Jolandie Rust wyruszyła na samotną wyprawę po Afryce. 7 kwietnia opuściła na swym motocyklu Cape Agulhas. Zanim w sierpniu z powrotem dotrze do Republiki Południowej Afryki, przejedzie przez 32 kraje.
Podróże są pasją Jolandie Rust, mieszkanki Johannesburga. Jej pierwsza wyprawa miała miejsce w 2004. W 2010 roku, jako pierwsza na świecie, Jolandie objechała Południową Afrykę w samotnej, rowerowej wyprawie. 27 kwietnia 2011 wyruszyła z Cape Town, by spełnić marzenie o zostaniu pierwszą osobą, która na rowerze objechała samotnie całą Afrykę. Jej wyprawa niefortunnie zakończyła się 27 sierpnia 2011, kiedy czterech młodych mężczyzn „uwolniło” ją od jej roweru, podczas przeprawy do Północnej Angoli.
Nie zniechęcona przez te wypadki, Jolandie zdecydowała się spróbować ponownie, lecz tym razem na motocyklu BMW. Na samotną wyprawę wyruszyła w zeszłą sobotę (7 kwietnia), kiedy opuściła na swym motocyklu Cape Agulhas (najdalej na południe wysunięty punkt Afryki). Zanim w sierpniu z powrotem dotrze do Republiki Południowej Afryki, przejedzie przez 32 kraje.
Niestety, pogoda w dniu rozpoczęcia wyprawy była fatalna. Jak widać na zdjęciu, ciężko było stać prosto w strugach deszczu i przy wyjącym wietrze o prędkości 60-70 km/h. Nic nie było w stanie zatrzymać Jolandie.
Dzięki swojej wyprawie, Jolandie chce pokazać, że kobiety mogą mieć i mają niesamowitą frajdę z jazdy na motocyklu. Że kobiecy motocyklizm to fantastyczna przygoda, a motocykl to nie tylko znakomity środek transportu – ale przede wszystkim jest niezrównanym sposobem na poznanie świata.
Jolandie dotarła do Namibii. Przejedzie przez Kanion Rybiej Rzeki, aż do Windhoek, Swakopmund, Henties i z powrotem w głąb lądu przez Tsumeb do Ondangwa. W niedzielę wjedzie do Angoli.
Powodzenia!