Msza polowa Poland National Team; „to już tradycja”

Podobnie, jak przed rokiem, w dniu wolnym od rajdowej rywalizacji polscy kierowcy, piloci, mechanicy i członkowie teamów spotkali się podczas polowej Mszy Świętej. Na biwaku w argentyńskim mieście Salta odprawili ją Ks. Kazimierz z ośrodka duszpasterskiego argentyńskiej Polonii w Buenos Aires oraz Ks. Andrzej Augustyński ze Stowarzyszenia Siemacha.


Fot. Jacek Bonecki www.pnt.pzm.pl

W 2013 roku rajd na jeden dzień zatrzymał się w Tucuman. Wtedy po raz pierwszy grupa kierowców Poland National Team wyszła z inicjatywą wspólnej polowej mszy. Pomysł spotkał się z doskonałym odbiorem nie tylko ze strony zawodników, ale również organizatorów i miejscowych mediów, które dostrzegły Polaków i były pod wrażeniem ich integracji jako jednego zespołu.


Fot. Jacek Bonecki www.pnt.pzm.pl

Tym razem dzień przerwy wypadł w sobotę, ale dla wszystkich Polaków na Rajdzie Dakar było naturalne, że podobnie, jak przed rokiem spotkają się podczas mszy. Tym razem warunki pogodowe były dość ekstremalne, ponieważ nad Saltę nadciągnęły ulewne deszcze i uczestnicy musieli chować się pod namiotami.


Fot. Jacek Bonecki www.pnt.pzm.pl

W nabożeństwie dwóm księżom pomogli Jarosław Kazberuk i Krzysztof Hołowczyc, którym powierzono czytania, podczas gdy Klaudia Podkalicka odczytała tekst psalmu. Na koniec, w tych dość nietypowych warunkach, w otoczeniu samochodów rajdowych i stanowisk mechaników, reprezentanci wspólnie kolędowali.

Udało się stworzyć poczucie silnej wspólnoty. To było dla mnie niesamowite, bo po nabożeństwie każdy podszedł i podziękował, podkreślając że ta wspólna modlitwa jest bardzo ważna. Wydaje mi się, że dzięki mszy oni odkrywają w tym wszystkim trochę głębszy sens. Dakar to oczywiście w znacznej mierze przedsięwzięcie komercyjne, ale dla nich to spełnienie marzeń, ambicji i celów. W głębszej warstwie to jest opowieść o życiu, w którym przede wszystkim trzeba wygrać ze sobą. I to jest piękne, bezcenne przesłanie, które trafia do wielu domów na świecie i w Polsce: „jeśli on wygrał, to może i ja wygram z losem, słabością” – mówił Ks. Andrzej Augustyński, który przyjechał na Dakar na zaproszenie Rafała Sonika. Kapitan Poland National Team zadedykował swój tegoroczny występ w rajdzie krakowskiemu stowarzyszeniu, startując pod hasłem „Jadę Dakar dla Siemachy”.

Msza była okazją do spotkania i wymiany wrażeń po pierwszym tygodniu zmagań. Robert Jachacy i Paweł Grot kwestowali również na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Zawodnicy nie szczędzili oszczędności, by wesprzeć wielką inicjatywę Jurka Owsiaka i pokazać swoje wsparcie mimo ogromnej odległości, dzielącej ich od Polski.

Samochody: 
Źródło newsa: 
Źródło zdjęcia: 

News

Tymek Kucharczyk z pierwszym zwycięstwem w brytyjskiej Formule 3
Tymek Kucharczyk zdominował rywalizację w sobotę i odniósł swoje... więcej
Madziara i Pawłowski najszybsi na inaugurację sezonu Millers Oils HRSMP
13 odcinków specjalnych w Górach Sowich wyłoniło najlepsze załogi 52.... więcej
52. Rajd Świdnicki: wyszarpane zwycięstwo Marczyka i Gospodarczyka
Zdecydował finałowy oes! Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk (Skoda... więcej
52. Rajd Świdnicki: etap dla Grzyba i Biniędy
2015, 2016, 2018, 2020 i 2023 – w tych latach Grzegorz Grzyb... więcej
25 historycznych rajdówek na inaugurację sezonu Millers Oils HRSMP
Samochody rajdowe w Polsce już dawno skończyły zimowy sen. Do ... więcej
Inauguracja w Świdnicy – startuje sezon rajdowych MP
W sobotę, 27 kwietnia rusza 69. już sezon Rajdowych Samochodowych... więcej
W dniu 2 maja 2024 r. (czwartek) biura ZG PZM będą nieczynne.
Informujemy, że w dniu 2 maja 2024 r. (czwartek) biura ZG PZM na ulicy... więcej
Kucharczyk powraca do Mekki motorsportu
Stawka GB3 Championship zmierzy się na legendarnym Silverstone już w ... więcej
Zimna runda Rallycross i Autocross
Druga runda Mistrzostw Polski Rallycross i Autocross, jaka odbyła się na... więcej

Strony

- Archiwum