Sonik zdarł gardło i… był przeszczęśliwy

Rafał Sonik ukończył drugi etap Rajdu Dakar na szóstej pozycji, tracąc do Ignacio Casale sześć i pół minuty. Mogłoby się wydawać, że nie ma powodów do radości, a jednak Polak na mecie odcinka specjalnego tryskał optymizmem. – Byłem pewien, że czołówka odjechała mi na 25 minut, a tutaj okazało się, że strata jest naprawdę niewielka – tłumaczył z uśmiechem.

Po odwołaniu pierwszego etapu, zawodnicy na trasę drugiego, skróconego odcinka specjalnego wyjechali w kolejności, jaką ustalił prolog. To oznaczało, że Rafał Sonik będzie mieć przed sobą 13 rywali na quadach oraz bardzo wielu motocyklistów, których będzie musiał wyprzedzać. – Jechałem chyba 30 km za Keesem Koolenem, a potem Danielem Mazzucco. Kurzyli straszliwie, a ja obiecałem sobie, że nie będę robić niczego głupiego i zachowam maksymalnie szeroki margines bezpieczeństwa. Mimo to wyprzedziłem chyba ośmiu quadowców i dwa razy tyle motocyklistów. Ci ostatni mijali mnie na prostych, ale potem zostawali w tyle na krętych odcinkach trasy – relacjonował krakowianin.

Zawodnik ORLEN Team nie potrafił określić ile minut stracił, jadąc za rywalami w kurzu. Nie raz na drugim lub trzecim biegu i w spacerowym tempie.  – Byłem przerażony, że czołowa trójka zupełnie mi odjedzie. Strata na szczęście okazała się o wiele mniejsza. Muszę przyznać, że byłem zaskoczony, bo naprawdę nie dociskałem zbyt mocno – tłumaczył. 

Podobnie, jak w przypadku samochodów, na trasie odcinka zalegało sporo błota. – Przez najgorsze fragmenty udało nam się przejechać, ale wszyscy byli brudni od stóp do głów. Ja dojechałem do biwaku na czystym quadzie, ponieważ po oesie mój zespół serwisowy urządził szybkie mycie czterokołowca – śmiał się Sonik. 

We wtorek dakarowa kolumna ma wjechać w góry, a to dobra informacja dla Polaka, który bardzo lubi kręte i techniczne sekcje. – Najważniejsze, że będę mieć już przyzwoitą pozycję startową i nie będę musiał wyprzedzać tylu motocyklistów. Jutro może być lepiej, a więc i ciekawiej dla rywalizacji w czołówce – zakończył triumfator ubiegłorocznego Dakaru. 

Starty Rafała Sonika wspiera PKN ORLEN.

Wyniki 2. etapu:
1. Ignacio Casale (CHL) 4:10.47
2. Brian Baragwanath (ZAF) + 3.49
3. Alejandro Patronelli (ARG) + 3.58

6. Rafał Sonik (POL) + 6.35

Klasyfikacja generalna:
1. Ignacio Casale (CHL) 4:18.01
2. Brian Baragwanath (ZAF) + 4.00
3. Alejandro Patronelli (ARG) + 4.06

6. Rafał Sonik (POL) Yamaha + 6.58

Motocykle: 

News

Spokojnych Świąt Wielkanocnych
Spokojnych, dobrych i zdrowych Świąt Wielkanocnych życzy Polski Związek Motorowy... więcej
Polacy po pierwszej rundzie Mistrzostw Europy Enduro we Włoszech
Kadra Enduro Team Poland M. Wróbel w składzie: Maciej Więckowski, Dawid... więcej
Polacy rozpoczęli rywalizację na Mistrzostwach Europy Enduro – co pokazał im pierwszy dzień zawodów?
Za nami pierwszy dzień rywalizacji podczas 1. rundy Mistrzostw Europy... więcej
Fundacja PZM: 1.5 proc. ma znaczenie
Okres rozliczania dochodów za 2023 rok to okazja do wsparcia potrzebujących... więcej
Przed Polakami 1. runda Mistrzostw Europy Enduro we Włoszech
Już w najbliższy weekend (23-24 marca) we Włoszech rusza sezon... więcej
Rajdy Baja: ostatnie szlify i przygotowania przed sezonem
W mistrzostwach bez zmian, w Pucharze Polski nowości dla początkujących. ... więcej
Zgromadzenie Ogólne MACEC w Rumunii
16 marca w Bukareszcie w Rumunii odbyło się posiedzenie Zgromadzenia Ogólnego... więcej
FIM-FIA W2RC 2024: Abu Dhabi Desert Chaallenge Al-Attiyah wygrywa, Dąbrowski na podium!
Abu Dhabi Desert Challenge był tradycyjnie drugą rundą sezonu W2RC. Jego wyniki... więcej
Kursokonferencja sędziowska w Bydgoszczy 2-3 marca 2024 (Harmonogram)
Zaktualizowany program kursokonferencji sędziów sportu motocyklowego:Harmonogram... więcej
Maciej Więckowski trzeci w SuperEnduro Cup! Hubert Żbikowski czwarty
Piąta runda Mistrzostw Świata SuperEnduro, która odbyła się w miniony weekend w... więcej

Strony

- Archiwum