Zespół AP najlepszy na Merkurym 2013

W dniach 7-8 czerwca w Poznaniu odbył się XXIII Rajd Merkury, będący jednocześnie III i IV Rundą Turystyczno-Nawigacyjnych Mistrzostw Polski oraz V i VI Rundą Nawigacyjnego Turnieju Europy Centralnej. 
Na tak wysokiej rangą imprezie nie mogło oczywiście zabraknąć reprezentacji Automobilklubu Polski, i tak załoga po załodze, już od godziny 15:00 nasza ośmio-osobowa ekipa zaczęła zjeżdżać się pod Hotel Olimpia, który przez najbliższych kilkanaście godzin miał zostać bazą i biurem całego wydarzenia.
 
Nasza reprezentacja, podobnie jak w Kędzierzynie-Koźlu podczas poprzednich rund, wystartowała w obu konkurencjach:
1. Nawigacja
- Tomasz Lisicki, Piotr Lisicki - ponownie startujący równocześnie w CEC
- Bartosz Komarnicki, Marta Grodkiewicz
2. Turystyka
- Jerzy Trzaska, Janina Trzaska
- Piotr Miszczak, Beata Krawiec
 
Oficjalne otwarcie imprezy rozpoczęło się w hotelu, gdzie Komandorzy Rajdu po krótce omówili najważniejsze punkty regulaminu oraz odpowiedzieli na wszystkie pytania uczestników. Tuż po odprawie wszystkie załogi rozpoczęły przygotowanie do startu.
Tym razem nawigatorzy rozpoczynali swoje przygody tuż obok hotelu, turyści zaś swoją zabawę zaczęli od pobliskiej zajezdni tramwajowej, gdzie poza zwiedzaniem Muzeum Transportu Miejskiego odbyli również przejażdżkę po Poznaniu, podziwiając miasto z okien zabytkowego tramwaju. Po wszystkim czekał na nich test ze zwiedzonego obiektu, po czym punktualnie o 21:00 pierwszej załodze wręczony został itinerer i rozpoczęła się zabawa w podchody.
Nocny etap składał się dla obu klas, zarówno turystyki jak i nawigacji, z dwóch odcinków. Tym razem obeszło się bez jazdy po bezdrożach i odwiedzania pól i rowów, całość wycieczek ograniczyła się bowiem do miejskich zakątków Poznania. 
Co jednak nie oznacza, że było łatwo i przyjemnie. Mimo wszelakich "pułapek" przygotowanych przez autorów tras, wszystkim (naszym jak i nie naszym załogom) udało się zajechać na metę pierwszego etapu, która usytuowana była w okolicach hotelu. Teraz wszystkim pozostało już tylko oczekiwanie na wywieszenie prawidłowych przejazdów i pierwszych wyników. Te niestety nie były jeszcze oficjalne, ze względu na to, że próby sportowe do odcinków nocnych odbyć się miały dopiero rano.
I tak rano po krótkim odpoczynku i szybkim śniadaniu, wszyscy uczestnicy stawili się pod bramą Poznańskiego Toru. Tam odbyły się pierwsze dwie próby, i z racji napiętego harmonogramu, zaraz po rywalizacji sportowej wszyscy rozjechali się w wyznaczone miejsca startu. Nawigatorzy ponownie pozostawieni wyłącznie z mapami i swoimi itinererami wyruszyli na trasy, na turystów zaś czekały na początku kolejne atrakcje.
Przed pierwszym odcinkiem moc atrakcji zapewnił turystom Pan Roszkiewicz i jego niesamowita kolekcja samochodów. Przyznać trzeba, że kolekcja była imponująca. Niemniej jednak nie wystarczyło wyłącznie pooglądać i popodziwiać, gdyż po półgodzinnym zwiedzaniu, Pani Komandor wręczyła zawodnikom testy do zwiedzanego obiektu, po rozwiązaniu którego załogi powróciły pod bramę Poznańskiego Toru, gdzie usytuowany był start do pierwszego odcinka.
Ten tym razem poprowadził uczestników obrzeżami Poznania, nie brakowało jednak niespodzianek, constanse potrafiły mocno namieszać, a dla głodnych wrażeń na deser pozostała niewielka mapka. Mimo wszystko wszyscy trafili na metę pierwszego odcinka, która usytuowana była na terenie stacji diagnostycznej kolejnego miłośnika motoryzacji - Pana Koprasa.
Tam ponownie turyści zmagali się z testem i pamiętającymi ciężkie PRL-owskie czasy pamiątkami, testem BRD i o jakież zdziwienie na starcie do drugiego odcinka - niespodzianką organizatorów - czyli mapą i cienką czerwoną linią.
I taką właśnie cienką czerwoną kreską turyści zmierzali w kierunku mety rajdu na Poznańskim Torze, przez blisko dwie godziny przemierzali kilometry dzielnie pilnując constansów, czerwonej kreski i poszukiwania nań drogi powrotnej.
Szczęśliwie ponownie wszyscy dojechali i ponownie na terenie Toru Poznań odbyły się próby sportowe, po zakończeniu których na załogi czekał Piknik zorganizowany przez Automobilklub Wielkopolski. Tu spotkaliśmy się również z załogami startującymi tego dnia w Rodzinnym Rajdzie Merkury zorganizowanym w ramach obchodów 90-lecia Automobilklubu Wielkopolskiego.
Syty posiłek, pierwsze przejazdy, pierwsze spostrzeżenia i uśmiechy - tak można pokrótce opisać to, co działo się na pikniku. Jednak z powodu nagłego załamania pogody, wszyscy po kolej zaczęli zmierzać ponownie w kierunku Hotelu, gdzie o 20:00 zaplanowany był bankiet i wręczenie nagród.
Długie oczekiwanie i oficjalne wyniki najpierw z odcinka nocnego i tutaj nasi reprezentanci zajęli odpowiednio:
1. Nawigacja
- Bartosz Komarnicki, Marta Grodkiewicz - V miejsce
- Tomasz Lisicki, Piotr Lisicki - VI miejsce
2. Turystyka
- Jerzy Trzaska, Janina Trzaska - II miejsce
- Piotr Miszczak, Beata Krawiec - VI miejsce
aż w końcu pojawiły się wyniki z drugiego dnia zawodów i tu już zdecydowanie lepiej:
1. Nawigacja
- Tomasz Lisicki, Piotr Lisicki - IV miejsce
- Bartosz Komarnicki, Marta Grodkiewicz - V miejsce
2. Turystyka
- Piotr Miszczak, Beata Krawiec - I miejsce
- Jerzy Trzaska, Janina Trzaska - II miejsce
Tym razem dla naszej reprezentacji bankiet wieńczący całość wydarzenia był niesamowicie przyjemny i radosny. Już na początku pierwszy medal odebrał Tomasz Lisicki, z zajęcie III miejsca w próbach sportowych.
Kolejna klasyfikacja - Turystyka - zaowocowała podwójnym podium, gdzie na III miejscu stanęli Piotr Miszczak i Beata Krawiec, zaś deklasyfikujac wszystkich z najwyższego - I miejsca - spoglądali Jerzy Trzaska i Janina Trzaska.
Sukcesów nie zabrakło również w Nawigacji - tu na III miejscu podium uplasowali się Tomasz Lisicki i Piotr Lisicki, a tuż za nimi na najgorszym dla sportowców - IV miejscu - Bartek Komarnicki i Marta Grodkiewicz. 
Całokształt sukcesów naszej ekipy nie mógł zaowocować niczym innym, jak wielkim sukcesem w generalnej klasyfikacji drużynowej, gdzie Automobilklub Polski bezapelacyjnie zajął najwyższy stopień podium.
Po całej ceremonii wszyscy posiedzieli jeszcze trochę w wspólnym gronie, po czym swoimi "rajdówkami" ruszyli obierając kierunek - Dom. Monotonna podróż po autostradzie i sumarycznie już w niedzielę wszyscy mogli spokojnie położyć się spać.
I tak głodni dalszych sukcesów oczekujemy Opola i kolejnych rund Mistrzostw Polski.
 
Automobilklub Polski, 10.06.2013
 
Turystyka: 
Źródło zdjęcia: 

News

Szwajcaria Podlaska - relacja
W niedzielę 29 maja odbył się rajd turystyczny Szwajcaria Podlaska 2022... więcej
Słoneczna Eskapada - 8. runda TPP
Komisja Sportu Popularnego i Turystyki Automobilklubu Wielkopolski zaprasza na... więcej
Mysłowicka Czwórka
Automobilklub Mysłowicki zaprasza w dniach 17-19 czerwca 2022 r. do udziału w... więcej
Rajd Dzień Dziecka - 7. runda TPP
Zapraszamy wszystkich zmotoryzowanych turystów lubiących podróżować samochodem... więcej
MYSŁOWICKA CZWÓRKA
Automobilklub Mysłowicki zaprasza do udziału w dniach od 17 do 19 czerwca 2022... więcej
INFORMACJA 2/2022
Po konsultacji z przedstawicielami środowiska zawodników obecnymi na spotkaniu... więcej
Szwajcaria Podlaska 2022
Automobilklub Bialskopodlaski zaprasza 29 maja 2022 r. na rajd turystyczny "... więcej
Rajd Bibliotekarza
Automobilklub Królewski serdecznie zaprasza na Rajd Bibliotekarza w dniu 14.05... więcej
Majówka 2022
Komisja Sportów Popularnych i Turystyki Automobilklubu Polski zaprasza w... więcej
Wiosenne Rajdowanie
Automobilklub Inowrocławski zaprasza w dniu 21.05.2022 do udziału w... więcej

Strony

- Archiwum