W miniony weekend odbyła się I runda Mistrzostw Polski w Motocrossie strefy południowej. Zawodnicy przybyli do Dębskiej Woli nieopodal Kielc by rozpocząć długo wyczekiwany sezon wyścigowy. Na starcie nie zabrakło reprezentanta Podlasia. Debiutujący w Mistrzostwach Polski Damian Bykowski PSM OFFROAD Białystok stanął na trzecim stopniu podium.
Tor na, którym rozegrały się zawody charakteryzuje się bardzo twardą nawierzchnią, zupełnie inną niż białostocka, na której konsekwentnie trenuje Damian. Nie przeszkodziło mu to jednak w wywalczeniu trzeciej pozycji w obu biegach finałowych. W klasyfikacji generalnej uplasował się na najniższym stopniu podium tuż za Oskarem Barańskim i Maćkiem Giemzą.
Damian Bykowski: Zawody jak na debiut w Mistrzostwach Polski udane, choć nie obyło się bez przygód. W treningu kwalifikacyjnym na pierwszym okrążeniu złapałem kapcia, i tylko dzięki bardzo sprawnemu serwisu mojego taty, udało mi się wjechać sekundę przed końcem czasówki i wykręcić jakiekolwiek okrążenie. W pierwszym wyścigu zakleszczyłem się w bramce startowej, przez co cały wyścig musiałem odrabiać starty i kiedy już się przebiłem na 5 pozycję w biegu łączonym klas MX1 + MX2 zabrakło troszkę sił by przyśpieszyć, nie ukrywam zmęczyłem się przebijaniem przez tuman kurzu.
Drugi bieg miał być lepszy, a jednak znowu popsuty start i finisz podobny do poprzedniego. Czuje pewien nie dosyt, ponieważ mógłbym pokazać się z trochę lepszej strony, aczkolwiek wiem nad czym muszę popracować. Przemieszczeń na pudle bym raczej nie dokonał, gratuluję Oskarowi i Maćkowi bo pokazali klasę. Dziękuję tacie za pomoc i z niecierpliwością czekam na kolejną rundę Mistrzostw Polski w Motocrossie.
Fot. Konrad Masternak