Za nami finał Pucharu Polski Pit Bike SM

Jazda na bardzo wysokim, wyścigowym poziomie. Tak wyglądał finał Pucharu Polski Pit Bike SM, w którym udział brali zawodnicy od 8.roku życia, to przełom w polskim motorsporcie.

Oczywiście pit bike to wielka możliwość rozpoczęcia przygody z wyścigami praktycznie dla każdego. Niewielki nakłady fiansowe pozwalają na wejście do tego świata, w którym dzieci i młodzież dorastają w środowisku motorsportu, przesiąkają zasadami, uczą się flag, zasad panujących na torze, a przede wszystkim jeżdżą w bezpiecznych warunkach na sprzęcie dostosowanym do swoich możliwości. Dorośli zaś świetnie się bawią i szkolą technikę jazdy, do czego pit bike idealnie się nadają.

Motorsport łączy pokolenia

Kończący się sezon był przełomowy sezon dla najmłodszej dyscypliny w polskim motorsporcie. Mini motocykle pit bike okazały się prawdziwą kuźnią talentów. - Bardzo cieszę się, że udało się obniżyć wiek startów najmłodszych zawodników do ośmiu lat- mówi Jacek Bujański, przewodniczący Głównej Komisji Sportu Motocyklowego PZM. - Podczas finału w Toruniu miałem okazję zobaczyć na własne oczy rywalizację na torze w wykonaniu najmłodszych i widok ten naprawdę daje nadzieję na przyszłość polskiego motorsportu. Przede wszystkim jest to sport bezpieczny, a zawodnicy od małego zapoznają się z zasadami panującymi na torze i podczas wyścigów. Jeszcze ważniejsze, że mają się od kogo uczyć, bo za ich treningami stoją tacy zawodnicy, jak Marek Szkopek, który sam jeszcze kontynuuje karierę ścigając się nie tylko w Polsce, ale i za granicą, a już kształci przyszłe pokolenia.

Przełomowy sezon, w którym wiek zawodniczy spadł, aż o cztery lata, pokazał wielkie zaangażowanie zawodników i rodziców. Łącznie w tej klasie wystartowało aż dwunastu młodych śmiałków, niejednokrotnie imponujących zacięciem, rywalizacją pod znakiem “fair play” oraz wielkim progresem i ewidentną poprawą tempa i płynności jazdy. To był piękny spektakl rozegrany w pięciu rundach, a stanowi zapewne dopiero początek przygody z motorsportem. - Z wielką dumą patrzymy na rozwój dyscypliny i to w jak szybkim tempie rodzą nam się świetni, młodzi zawodnicy- zaznacza Bogdan Rudnicki, prezes MX Otopit Toruń. - Pit Bike to kuźnia talentów, młodzi za kilka lat pójdą dalej, a przed nimi będzie stało wiele wyborów, bo wychodząc z pit bike można kontynuować karierę w motocrossie, wyścigach motocyklowych, czy chociażby na żużlu. Co wybiorą okaże się za kilka lat, teraz ważne są treningi i dobre podstawy, tylko taka postawa ma szansę zaprocentować.

Finał na miarę mistrzów

Podczas finału wszyscy zawodnicy zapowiadali wyrównaną walkę i rzeczywiście zapewnili publiczności wielkie widowisko. W najmłodszej  klasie Stock 90 swoją dominację utwierdziła trójka zawodników: Wiktor Majchrowski, Maksymilian Pawełczak i Kacper Raniszewski. Tu warto wyróżnić również czwartą lokatę w generalce, którą po sezonie zmagań z chłopcami przywiozła “Zwykła Dziewczynka”: Zuzia Lewandowska oraz czwarte miejsce podczas finału zdobyte przez debiutanta zawodów, Bartka Derka. Tradycyjnie wielki bój stoczył się w klasie Stock 125. Triumfalnie swoją przewagę w tym sezonie utwierdzili bracia Pawelec: Milan i Oleg oraz Mateusz Molik. Co warte uwagi, cała klasa młodych zawodników, świetnie rokuje i poziom tam bardzo szybko rośnie. W Stock 150 Junior byliśmy świadkami świetnej jazdy w wykonaniu zawodnika MX Otopit Toruń, Jakuba Bajdalskiego, który wygrał finałową rundę. Drugi był Mateusz Hulewicz, który świetnie zaprezentował się w tym sezonie, wygrywając generalke. Na uwagę zasługuje również występ Filipa Janusa także z toruńskiego klubu, który przez całą rundę prezentował wysoki poziom ścigania. Wielkie brawa należy kierować w stronę pań z klasy Pit Ladies. W całym sezonie zaprezentowało się trzynaście zawodniczek, to rekordowa liczba. Swoją pozycję na koniec finału utwierdziła niepokonana Monika Jaworska, wcześniej utytułowana zawodniczka wyścigów motocyklowych, dziś trenerka i zawodniczka pit bike. Za nią na drugim stopniu podium stanęła popularna “Dzikuska”, czyli krośnianka Sylwia Dzik. Do samego końca zaciętą walkę toczyła Martyna Dynasińska i Dominika Orlik. Finalnie podium wywalczyła zawodniczka enduro i cross country z numerem startowym 333. Na deser jeszcze dwie klasy: najliczniejsza Stock 150 Pro i najmocniejsza Super Pit. W Stock 150 na wielką uwagę zasługuje Szymon Rosiak, zawodnik niepunktowany, który wygrał oba wyścigi niedzielnych zawodów. Finalnie na podium stanęli Michał Budziaszek, drugi był Sławomir Bławat, a trzeci Adrian Kartuszewski. W Super Pit niepokonany okazał się lider sezonu, Jakub Wróblewski. Na drugim miejscu pojawił się znany już dobrze w świecie pit bike Mateusz Wąsowski, a trzeci Sebastian Stach. Warto wspomnieć także o starcie Kamila Krzemienia, który przebojem zadebiutował w wyścigach pit bike, zajmując drugą lokatę w pierwszym wyścigu, niestety pozycji tej nie udało się utrzymać po upadku w drugim wyścigu.

Cieszy ilość uczestników jazd pokazowych. To formuła podczas której prezentują się dzieci i dorośli, którzy nie posiadają licencji zawodniczych. Podczas finału organizatorzy odnotowali rekordową liczbę uczestników, którzy miejmy nadzieję w przyszłym roku ustawią się na linii startowej zawodów. Runda była chyba jedną z najpopularniejszych wśród publiczności, która licznie przybyła na Awix Racing Arenę, wspierać młodych zawodników sportu motocyklowego. Jak zwykle rodzinny padok tętnił życiem, ojcowie byli najlepszymi mechanikami, a mamy robiły pyszne kanapki. O ile same nie startowały. Tak kończy się pierwszy sezon Pucharu Polski Pit Bike SM, jako odrębnej dyscypliny. A już 28 października finał zmagań w terenie: Bud-Rem Stal Pit Bike Cup 2018 na torze w Głażewie. Uroczyste podsumowanie sezonu, odbędzie się zaś 7 grudnia w Toruniu na Wielkiej Gali Pit Bike.

 

WYNIKI RUNDY V

Puchar Polski Pit Bike SM

Stock 90

1. Wiktor Majchrowski

2. Maksymilian Pawełczak

3. Kacper Raniszewski

Stock 125

1. Milan Pawelec

2. Oleg Pawelec

3. Mateusz Molik

Stock 150 Junior

1.Jakub Bajdalski

2. Mateusz Hulewicz

3. Filip Janus

Pit Ladies

1.Monika Jaworska

2. Sylwia Dzik

3. Dominika Orlik

Stock 150 PRO

1. Szymon Rosiak

2..Michał Budziaszek

3..Sławomir Bławat

Super Pit

1. Jakub Wróblewski

2. Mateusz Wąsowski

3. Sebastian Stach

 

Źródło newsa: 
Źródło zdjęcia: 

News

Mistrzostwa Europy EMX65 i EMX85: Polacy wracają z Sardynii ze znakomitymi wynikami
18 września, podczas 10 rundy Mistrzostw Świata w Motocrossie Grand Prix... więcej
Walka z pogodą na Mistrzostwach Europy Enduro w Kielcach
18. i 19. września w podkieleckim Piekoszowie rozgrywana była kolejna runda... więcej
Team LRP Poland na mecie Bol d'Or
Zawodnicy zespołu LRP Poland pokazali niesamowitą determinację, mimo awarii... więcej
Przedwczesny koniec Bol d'Or dla Wójcik Racing Teamu
Obie załogi Wójcik Racing Teamu nie ukończyły w niedzielę 24-godzinnego wyścigu... więcej
Mistrzostwa Europy Enduro. Prawdziwe enduro!
Rozgrywane w Piekoszowie koło Kielc Mistrzostwa Europy Enduro to składanka... więcej
Jaworski i Psiuk na starcie Mistrzostw Europy EMX65 i EMX85 w Riola Sardo
18-09 września 2021 w słonecznej Italii, na Sardynii, na torze w Riola Sardo... więcej
Największe święto Enduro w Polsce w sezonie 2021
Już 18 i 19 września w Piekoszowie, w okolicach Kielc, odbędą się dwie kolejne... więcej
Druga połowa Mistrzostw Europy w rajdach Enduro startuje w Kielcach!
W najbliższy weekend, 18 i 19 września, organizowane są dwie kolejne, czyli V i... więcej
Puchar Polski Pit Bike Off-Road: Wielkie emocje na torze w Mórkowie
To była największa, jak do tej pory runda Pucharu Polski Pit Bike Off-Road. W... więcej

Strony

- Archiwum