Polski Związek Motorowy

 W minioną sobotę, na torze South Garda Karting we włoskim Lonato, odbył się INTERNATIONAL ROK CUP FINAL 2014. To najbardziej prestiżowa impreza serii ROK na świecie. W zmaganiach, teamowe barwy reprezentowało 5 kierowców. Rangę zawodów świetnie prezentują liczby: 315 uczestników z 30 krajów świata.

W kategorii SUPER ROK startowali Sławomir Murański oraz Patryk Szczerbiński. Czasówkę, rozpoczynającą zawody, kierowcy ukończyli z:Szczerbiński- 23, Murański- 35 rezultatem. Po 3 biegach eliminacyjnych, podczas których kierowcy walczyli o pozycje startowe do półfinału Szczerbiński zdobył 9 pole, a Murański- 15. Niestety, biegi półfinałowe obaj zaliczą do pechowych. Szczerbiński, tuż po starcie musiał zjechać poza tor, aby uniknąć poważnego zderzenia z innym zawodnikiem. Po powrocie do rywalizacji w fantastyczny sposób nadrabiał starty, wyprzedzając co okrążenie nawet po dwóch kierowców. Szczęście nie dopisało również Murańskiemu w półfinale. Już na pierwszym okrążeniu został wypchnięty z toru, przez co utracił swoją dobrą pozycję, a notując 24 wynik na mecie stracił również szanse na udział w finale głównym. Pech dopadł Szczerbińskiego ponownie w finale. Podczas pierwszego okrążenia brał udział w incydencie, po którym znalazł się poza torem i spadł na koniec stawki. Po powrocie do wyścigu, zaprezentował swoją fantastyczną formę, awansując co okrążenie i zaliczając największą liczbę udanych wyprzedzeń spośród startujących. W finale, metę przekroczył na 18 miejscu.

Mikołaj Cegielski startujący w JUNIOR ROKU czasówkę ukończył z 43 rezultatem, a podczas biegów eliminacyjnych wywalczył 22 pole startowe do półfinału. Po świetnie przejechanym wyścigu, na mecie zanotował awans o 11 oczek i 11 miejsce. Niestety, finał okazał się pechowy również dla niego. Podczas wyścigu uczestniczył w dwóch incydentach, a podczas jednego z nich rywal dosłownie po nim przejechał. Mimo uszkodzonej chłodnicy i ramy kierowca kontynuował wyścig, przekraczając linię mety na 32 pozycji.

Najmłodsi teamowi kierowcy: Olek Klimaszewski i Wiktor Leśkiewicz startowali w MINI ROKU. Chłopcy podczas minionych zawodów zaliczyli swój debiut w rozgrywkach międzynarodowych. W kategorii MINI o miano najszybszego ROKKERSA rywalizowało aż 105 zawodników. Chłopcy po czasówkach uplasowali się odpowiednio na: Klimaszewski- 31, Leśkiewicz- 61 pozycji. Mimo zaciekłych pojedynków podczas piątkowych biegów eliminacyjnych, chłopcy nie zakwalifikowali się do udziału w rywalizacjach półfinału. W podsumowaniu wyścigów chłopcy uplasowali na: Klimaszewski- 42, Leśkiewicz- 43 pozycji.

Po zaciekłych rywalizacjach team udaje się na zasłużony odpoczynek. Zdobyte podczas zawodów doświadczenie jest dobrą lekcją przed zbliżającym się sezonem 2015- szczególnie dla najmłodszych kierowców.