Columna Medica Baja Drawsko
Z wielką radością informujemy, że zgłoszenia na Rajd Columna Medica Baja... więcej
Rajd Turystyki Motocyklowej Szuwarek
Nadszedł już ten czas, aby się podzielić z Wami dobrą wiadomością. Nieuchronnie... więcej
Spotkanie z Główną Komisją BRD PZM - relacja
W dniach 9-10.03 w Leśnym Ośrodku Szkoleniowym w Puszczykowie pod Poznaniem... więcej
Kalendarz Baja Promo 2024
Fundacja Baja Poland w sezonie 2024 będzie organizatorem 3 rund w kategorii... więcej
Trening na poligonie drawskim
Fundacja Baja Poland zaprasza wszystkich chętnych do udziału w treningu na... więcej
Rozpoczynamy sezon turystyczny
Automobilklub Stargard zaprasza wszystkich chętnych do udziału w I Rajdzie... więcej
ZAPROSZENIE na I Rundę Ogólnopolskich Mistrzostw Pomorza Zachodniego Cross Country
Poznań /Morasko, 9 marca 2024 r.Towarzystwo Motorowe EF Racing Piła oraz Zarząd... więcej
Rajd Monte Karlino – rajd dla każdego!
Już 16 marca rozpocznie się 49 edycja Rajdu Monte Karlino. Edycja dość... więcej
98 urodziny Józefa Serdyńskiego
W dniu dzisiejszym obchodziliśmy 98 urodziny naszego Kolegi Józefa Serdyńskiego... więcej
Fundacja PZM: 1.5 proc. ma znaczenie
Okres rozliczania dochodów za 2023 rok to okazja do wsparcia potrzebujących... więcej

„Dominacja wiatru i Słońca”

RELACJA Z III RUNDY MISTRZOSTW STREFY POLSKI ZACHODNIEJ W MOTOCROSSIE, ROSÓWEK 13 MAJA 2018 R.

Rosówek przywitał zawodników i kibiców palącym Słońcem, silnym wiatrem i doskonale przygotowanym torem. Organizatorzy dołożyli wszelkich starań, by „ujarzmić” aurę. Mimo , iż strażacy przyjeżdżali nawadniać trasę od kilku dni, a w dniu zawodów polewali obficie, pogoda zrobiła swoje.

Na maszynie startowej w 9 klasach zameldowało się 176 riderów. Jak przystało na przygraniczną rundę MSPZ, nie zabrakło gości z Niemiec.

W pierwszych zmaganiach najstarszych zawodników MX Masters, Dariusz Przybysz #102

z KMP Dobromil, oddał prowadzenie na ostatnim okrążeniu Radosławowi Matuszczakowi #122

z MKS Nekla. Radosław zdominował również drugi bieg od startu do mety i ostatecznie zwyciężył w swojej klasie.

Trasa wyścigów najmłodszej klasy – MX65 , podobnie jak to bywa na innych rundach MSPZ, została skrócona. Zawodnicy mogą wówczas nawiązać ze sobą walkę, a kibice otrzymują ciekawsze widowisko. Filip Seniuk #108 z OKM Ostrów , zaliczył doskonałe starty w obu biegach

i nie oddał prowadzenia jadącemu tuż za nim Kacprowi Andrzejewskiemu #777 z WKM Wschowa.

W klasie MX85, w obu biegach od początku do końca dominował fantastycznie rozwijający się zawodnik z KM Chojna – Kacper Chrostowski #74. Drugi w tym dniu był ostatecznie Jakub Kowalski #84 z Człuchowskiego Poltarexu , a trzecie miejsce zajął Mikołaj Kupaj #199 z KS Polkowice.

Wyścigi Pań wygrała Justyna Melech #717 z LSM Bry-Tech Racing Lubin.

Klasę MX Junior wygrał Michał Kuczyński #11 z Gdańskiego AutoMotoKlubu, drugie miejsce zajął Adam Czarnecki #51 z Auto-Moto Kożuchów, a trzeci stopień przypadł w udziale Marcinowi Bandoszowi #202 z MKS Nekla.

W klasie MX Open niespodzianką było zwycięstwo naszego sąsiada zza zachodniej granicy Ronnego Borch #257, drugi był Bartosz Dorosz #66 z WKM Wschowa, a trzeci dojechał dwukrotnie Karol Kałużny z MKS Nekla.

Najliczniejsza klasa MX2C , to podwójne zwycięstwo szybkiego Lubomira Sobola #121

z KM Chojna. Drugi stopień podium zajął Karol Pawlak #24 z MKS Nekla, a trzeci był na pudle Przemysław Herejczak #40 z Klub Motocross Polska Dobromil.

W klasie MX1C było mnóstwo walki i przetasowań. Dominik Kaźmierczak #12 z WKM Wschowa rywalizował zaciekle z kolegą z klubu Kamilem Majorczykiem #7, by ostatecznie zająć razem z nim pierwsze dwa stopnie podium. Trzeci w tym dniu znów był Niemiec – tym razem niejaki Thomas Gunter #82.

Ostatnie zmagania tego gorącego dnia podjęły quady w klasie MXQuad. Roman Gwiazda #416 z KM Cross Lublin był bezkonkurencyjny i wygrał dwa wyścigi. Drugi dwa razy dojeżdżał Kacper Mieszkowski #117 z WKM Wschowa, a trzeci dwa razy stawił się na mecie Hugo Sówka #18 z Motoklubu Oborniki.

Kibice, poza fantastycznym motorowym widowiskiem, mieli do dyspozycji ogródki gastronomiczne z zimnymi napojami oraz pysznymi swojskimi specjałami serwowanymi również na meczach szczecińskiej Pogoni, a najmłodsi mogli korzystać do woli z atrakcji dla nich przygotowanych.

Organizator zadbał o wszystkich. Były puchary i dużo dobrej zabawy. Paradoksalnie, dzięki pogodzie, zawody okazały się być bezpieczne. Kilka zdartych łokci, czy przebitych opon zdarza się również na innych rundach MSPZ. Rosówek to wymagający tor, dla wytrwałych zawodników,

a wysoka frekwencja jest dowodem na to, że riderzy lubią się tutaj ścigać.

Do zobaczenia w przyszłym sezonie!

Zarząd Okręgowy PZM: 
 

fot. Aleksandra Woźniak