1. runda Grudziądzkiego Mistrza Kierownicy
Sezon sportu samochodowego 2024 w Automobilklubie Grudziądzkim rozpoczynamy 1.... więcej
Przejazd i piknik pojazdów zabytkowych pn. "Święto flagi tradycją narodową" 2024
Serdecznie zapraszamy w imieniu organizatora Automobilklubu Toruńskiego na... więcej
Turystyczny Rajd Samochodowy 3. runda TSMO
Zapraszamy WSZYSTKICH do wzięcia udziału w Turystycznym Rajdzie Samochodowym... więcej
1. runda Kartingowych Mistrzostw Polski
Zarząd Okręgowy Polskiego Związku Motorowego w Bydgoszczy zaprasza w imieniu... więcej
Zmiana daty 1 rundy Grudziądzkiego Mistrza Kierownicy
Spieszymy poinformować Was, że z powodów niezależnych od organizatora, 1. runda... więcej
Poznaliśmy składy drużyn, Wielkiego Finalu Drużynowych Mistrzostw Europy na żużlu
Poznaliśmy składy wszystkich drużyn, które wystąpią w Wielkim Finale... więcej
Śp. Tadeusz Władyko
Ze smutkiem informujemy,że dnia 27.03.2024 r. zmarł w wieku 97 latnasz Honorowy... więcej
Zdrowych, Spokojnych i Pogodnych Świąt Wielkanocnych 2024
Zdrowych, Spokojnych i PogodnychŚwiąt Wielkanocnych 2024życzyPrezes ZO PZM w... więcej
Prezentacja zespołu KS Apator Toruń !!!
Już 2-go kwietnia 2024 roku w Auli UMK w Toruniu odbędzie się prezentacja... więcej
Derbowy sparing: KS Toruń - GKM Grudziądz
W najbliższy piątek tj. 29 marca o godzinie 17:00 na Motoarenie w Toruniu... więcej

Tragiczny wypadek 20-letniego Marcina Bandosza❗️Wesprzyj walkę o sprawne życie❗️

To był czwartek, 27 kwietnia 2023. Data, którą cała nasza rodzina zapamięta do końca życia. Marcin był na treningu motocrossowym. Dzień jak co dzień... Niestety, gdy dowiedzieliśmy się, co się stało podczas prób, już nic nie brzmiało zwyczajnie. Nasz syn podczas treningu uległ bardzo poważnemu wypadkowi, który doprowadził do niestabilnego złamania kręgu lędźwiowego i znacznego uszkodzenia nerwów obwodowych. To właśnie wtedy rozpoczął się nasz rodzinny dramat, który trwa do dziś.

Szok, niedowierzanie i ogromny stres. Złamanie kręgosłupa? Co będzie dalej? Dlaczego Marcin? Czy nasz syn będzie chodził? – w głowie pojawiało się tak wiele pytań, a tak mało odpowiedzi. Przy życiu trzymała nas nadzieja… 

Po przewiezieniu do szpitala potrzebna była pilna operacja. Każda minuta spędzona przed salą operacyjną trwała jak wieczność. Ta niepewność wyniszczała nas od środka. 

Operacja przebiegła pomyślnie, jednak w tym momencie stan Marcina jest bardzo ciężki.

Nasz syn wymaga kilkuletniej, intensywnej, codziennej, kilkugodzinnej i kosztownej rehabilitacji oraz odpowiedniego sprzętu rehabilitacyjnego, a także równie intensywnej pomocy psychologicznej. Wiemy, że za jakiś czas potrzebne będą także skomplikowane operacje z zakresu mikrochirurgii. Choć dla Marcina oddalibyśmy wszystko, to koszty te przerastają możliwości naszej rodziny. 

To dla samego Marcina bardzo przykra i trudna sytuacja. Trudna dla niego i całej naszej rodziny. Jednak pomimo tego, że czas, w którym się znaleźliśmy, jest dla nas krytyczny, nasz syn w każdym momencie pokazuje, że nawet na chwilę nie stracił woli walki, a jego sportowa dusza nie pozwala mu się poddać. Dzięki temu jesteśmy bardzo zdeterminowani, by pomóc mu wrócić do zdrowia. 

Wierzymy w dobre serce. Wierzymy też w ludzi, w całe fighterskie środowisko sportowe i każdego człowieka, który w nawet małym geście może dać Marcinowi szansę na powrót do zdrowia, sprawności, a w przyszłości wykonanie samodzielnego kroku. Dlatego pełna mobilizacja! Razem możemy zdziałać cuda!

Marcin – kochamy Cię i zrobimy wszystko, byś jak najszybciej stanął na nogi!

Iza i Przemek, rodzice 

zbiórka na leczenie i rehabilitacja, sprzęt rehabilitacyjny, leki, dojazdy, tłumacz

Zarząd Okręgowy PZM: 
Kategorie: