Prolog III Rundy COVAL Pucharu Polski OFF-ROAD PL ? Ekstremalny wstęp

19 października wystartowała III Runda COVAL Pucharu Polski OFF-ROAD PL. Na terenie podkrakowskiej gminy Czernichów zawodnicy walczyli w Prologu, który był wstępem do dwóch sobotnich Etapów i finałowej – niedzielnej rozgrywki. Z założenia szybki odcinek, w praktyce stał się ekstremalną przeprawą, a trasa wytyczona na terenie Zespołu Szkół Rolniczych w Czernichowie przekroczyła możliwości wielu załóg i ich aut. Ale zacznijmy od początku…

Piękna, słoneczna pogoda, temperatura wręcz upalna jak na tę porę roku – idealna sceneria dla inauguracji finałowej Rundy COVAL Pucharu Polski OFF-ROAD PL. Tym razem ostatnia Runda cyklu wystartowała w podkrakowskiej miejscowości Czernichów, a zawodnicy musieli przygotować się do walki na zupełnie nowych, jeszcze niepoznanych terenach, które jak się okazało, mają ogromny potencjał off-roadowy. A to dało się odczuć już podczas Prologu, który odbył się na terenie Zespołu Szkół Rolniczego Centrum Kształcenia w Czernichowie (najstarsza Szkoła Rolnicza w Polsce). Na starcie Prologu stanęło prawie 30 załóg: 18 w klasie Extreme i 9 w klasie Adventure. Pierwsza ekipa (klasa Adventure) ruszyła na podwójną pętlę Prologu o godzinie 16:00. Ostatnia załoga (klasa Extreme) zjechała z trasy niemal o 22:00 – już sam ten fakt w pewnym stopniu obrazuje to, jak intensywnie zawodnicy walczyli w Prologu. Urwane liny od wyciągarek, pomoc innych załóg, dachowanie… Aż trudno opisać wszystkie zdarzenia, ponieważ niemal każda załoga borykała się z problemami. Ale po kolei…

Pierwsza ze startujących ekip (Szamszon/Krysa) zaliczyła awarię już podczas pierwszej pętli, co ostatecznie ulokowało załogę na ostatnim miejscu w klasie Adventure. To był jednak zaledwie niewinny początek. Rafał Płatek i Miron Tkacz zaliczyli poważnie wyglądające dachowanie auta. Dzięki pomocy licznie zgromadzonej publiczności, zawodnicy szybko stanęli na kołach, nie odnosząc na szczęście żadnych obrażeń i lokując się na czwartej pozycji w wynikach Prologu. Załoga Rebeki Jankowskiej niestety przerwała taśmę, co poskutkowało karą i przedostatnim miejscem w tabeli wyników.

Już od początku niemal wszyscy zawodnicy klasy Adventure musieli posiłkować się pomocą wyciągarek. Wyjątek stanowiła zwycięska ekipa Wieczorek/Lichota. Załoga pojechała bezbłędnie, osiągając najlepszy czas (05:56:64). Z drugim czasem na mecie zameldowała się Toyota Mariusza i Mateusza Iłowieckich, a na trzeciej pozycji pojawiła się załoga Potasiewicz/Mielnik.

Ekstremalny off-road zaczął się w momencie startu ekip klasy Extreme. Trasa, która mimo pięknej pogody, do najbardziej suchych nie należała, po kilku wcześniejszych przejazdach, które zdążyły stworzyć na niej gęstą, błotną maź, stała się prawdziwym wyzwaniem. Tu już nie mogło obyć się bez wyciągarek, a trzy załogi korzystały z pomocy innych aut. Ogromny problem miała ekipa z numerem 129 (Jedliński/Oskwarek). W wyciągarce zawodników, podczas próby wjazdu pod strome wzniesienie, pękła lina, a auto stoczyło się prosto do jeziorka, które okalała trasa Prologu. Akcja wyciągania załogi zdawała się nie mieć końca. Z pomocy musiały skorzystać także ekipy Filip/Krzywonos, Temple/Grabowski i Sikora/Ćwiękała – czyli zawodnicy, którzy startowali jako jedni z ostatnich w kolejności. W obliczu perspektywy podobnego zakończenia Prologu, z przejechania trasy zrezygnowała załoga Andrzeja Bruskiego i Tomasza Dargacza. Aż trzy ekipy zaliczyły zbyt bliskie spotkanie z taśmą, co poskutkowało jej przerwaniem.

Najlepiej w klasie Extreme pojechała ekipa Gołębiowski/Podolak (04:43:32). Drugi najlepszy czas należał do Artura Owczarka i Romana Popławskiego (06:03:38). Trzecie miejsce zdobyła załoga Kucharski/Marczak z czasem 07:05:78.

W sobotni poranek zawodnicy ruszają na trasę I Etapu, by tego samego dnia w godzinach popołudniowych zmierzyć się także z II Etapem, który ekipy zapoczątkują startem honorowym spod Urzędu Gminy w Czernichowie. Kibice będą mieli okazję do podziwiania aut, a następnie uczestniczenia w pikniku, który uatrakcyjni oczekiwanie na pierwsze załogi zjeżdżające z trasy.

Konie mechaniczne nie będą stanowiły jednak jedynej atrakcji, bowiem na terenie Zespołu Szkół Rolniczych, tego dnia odbywać się będzie także impreza z udziałem pełnokrwistych koni – Hubertus, czyli Wielka Gonitwa z okazji Dnia Świętego Huberta.

Turystyka: 
Źródło newsa: 
Źródło zdjęcia: 

News

Majówka 2023
Komisja Sportów Popularnych i Turystyki Automobilklubu Polski zaprasza na... więcej
RALLY GALA 2023
Automobilklub Kędzierzyńsko-Kozielski zaprasza w dniach 21-23.04.2023r. do... więcej
Centralne szkolenie OSP stopnia "O" i "P".
Mamy już prawie połowę lutego, dlatego przypominamy, że już za tydzień w... więcej
WESOŁYCH ŚWIĄT I SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!
WESOŁYCH ŚWIĄT I SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!
Ubezpieczenia sport 2023
Komunikat ZG PZM z dnia 21.12.2022 (zm. 02.08.2023) dot. Ubezpieczeń na rok... więcej
Zakończenie Sezonu GKSPiT 2022
W dniach 26-27.11.2022r w Centrum Szkoleniowo-Konferencyjnym Uniwersytetu... więcej
Informacja 3/2022 GKSPiT
Informacja 3/2022 GKSPiT dotycząca wyników generalnych Nawigacyjnych... więcej
"Włóczykij 2022" 8. i 9. Runda NSMP 10. i 11. Runda TMMP
Automobilklub Królewski zaprasza do udziału w imprezie turystyczno-... więcej
Nietoperz 2022
Automobilklub Kędzierzyńsko-Kozielski zaprasza w dniach 11-12 listopada 2022r... więcej
Światowid 2022
Komisja Sportów Popularnych i Turystyki Automobilklubu Polski w dniach 21-22.... więcej

Strony

- Archiwum