Polski Związek Motorowy

W wielkanocny weekend troje polskich reprezentantów w motocrossie wystartowało na torze w Pietramurata we Włoszech. Joanna Miller i Tomasz Wysocki w Mistrzostwach Świata, a Szymon Staszkiewicz w Mistrzostwach Europy.  Asia startująca w klasie Kobiet (WMX) zanotowała bardzo dobry występ, kończąc zmagania w stawce 43 pań na 9 miejscu (pierwszy wyścig pozycja 12, a w drugim 10). Po 2 rundach WMX Joanna Miller plasuje się na bardzo dobrej 11 pozycji z dużymi szansami, by powalczyć o pierwszą dziesiątkę. Z kolei Tomek Wysocki zadebiutował w królewskiej klasie MXGP i trzeba przyznać, że był to debiut udany. W stawce 40 zawodników w pierwszym wyścigu minął linię mety na 32 miejscu, a w drugim na 30, co zaowocowało również 30 lokatą w klasyfikacji zawodów. Najmłodszy z trojga polskich reprezentantów - Szymon Staszkiewicz wystartował w Mistrzostwach Europy w klasie 250 (EMX250) i tak jak w przypadku Tomka, był to też jego debiut w nowej klasie. Warto odnotować, że klasa EMX250 jest piekielnie mocna i wyrównana. Na starcie kwalifikacji zameldowało się 74 raiderów!!! Nasz debiutant wypadł bardzo obiecująco. W swojej grupie treningu kwalifikacyjnego wykręcił 27 czas, a do awansu do finałowej czterdziestki zabrakło mu tylko około 0,8 s.!!! W wyścigu ostatniej szansy, mimo ambitnej postawy nie zdołał się przebić do finału, mijając linię mety na 12 miejscu (w Last Chance Qualifing Race wystartowało 37 zawodników). Ostatecznie Szymon nieoficjalnie zakończył start na 48 miejscu, ale w tym wypadku miejsce schodzi na plan dalszy. Ten sezon to dla Szymona przede wszystkim zbieranie doświadczeń w nowej klasie, a jeżeli uda się sprawić niespodziankę - awansować do finału i być może zdobyć punkty, będzie to wielki sukces. A trzeba wiedzieć, że EMX250 to klasa, w której niejednokrotnie trudniej awansować do czterdziestki, niż potem w tej czterdziestce znaleźć się nawet w pierwszej dziesiątce czy punktującej dwudziestce. Dla przykładu - zawodnicy Michael Sandner (Austria) i Marshal Weltin (USA) najpierw w swojej grupie kwalifikacyjnej zajęli niepremiowane awansem 20 i 23 miejsce, potem awansowali do czterdziestki zajmując w wyścigu ostatniej szansy 2 i 4 lokatę, by w drugim wyścigu finałowym minąć linię mety na 10 i 11 miejscu!!! Podsumowując - Asi gratulujemy bardzo udanego występu, Tomkowi życzymy ugruntowania swojej pozycji w MXGP i być może awansu o kilka oczek wyżej, a za Szymona trzymamy kciuki, by w kolejnej lub następnych rundach awans do finału EMX250 stał się faktem. Kolejne starty naszych reprezentantów na arenach światowych i europejskich już wkrótce. Najmniej czasu na odpoczynek będzie miał Szymon Staszkiewicz, ponieważ już w najbliższy weekend (22-23 kwietnia) II runda EMX250 w holenderskim Valkenswaard. Tomka Wysockiego w kolejnych wyścigach Mistrzostw Świata zobaczymy w Kegums (6-7maja), a Asię Miller podczas II rundy Mistrzostw Europy w Cieszynie (20-21 maja).