67 sklasyfikowanych uczestników to plon sobotniego, pierwszego w tym
sezonie, SUPEROESU 2020. Warunki jezdne w normie jak na obecną zimę: w
miarę zimno, bezwietrznie i bez opadów, raczej pochmurno.
Wśród stałych bywalców i ich aut pojawiły się dwie dziwne "perełki":
speedcars - wyróżniając się wyglądem, dźwiękiem i specyficznym sposobem
jazdy.
Zwyciężył w zawodach Artur Równiatka przed Bartłomiejem Mireckim i
Jerzym Pyzelem.