Biuro nieczynne
Informujemy, że w dniu 02 maja 2024r. (czwartek) Biuro Zarządu Okręgowego PZM w... więcej
Sezon motocrossowy ruszył
Fotorelacja z 1 Rundy Mistrzostw Strefy Polski Północnej i 1 Rundy Warmińsko... więcej
Szkolenie sędziów sportu samochodowego, 23-25.04.2024, Mikołajki
PROGRAM SZKOLENIA I EGZAMINU NA LICENCJĘ SĘDZIEGO SPORTU SAMOCHODOWEGO STOPNIA... więcej
CZY WIESZ, ŻE....... ?
Ważność licencji komisarza ochrony środowiska PZM na 2024 rok będzie... więcej
1 SUPER SPRINT O PUCHAR BURMISTRZA OLSZTYNKA
Pierwszy w Olsztynku Super Sprint odbędzie 20 kwietnia 2024 organizatorem jest... więcej
JUŻ ZA TYDZIEŃ RUSZA SEZON MOTOCYKLOWY
W dniu 14.04.2024r w Mrągowie odbędzie się 1 Runda Mistrzostw Strefy Polski... więcej
Fundacja PZM: 1.5 proc. ma znaczenie
Okres rozliczania dochodów za 2023 rok to okazja do wsparcia potrzebujących... więcej
WIOSENNYCH ŚWIĄT WIELKANOCNYCH
Zdrowych, Pogodnych Świąt Wielkanocnych, przepełnionych wiarą i miłością.... więcej
Nasi już tam są Warsaw Motorcycle Show
Ekipa KMW Rotor już na stanowiskach ! Zapraszamy na Warsaw Motorcycle Show... więcej
Zmiana terminu 2 rundy Mistrzostw Polski Motocross 2024
Komunikat GKSM 6/2024 - Informacja dotycząca zmiany terminu II Rundy MP... więcej

Goniąc Kopernika, czyli 45 Rotor Rajd - I runda motocyklowych MPPZ - relacja z imprezy

W ostatni weekend maja odbył się już po raz 45 najsłynniejszy i najbardziej wyczekiwany przez miłośników motocykli zabytkowych w Polsce rajd – Rotor. W jego ramach olsztyński klub zorganizował pierwszą w tym sezonie Rundę Mistrzostw Polski Pojazdów Zabytkowych, dedykowaną machinom jedno i w przypadku zestawów posiadających wózki boczne dwuśladowym.

Tegoroczne spotkanie na terenach Mazur i Warmii zbiegło się z 550 rocznicą urodzin naszego wybitnego astronoma, zatem jego wątek przeplatał się z motocyklowymi konkurencjami. Poza tym, jak wiadomo sporą część swego życia i pracy, Mikołaj spędził właśnie na tej ziemi. Nie mogło przy tych dwóch znamienitych jubileuszach, urodzinach mistrza i 45 edycji Rotoru nie dojść do pewnego scalenia wydarzeń. Zresztą, patrząc na współcześnie znane wizerunki Kopernika, poznając jego upór i temperament z pewnością można wysnuć domysły, że żyjąc te pięćset lat dłużej jeździłby „do roboty” na zamek w Olsztynie własnoręcznie wyremontowanym Sokołem.

Wracając jednak do rzeczywistości, w której poruszamy się po ziemi okrągłej odwiedzając corocznie przepiękne warmińsko – mazurskie szlaki należy przede wszystkim pogratulować kolejnego „pysznego” rajdu. Impreza pod każdym względem zorganizowana wzorowo! Od rejestracji zawodników, która przebiegała płynnie, poprzez kolejne jej składowe: odprawa, materiały rajdowe, czy konkursy. Nikt nie musiał się o nic martwić. Mapy drogowe przejrzyste, drogi twarde i na niemal każdym punkcie kontrolnym obecny poczęstunek. Nawet długość pierwszego (piątkowego) etapu, która liczyła 170 kilometrów nie była, dzięki dobrze dobranym parametrom rajdowym uciążliwa. Odwiedziliśmy masę pięknych miejsc, historycznie szczególnie wartościowych. Począwszy od pól Grunwaldzkich, uroczych miast jak Lubawa i Dąbrówno po geograficzne punkty, jak wzgórze Dylewskie – najwyższe wzniesienie regionu.

Dzień drugi, naturalnie zgodnie z tradycją dużo krótszy obfitował w konkurencje połączone z pokazem elegancji i prezentacją motocykli, które zorganizowano na podzamczu olsztyneckiej warowni. Dopełnieniem Rotorowej imprezy, jak zawsze była widowiskowa „próba terenowa”. Naturalnie dla chętnych, poza rajdowo można było zaznać na specjalnie przygotowanym torze konkurencji, którą

Niestety w tak pięknych okolicznościach czas płynie zawsze szybciej niż w codzienności. Człek się nie obejrzy, jak miną kilometry trasy, benzyna wypali się, olej wycieknie a tu już wieńczący rajd, Bal Komandorski. Tu też radości nie było końca. Deklaracje o spotkaniu na kolejnej edycji i powolnie dochodząca świadomość, że rok musi upłynąć by ruszyć ponownie na Rotorowe szlaki. No nic, pozostaje czekać. Tu nawet Kopernik nie pomoże i nie przyspieszy obrotu ziemi, by zobaczyć się prędzej na R.R. A kto nie był, a kocha zabytkowe motocykle, niechaj wie, że na to wydarzenie zameldowało się ponad 220 dawnych jednośladów! To najdobitniejsze świadectwo, że zarówno Klub Rotor jak i Rajd Rotor są klasą i marką samą w sobie!

Tekst: Daniel Gągol

Zarząd Okręgowy PZM: 
Kategorie: