Polski Związek Motorowy

WIELKOPOLANKI ZA KÓŁKIEM

W dniu 8 marca czyli Dzień Kobiet męska część Komisji Sportu Popularnego i Turystyki Automobilklubu Wielkopolski zaprosiła Panie do udziału w rajdzie samochodowym „Wielkopolanki za Kółkiem”, który od ubiegłego roku nosi imię Klementyny Śliwińskiej – pionierki wielkopolskiego automobilizmu. W tym roku była to już czternasta edycja tej wyjątkowej imprezy. Wyjątkowej bo mogą w niej brać udział wyłącznie przedstawicielki płci pięknej. W tym roku na starcie pojawiło się ich ponad 220 w 86 załogach. Atmosferę jaka panowała podczas zmagań na trasie i podczas prób na Torze „Poznań” najlepiej oddaje relacja jednej z załóg cytowana poniżej dzięki uprzejmości „Limany Rally Team”.

Spotykamy się już ok. 8:30. Liczne ekipy kobiece, każda życzliwie nastawiona, uśmiechnięta nasze stroje każdy zauważa. Na początek trochę rozrywki w salonie skody typu: jak to jest podczas dachowania, symulacje na drodze, ciekawostki z wnętrza samochodu... Po krótkich wyjaśnieniach organizatorów czego mamy szukać na drodze podczas rajdu – ruszamy. Jest godzina 11:38 i start......... hmmm dokąd teraz?  chwila namysłu, mapa przerzucona od lewa do prawa, od góry do dołu i jedziemy. Początek trudny do ogarnięcia, ale po chwili już wiem z czym to się je. Radość z każdego odnalezionego punktu czy zdjęcia jest ogromna i przez cały rajd nie słabnie wszystkie 86 ekip ma tę samą mapę stąd moje zdziwienie gdy dojeżdżamy do skrzyżowania a tam z każdej ulicy wyjeżdża inny rajdowy pojazd i kieruję się w inną stronę świata.... ale kto zrozumie kobiety.

Kilka konkursów po drodze, nudy nie było a czujność cały czas na 120% i mamy godz. ok. 13.40 i pierwsza meta. Przerwa nie trwa długo i już o 13:58 stratujemy w kolejne zakamarki okolic Poznania tym razem za przewodnika mamy duuuużo znaków i strzałek na mapie. Dwa razy zostajemy wytrąbione za tarasowanie drogi. Pilot- przerażenie, kierowca- a może misie żeliki do zjedzenia? Pyta! Żelowe coś i opanowanie Lidki nas wzmocniło i idziemy jak burza, wszystkie tablice spisujemy w tempie błyskawicy, zdjęcia odnalezione, humor dopisuje aż pojawia się najłatwiejszy znak na mapie 3xP i 3xL. Niby nic prostszego a tu ulic brakuje do skrętu. Chwila komunikacji z inną załogą i już chcemy rezygnować wpisując w nawigację adres METY. A tu super opanowany kierowca – zobacz nasz znak! I wracamy do akcji. Chwila spóźnienia na mecie ale docieramy.

Tu na chwilę zwalniamy tylko aby dobrze zapiąć pasy i jaaaaaaaazda pomiędzy słupkami/pachołkami, opony płoną, pilot piszczy a kierowca w swoim żywiole. Po pierwszej próbie słyszymy komentarz od Pana mierzącego czas „no w końcu coś się dzieje”. Myślę to było COŚ. Ale może miałam jakiś omam. Na kolejnych 4 przejazdach emocje u mnie są nieziemskie. Kilka przekleństw z uśmiechem na twarzy i nie wierzę w to co robi mój kierowca – Lidek jeszcze przejazd z kempingiem + próba relaksacyjna (przejazd hulajnogą i mini rowerkiem-jedyny pojazd jaki prowadziłam tego dnia hehe), czasówka z tego zaliczana była do klasyfikacji ogólnej. Obie mamy zabawę super. To co najlepsze szybko się kończy i przechodzimy do obiadu, a następnie do ogłoszenia wyników. To trochę trwało i Wielkopolanki buczały, ale są wyniki....... RED LIPS miejsce 38!!!! Lidka szeroko otwiera oczy i uśmiech pojawia się na buzi – myślę: ocho! Chyba jest dobrze. Dla mnie mega zaskoczenie. Oczywiście pozytywne. Na koniec dyplom, tulipan i kubek..... to co namacalne, ale to co najlepsze nie umiem opisać. Trzeba spróbować – POLECAM. I mega podziękowania za możliwość zapoznania mnie z tym sportem dla Lidki i Maćka..... dziękuję.

red.nacz. Halinka Winiarska

Warto dodać, że tegoroczna edycja „Wielkopolanek za Kółkiem” odbyła się przy współudziale środków z budżetu Powiatu Poznańskiego. Dziękujemy też fundatorom licznych cennych nagród, wśród których były m.in. samochody na weekend, projekt wnętrza, weekendy w hotelu, karnety na firtness, kosmetyki. Najlepszym wręczonezostały puchary w klasyfikacji generalnej, w klasyfikacji prób sportowych oraz za najlepiej udekorowany pojazd. W tej ostatniej konkurencji klasyfikację ułożyły same zawodniczki. Więcej szczegółów można zobaczyć na stronie rajdu: https://sites.google.com/site/wielkopolankizakolkiem