Zadymka, krowy na trasie i anulowana próba

Zimowa aura przywitała uczestników XV Rallye Monte-Carlo Historique jeszcze zanim ukończyli pierwszy etap rajdu, tak zwany zlot gwiaździsty do Monako. Gęsty śnieg przechodzący w zadymkę wystawił na wyjątkową próbę blisko trzysta załóg startujących w imprezie.

W tych warunkach, większość kierowców już na początku rajdu odnotowała duże spóźnienia na odcinku dojazdowym. Niektórzy nie przejechali także pierwszej próby regularności (PR1), bowiem po kilku wypadkach organizatorzy skierowali część samochodów bezpośrednio do Monako, informując iż odcinek zostanie odwołany. I tak się ostatecznie stało. Poza tym anulowano wszystkie spóźnienia z tych punktów kontroli czasu (PKC), na których pogoda miała decydujący wpływ na wyniki.

Dwa razy na dłużej zakopaliśmy się w śniegu, musieliśmy także czekać, aż pomoc drogowa wyciągnie inny samochód z rowu i w rezultacie złapaliśmy spore spóźnienia. Gdy po godzinie 19:00 zjechaliśmy do Monako to w parku maszyn brakowało jeszcze ponad 100 samochodów. Nie spodziewaliśmy się aż tak ciężkich warunków. Jeden z fragmentów trasy o długości 50 kilometrów jechaliśmy 3 godziny – powiedział Grzegorz Gac.

Z polskich załóg na odwołanej ostatecznie próbie regularności najlepiej wypadły rodzinne duety w Fiatach 125p. Adama Polaka i jego bratanka Krzysztofa sklasyfikaowano na 26 miejscu, Tomasz i Karol Jaskłowscy zajęli 28 miejsce, a Stanisław i Andrzej Postawka uplasowali się na 36 pozycji. Najskuteczniej pojechali tam startujący z Warszawy Austriacy: Johannes Huber i Gerald Hegenbart (Porsche 911 Carrera RS), którzy wyprzedzili Francuza Raymonda Duranda i jego belgijskiego pilota Jeana Caro (Opel Kadett GTE) oraz Norwegów Tore Johannessena i  Arne Frognera (Porsche 911 T2.2)

- Fatalne warunki, bardzo ślisko i aż wierzyć się nie chce, ale na trasie aż trzy razy spotkaliśmy.... alpejskie krowy. Chyba oszołomione przez śnieżną zadymkę nie miały ochoty ustąpić nam drogi. Na próbie regularności wpadliśmy pechowo w głęboką na pół koła dziurę i mamy trochę uszkodzone zawieszenie. Mam nadzieję, że uda nam się usunąć tę usterkę – opowiadał o swoich przygodach Stanisław Postawka.

Jutro, w środę, 1 lutego, liczący 529 kilometrów etap klasyfikacyjny z Monako do Valence, podczas którego rozegrane zostaną cztery próby regularności.
Więcej informacji o rajdzie na stronie internetowej
Automobilklubu Monako: www.acm.mc

Pojazdy zabytkowe: 
Słowa kluczowe: 

News

X Tarnowski Rajd Pojazdów Zabytkowych, runda MPPZ - zaproszenie
W dniach od 30 maja do 2 czerwca 2024 r. odbędzie się X Tarnowski Rajd Pojazdów... więcej
Regulamin rundy PHRR - Retro Carpathia 2024
Poniżej prezentujemy regulamin uzupełniający I rundy Pucharu Polski w... więcej
Auto Nostalgia 2024 - dzień drugi stoiska GKPZ PZM
Niedziela na Auto Nostalgii, czyli ciąg dalszy wystawy pojazdów zabytkowych, na... więcej
Auto Nostalgia 2024 - dzień pierwszy stoiska GKPZ PZM
Franek Kimono tankował nocą, a my dajemy wam zdjęcia z Auto Nostalgii, targów... więcej
Auto Nostalgia 2024 - dzień zero, ustawiamy nasze pojazdy
Oto kilka ujęć z Auto Nostalgii, czyli Targów Pojazdów Zabytkowych, które... więcej
Mistrzostwa Polski Pojazdów Zabytkowych pokażą się na Auto Nostalgii
Warszawska Auto Nostalgia to jedna z najstarszych imprez targowo-wystawowych z... więcej
2.Wiosenny Rajd Motocyklowy - runda MOWPZ PZM - 28 kwietnia 2024
Rozruszajmy motocykle po zimie - Klub Dawnych Motocykli "MAGNET"... więcej
Stalowowolski Rajd Pojazdów Zabytkowych startuje za kilka dni
Już w przyszłym tygodniu odbędzie się rozpoczęcie sezonu MPPZ 2024 w Stalowej... więcej
MPPZ na Poznań Motor Show
Mistrzostwa Polski Pojazdów Zabytkowych były obecne na Poznań Motor Show, który... więcej
Rajd o Królewskie Kalesony - I runda MOWPZ - galeria zdjęć
Galeria zdjęć z Rajdu o Królewskie Kalesony, pierwszej rundy MOWPZ PZM, który... więcej

Strony

- Archiwum

Facebook

Patroni medialni Mistrzostw Polski Pojazdów Zabytkowych

 

 

 

 

 

Oficjalny pomiar czasu w Historycznych Rajdach na Regularność

Fédération Internationale des Véhicules Anciens