XLV Ogólnopolski Turniej Bezpieczeństwa w Ruchu Drogowym - relacja
XLV Ogólnopolski Turniej Bezpieczeństwa w Ruchu Drogowym Eliminacje... więcej
Już w ten weekend Rajd Świdnicki
Już w ten weekend Rajd Świdnicki rozpocznie zmagania podczas pierwszej rundy... więcej
III KJS RAJD GŁOWNO - ŁZM Motosportklub - relacja
W dniu 14.04.2024 Łódzki Związek Motorowy  Motosportklub na terenie Głowna... więcej
Dzień Ziemi 2024
Dzień Ziemi 2024Dzień Ziemi co roku obchodzimy 22 kwietnia. Święto przypomina o... więcej
Regulamin III Runda MOŁ CC 28.04.2024 ŁKM
Regulamin III Runda MOŁ CC 28.04.2024 ŁKM
eliminacje powiatowe Turnieju BRD w Łodzi odbędą się 23 kwietnia 2024 r. (wtorek):
XLV Ogólnopolski Turniej Bezpieczeństwa w Ruchu Drogowym,Turniej BRDeliminacje... więcej
Składki członkowskie PZM w roku 2024
Informujemy członków klubów zrzeszonych w Polskim Związku Motorowym o... więcej
XXVI Ogólnopolski Młodzieżowy Turniej Motoryzacyjny Finał Regionalny w Łodzi 11.04.2024
XXVI Ogólnopolski Młodzieżowy Turniej Motoryzacyjny Finał Regionalny w ŁodziW... więcej
III KJS Rajd Głowno ŁZM Motosportklub 14.04.2024
Szczegółowe informacje:https://www.facebook.com/events/825398609363872?acontext... więcej

Szybki finał Pasiewicza we Włoszech

Szybki finał Pasiewicza we Włoszech

 

Aktualny kartingowy wicemistrz Polski, Karol Pasiewicz z Łodzi rozpoczął sezon 2017 od uplasowania się w czołowej dziesiątce klasy Mini Rok w mocno obsadzonej inauguracji pucharu Rok Cup Italia Area Nord, rozgrywanego w północnych Włoszech. 10-latek popisał się w niedzielnym finale zawodów rekordową liczbą wyprzedzeń, dzięki czemu awansował o 17 pozycji!

 

Na kultowy obiekt Adria International Raceway w prowincji Rovigo przyjechało 124 kierowców. Lista zgłoszeń kategorii Mini Rok obejmowała 43 zawodników z 7 różnych krajów (oprócz z Włoch także z Indii, Norwegii, Polski, Czech, Słowacji i Ukrainy). Na torze pojawili się też kierowcy samochodów, m.in. Gosia Rdest. Polka testowała wyścigowego SEAT-a Leona, w którego kokpicie Karol miał okazję usiąść.

 

Nastawiony na zbieranie doświadczenia w zagranicznej stawce Pasiewicz nie zaliczył udanych kwalifikacji, gdzie był siedemnasty. Tłumaczy to po części fakt, że nie dysponował konkurencyjną jednostką napędową w porównaniu do doinwestowanej konkurencji. Mimo to, starał się nadrobić niedostatki mocy bardziej ryzykowną jazdą. Ta nie opłaciła się w biegu półfinałowym, gdzie po zbyt odważnym hamowaniu musiał się ratować, a potem odrabiać straty. Przy czystej jeździe tempo łodzianina mogło go plasować nawet na podium. Jednak finisz dopiero na 14. miejscu w swoim biegu przedfinałowym ustawił go na 27. polu startowym do decydującego wyścigu.

 

W nim Karol zaprezentował już bardziej dojrzałą jazdę. Każde kolejne okrążenie na nowym dla niego torze zwiększało także jego pewność siebie. W efekcie Pasiewicz zaczął wyprzedzać dużą ilość rywali. Najwięcej już na pierwszym okrążeniu, gdzie po udanym starcie przeskoczył aż 12 konkurentów. Ostatecznie przesunął się względem startu aż o 17 miejsc i zamknął czołową dziesiątkę tuż za dziewiątym Nicholasem Pujattim i Enzo Trullim (ojciec kierowcy, Jarno Trulli wygrał w 2004 Grand Prix Monako F1 - przyp. red.). W klasie Mini Rok triumfował Włoch, Federico Albanese przed najszybszym z Polaków, Tymoteuszem Kucharczykiem i Słoweńcem, Igorem Cepilem. Tuż za podium sklasyfikowano zespołowego kolegę Karola z teamu V-Kart, Jerzego Glaca. Pasiewicz zajmując dziesiątą lokatę uplasował się na nieoficjalnym polskim podium Mini Roka.

 

- Cudownie było wrócić do gokarta i to w tak mocnej stawce na słynnym torze Adria - przyznał Karol Pasiewicz. - To była solidna lekcja włoskiego kartingu, ale żałuję, że mój silnik nie pozwalał nawiązać walki ze ścisłą czołówką. W technicznych zakrętach miałem bardzo dobre tempo, ale w sektorach z dłuższymi prostymi wyraźnie traciłem. Myślę, że dziesiąte miejsce to świetny wynik. Szczególnie dlatego, że od początku nie szło mi najlepiej. Mam nadzieję, że jeszcze pojawię się w tym roku w Rok Cup Italia i dopisze mi więcej szczęścia. Bardzo dziękuję za możliwość startu we Włoszech moim sponsorom Kemppi, Hypertherm oraz łódzkiemu salonowi i serwisowi spawalniczemu Viktoria.

 

Karol na torze Adria po raz pierwszy korzystał z nowej ramy renomowanej marki Energy. Z tym podwoziem łodzianin zaliczy też pełny sezon polskiego pucharu Roka, który rozpocznie się w kwietniu. Start we Włoszech służył m.in. znalezieniu optymalnych ustawień nowego gokarta. Przed startem polskiego sezonu istnieje szansa na wyjazd na 2. rundę Rok Cup Italia Area Nord w Lonato (18-19 marca).

 

Aktualne informacje o startach Karola Pasiewicza można znaleźć na jego oficjalnej stronie internetowej karolpasiewicz.pl/.

Zarząd Okręgowy PZM: 
Kategorie: