Tegoroczny okres ferii kończył się 12 lutego. Na ten dzień akurat został wyznaczony termin 13 (jak to określił z przymrużeniem oka na odprawie organizator - jubileuszowego) Rajdu Walentynkowego. No, a że jako załoga czujemy się ze sobą związani emocjonalnie, a w regulaminie nie było ograniczeń do załóg różnopłciowych, postanowiliśmy wystartować.
Przed rajdem pojawiło się trochę informacji na FB, wiec mniej więcej było wiadomo czego się możemy spodziewać: że będą dwa odcinki, że pierwszy będzie specjalny, a drugi turystyczny i to składający się z trzech części, trochę wyjaśnień odnośnie zasad przejeżdżania poszczególnych odcinków. Jedyne czego nie było to podanej informacji, że na placu targowym w Mosinie będzie piź...ło jak za Cara Iwana... No a temperatura była na prawdę niska... Na szczęście spotkaliśmy się z ciepłym przyjęciem organizatorów, nie mówiąc już o ich gorących pozdrowieniach.
Więcej na stronie organizatora:
http://www.aw.poznan.pl/imprezy2017/20170212walentynki/index.html