy techniczne Kuby Przygońskiego, świetny etap Maćka Giemzy i Adama Tomiczka z ORLEN Team
Awaria skrzyni biegów i dopiero trzynaste miejsce – za Kubą Przygońskim i... więcej
Dakar 2019: piątek na piątkę w wykonaniu ORLEN Team – Przygoński 5., Giemza i Tomiczek wrzucają wyższy bieg
Kuba Przygoński i Tom Colsoul z ORLEN Team zajęli 5. miejsce na piątym etapie... więcej
Dakar 2019: udany dzień ORLEN Team – trzecie podium Przygońskiego, awans Tomiczka i Giemzy
Kuba Przygoński i Tom Colsoul potwierdzają wysoką formę na rajdzie Dakar... więcej
Dakar 2019: Kuba Przygoński z ORLEN Team znów na podium, słabszy dzień Maćka Giemzy i Adama Tomiczka
Świetny występ Kuby Przygońskiego na trzecim etapie rajdu Dakar – kierowca... więcej
Dakar 2019: pech Przygońskiego, stabilna forma Giemzy i Tomiczka
Drugi odcinek 41. rajdu Dakar okazał się pechowy dla Kuby Przygońskiego, który... więcej
Dakar 2019: Przygoński na podium pierwszego etapu, dobry start Tomiczka i Giemzy!
Znakomity początek Dakaru w wykonaniu ORLEN Team. Kuba Przygoński zajął trzecie... więcej
Dakar 2019: dwa tygodnie w piasku
Na starcie 41. edycji Rajdu Dakar stanie 7 stycznia w Limie 534 zawodników w 334... więcej
Biuletyn PZM - Grudzień 2018
Koniec grudnia to czas podsumowań oraz oceny mijającego roku. Ostatnie dwanaście... więcej

Strony

- Archiwum