Tegoroczne rozgrywki pucharu ROTAX MAX CHALLENGE POLAND zakończone. Po raz ostatni w tym roku, kierowcy walczący o cenne punkty klasyfikacji generalnej serii spotkali się w miniony weekend na torze w Radomiu. Nie zabrakło tam również Piotra Wiśnickiego, który podsumował sezon tytułem 3 kierowcy kategorii JUNIOR MAX.
Piotrek wraz z towarzyszącym mu teamem Wyrzykowski Motorsport przygotowywał się do weekendu już od jakiegoś czasu. Do zawodów kierowca przystąpił jako obrońca 3 pozycji "generalki". Planu nie pokrzyżowały mu również silne opady, towarzyszące sobotnim startom.
Zmagania IX rundy "Szteken" rozpoczyna wywalczonym 3 polem do półfinału. Mimo ataków rywali, pozycję utrzymuje także podczas pierwszego wyścigu. W finale, jadąc w parze z teamowym kolegą- Mateuszem Kaprzykiem zalicza delikatny spadek. Metę przekracza tuż za pierwszą trójką.
Niedziela zaczyna się dla niego obiecująco. Kwalifikacje zalicza 4 rezultatem. W półfinale, po starcie z 2 linii pojedynkuje się z Kaprzykiem i Nikodemem Wierzbickim. Ostatecznie na mecie melduje się 5. Finał to ataki kierowcy na pozycję vice-lidera. Ostatecznie jednak na mecie Piotrek zamyka ścisłą czołówkę i tym samym zapewnia sobie miejsce na 3 stopniu podium.
Tegoroczny sezon serii ROTAX kierowca podsumowuje tytułem 3 kierowcy JUNIOR MAXA i zdobytymi 389 punktami "generalki".
- Archiwum