ZMIANY W ZARZĄDZIE OKRĘGOWYM PZM W ŁODZI
W związku z odejściem z funkcji dotychczasowego prezesa Pana Mirosława... więcej
11-12 maja 2024 Widzimy się w Strykowie
I RUNDA MISTRZOSTW POLSKI QUADCROSSI RUNDA PUCHARU POLSKI MOTOCROSSI RUNDA... więcej
XLV Ogólnopolski Turniej Bezpieczeństwa w Ruchu Drogowym - relacja
XLV Ogólnopolski Turniej Bezpieczeństwa w Ruchu Drogowym Eliminacje... więcej
Już w ten weekend Rajd Świdnicki
Już w ten weekend Rajd Świdnicki rozpocznie zmagania podczas pierwszej rundy... więcej
III KJS RAJD GŁOWNO - ŁZM Motosportklub - relacja
W dniu 14.04.2024 Łódzki Związek Motorowy  Motosportklub na terenie Głowna... więcej
Dzień Ziemi 2024
Dzień Ziemi 2024Dzień Ziemi co roku obchodzimy 22 kwietnia. Święto przypomina o... więcej
Regulamin III Runda MOŁ CC 28.04.2024 ŁKM
Regulamin III Runda MOŁ CC 28.04.2024 ŁKM
eliminacje powiatowe Turnieju BRD w Łodzi odbędą się 23 kwietnia 2024 r. (wtorek):
XLV Ogólnopolski Turniej Bezpieczeństwa w Ruchu Drogowym,Turniej BRDeliminacje... więcej
Składki członkowskie PZM w roku 2024
Informujemy członków klubów zrzeszonych w Polskim Związku Motorowym o... więcej

Breslau Poland – bardzo dobry dzień i gorsza noc Lindnera na III etapie

Breslau Poland – bardzo dobry dzień i gorsza noc Lindnera na III etapie

 

Uczestnicy rozgrywanych w północno-zachodniej części Polski zawodów Breslau Poland mają za sobą bardzo wyczerpującą dobę. Wczorajszy etap składał się z trzech szybkich odcinków specjalnych, z których ostatni rozpoczął się późnym wieczorem. Dla zawodników klasyfikacji Cross Country to jedyne tego typu zawody, w których mają możliwość ścigać się po zmroku.

 

Arkadiusz Lindner przez pierwsze dwa dni maratonu stopniowo wjeżdżał się w rajd, dążąc do osiągnięcia swojego ulubionego rytmu. Poznawał także nowego quada Polarisa, którego zgodził się solidnie przetestować. Wczorajszy poranny odcinek specjalny był poprowadzony w rejonach miejscowości Czarne. Z racji bardzo dobrej znajomości tego terenu zawodnik z Łodzi postanowił poddać Scramblera S trudniejszym próbom, aby sprawdzić jego podatność na awarie. Te na szczęście nie wystąpiły, a Lindner do mety dojechał z trzecim czasem. Na kolejny oes rajdowcy udali się do miejscowości Okonek, gdzie czekało na nich kolejnych 50 kilometrów trasy z pomiarem czasu. Tam reprezentant i założyciel Łódzkiego Klubu Offroadowego szybko odnalazł swoje tempo i wykręcił najlepszy czas w swojej klasie.

 

 – Dzisiejsze odcinki były zupełnie inne od poprzednich. Jechało się zdecydowanie szybciej i nie było wiele miejsc, w których jadąc szybkim tempem musielibyśmy nagle zwalniać do 30 km/h z powodu ograniczenia prędkości. Tereny wokół miejscowości Czarne znam bardzo dobrze i zawsze lubię tam jeździć. Widziałem, że na tym oesie będę mógł sprawdzić kilka rzeczy w quadzie, w tym m.in., czy pasek napędowy nie przegrzewa się przy jeździe pełnym piecem. Ale jak się okazało nie było powodu do obaw. Trasa w Okonku była dla mnie bardzo pozytywnym zaskoczeniem. Był to bardzo szybki odcinek, typowy dla rajdów baja. Rajd rozkręca się, a ja razem z nim. Mam nadzieję, że w nocnym etapie będę już jechać po swojemu, tak jak lubię, czyli szybko i bez błędów. Podchodzę do niego entuzjastycznie, bo jest to wyjątkowy odcinek, który nie zdarza się na innych rajdach i chyba wszyscy tutaj nie mogą się doczekać jego rozpoczęcia – komentuje kierowca quada z numerem #80.

 

Nocny odcinek specjalny nie poszedł już jednak tak dobrze, jakby sobie tego Arkadiusz Lindner życzył. Liczącą blisko 60 km trasę pokonał z czasem 01:20:34, który dał mu piątą pozycję w klasyfikacji odcinka. W klasyfikacji generalnej zawodów Arek zajmuję trzecią lokatę. Do końca rajdu pozostały już tylko trzy odcinki specjalne. To ostatnie chwile na poprawy wyniku, dlatego walka z pewnością będzie jeszcze bardziej zacięta.

Zarząd Okręgowy PZM: 
Kategorie: