Weekend w Paryżu

W kalendarzu imprez organizowanych przez Koło Pojazdów Zabytkowych Automobilklubu Krakowskiego pojawiła się nowość. 26 maja 2013 po raz pierwszy wystartował Rajd Kraków – Paryż. Inicjatorami i komandorami imprezy są Władysław Płaczek i Maria Kramarczyk. Rajd ten o charakterze turystyczno – towarzyskim, przybrał nazwę Majowego Wypadu  Kraków – Paryż z odwiedzinami  u hrabiny Zofii.

W niedzielne przedpołudnie pierwsza grupa automobili wstawiła się pod restauracją „Rogate Ranczo” w Zabierzowie, a następnie dołączyła do drugiej grupy w Nawojowej Górze, gdzie otwarto  biuro rajdu. Na start przybyły 22 załogi i jeden „cywil”(bez samochodu)  - rodzina Karbowskich po defekcie hamulców w NSU Fiacie.

Pierwszy etap zaprowadził uczestników do Krzeszowickiego Rynku, gdzie odbyła się wystawa automobili, którą otworzyła hrabina Zofia. Nieopodal Rynku odbywała się Majówka Krzeszowicka oraz imieniny hrabiny. Na trasę etapu drugiego uczestnicy wyruszyli wraz z zaproszonymi do automobili przedstawicielami lokalnych władz oraz „imieninowi goście”. Meta etapu usytuowana była w przysiółku Paryż, który na kilka godzin zamienił się w stolicę Francji.

Na przedmieściach Paryża znajduje się lokalna „Wieża Eiffla”, pod którą na alei „Champs Elysees” każdy chciał zrobić pamiątkowe zdjęcie. W centrum Paryża uczestników witała lokalna społeczność oraz moc atrakcji. Na prawo przystań nad Sekwaną. Na lewo w starej stodole „Moulin Rouge”  z popisowym kankanem pań z zespołu „Zdrojanie”. Mer Paryża  – Maciej Liburski – uroczyście przywitał wszystkich gości iście francuskim akcentem. Spacerując po Montmartre nie mogło zabraknąć prawdziwego artysty malarza – a był nim Pan Adam Pochopień.  Na Place Pigalle uczestnicy oddali się paryskim atrakcjom: lot samolotem nad miastem, cinema porno czyli fotoplastykon, malarstwo czy fotografia. Po spacerze wszyscy zostali zaproszeni do baru „Rene” (w rolę wcielił się Ryszard Głuch) na  szampana, kasztany i przysmak „paryski” – chleb ze smalcem.   Uczestnicy mogli potańczyć przy dźwiękach francuskiej muzyki. Scenariusz całej imprezy wymyślił i napisał Marek Kobiela, który jest bratem słynnego, nieżyjącego  Bogumiła Kobieli. Na zakończenie pobytu w Paryżu, Komandor Władysław Płaczek ogłosił wybór dziesięciu najładniejszych automobili (jako gospodarz pominął swojego pięknego Dodga). Na pierwszym miejscu wyróżniono Packarda Ryszarda Gargula i Fiata 508 Marii Kramarczyk. Na zakończenie wszyscy zostali zaproszeni do lodziarni w Krzeszowicach.

Komandorzy I Majowego Wypadu Kraków – Paryż pragną podziękować: Władzom Krzeszowic, Sołtysowi Paryża, gospodarzom posesji, na których stworzono scenografię Paryża,  scenarzyście- Markowi Kobieli, firmie ECOPACK – Wojtkowi Żalińskiemu, mediom oraz wszystkim uczestnikom.

Serdecznie zapraszamy do obejrzenia Galerii zdjęć.

Relacja i zdjęcia: Kasia Kaczmarzyk

Pojazdy zabytkowe: 

News

Dziś startuje RMCH 2019
Dziś startuje 22. edycja Rallye Monte Carlo Historique. Jak zwykle na liście... więcej
Zniżka na OC od Compensy
Miło nam poinformować, że nasze poszukiwania nowego partnera ubezpieczeniowego... więcej
Kalendarze MPPZ 2019
W zakładce "Kalendarze" można już zajrzeć do kalendarzy MPPZ. Pora... więcej
Biuletyn PZM - Grudzień 2018
Koniec grudnia to czas podsumowań oraz oceny mijającego roku. Ostatnie... więcej
Gala zakończenia sezonu GKPZ 2018 - galeria zdjęć
Kilka zdjęć z zakończenia sezonu GKPZ 2018, które odbyło się 1 grudnia w Hotelu... więcej

Strony

- Archiwum

Facebook

Patroni medialni Mistrzostw Polski Pojazdów Zabytkowych

 

 

 

 

 

Oficjalny pomiar czasu w Historycznych Rajdach na Regularność

Fédération Internationale des Véhicules Anciens