ME i dziewczyny w Człuchowie

Potworny żar lejący się z nieba okazał się największym wrogiem uczestników Mistrzostw Europy, które odbyły się w miniony weekend w Człuchowie. Zawodnicy wystartowali w trzech klasach: MX65, MX85 i MXOpen. W dwóch pierwszych faworytami byli obcokrajowcy, w Open liczyliśmy na zwycięstwo Łukasza Lonki. Równolegle rozgrywana była także runda Mistrzostw Polski MX (65cc, 85cc), a uczestniczący w niej polscy zawodnicy mieli niepowtarzalną okazję, aby skonfrontować swoje umiejętności z zagranicznymi riderami stając z nimi ramię w ramię na maszynie startowej. Zacznijmy jednak od toru, na którym miały zostać rozegrane wyścigi. Gospodarzem zawodów był Człuchowski AutoMotoKlub Poltarex. Wspierany przez lokalne władze wywiązał się w powierzonego zadania na piątkę. Po raz kolejny prezes Tadeusz Szwemin może być dumny z wykonanej roboty przez człuchowian, którzy motocross kochają całym sercem. Najwięcej emocji dostarczyła bardzo mocno obsadzona klasa Open. Wystartowali w niej znakomici zawodnicy m.in. z Białorusi (Evgenij Tyletski), Ukrainy (Andriyi Burenko), Rosji (Semen Rogozin) czy Czech (Petr Bartos). Naszych barw bronili Lukasz Lonka, bracia Kędzierscy, Karol Kruszyński, Arkadiusz Mańk, Sebastian Witkowski czy Patryk Tokarski. Kibice dopingowali przede wszystkim Łukaszowi (dodajmy od niedawna zawodnik CAMK Poltarex), który po długiej przerwie spowodowanej odniesioną kontuzją, po raz pierwszy miał podjąć walkę z tak znakomitymi riderami. Już podczas eliminacji dystans dzielący Łukasza od reszty stawki był spory, co pozwalało spokojnie przyglądać się walce o punkty. W pierwszym wyścigu tylko na moment zagroził Polakowi Tyletski, w drugim jednak górę wzięło przygotowanie kondycyjne. Lonka po znakomitym starcie nie oddał prowadzenia do mety, a rywale albo zjeżdżali na depo nie wytrzymując morderczej temperatury, albo usiłowali za wszelką cenę skończyć wyścig walcząc przede wszystkim sami ze sobą. Sukces Lonki tym bardziej był tak cenny.
Z kolei w klasach 65 i 85cc oddaliśmy pola gościom. Nasze maluchy muszą jeszcze wiele się nauczyć, bo poziom prezentowany przez ich rówieśników zza wschodniej granicy jest naprawdę imponujący. Dominik Małecki był dopiero ósmy (65ccm), nieco lepiej wypadliśmy w klasie 85cc, bowiem piąte miejsce zajął Wiktor Jasiński, a szóste Wojciech Kucharczyk. W Człuchowie w kolejnej rundzie Mistrzostw Polski Kobiet MX wystartowały także dziewczyny. Obserwując ich zmagania (zarówno w Olsztynie jak i w Człuchowie) wniosek można wysnuć tylko jeden: żadna z „Błotek” nie jest w stanie choćby w minimalnym stopniu zagrozić Joasi Miller (Człuchowski AutoMotoKlub Poltarex), która nadal pozostaje poza zasięgiem rywalek. Ale za jej plecami toczyła się naprawdę zażarta walka o pozostałe stopnie podium. Do boju stanęło 11 zawodniczek, a wśród nich główne rozgrywające m.in. Kasia Śron (OKM Ostrów Wielkopolski), Karolina Liszewska (KM Cross Lublin), Wiktoria Horodyńska (Enduro Team Kielce) czy Karolina Mikoda (Mtocross TNT). To one były głównymi rozgrywającymi, ale puchary powędrowały tym razem do Karoliny i Wiki. Zresztą słowa uznania należą się wszystkim dziewczynom, które w potwornym upale w komplecie dojechały do mety. To bardzo dobrze świadczy o ich przygotowaniu kondycyjnym. Być może o sekundy przyjdzie im walczyć w Strykowie (FOT: Krzysztof Tokarski/X-cross)
Wyniki: www.motoresults.pl

Motocykle: 

News

Dakar 2024 na półmetku. Eryk Goczał zdyskwalifikowany
W trakcie sześciu etapów i w sumie ośmiu dni rajdu, w tym... więcej
Dakar 2024, etap 6b: Loeb, Van Beveren, Giroud, De Soultrait – francuski dzień zwycięstwa, Goczał ucieka rywalom!
Nie każdy potrafi sobie poradzić z pustynią Empy Quarter. Druga część... więcej
Dakar 2024, etap 6a: Van Beveren i Sainz na czele
Na czwartkowej trasie, na terenie pustyni Empty Quarter nie ... więcej
Dakar 2024, dzień 5: Quintanilla i Al-Attiyah w natarciu
Jak sama nazwa wskazuje, Empty Quarter (Pusta Dzielnica) nie jest rejonem... więcej
Dakar 2024, dzień 4: Cornejo i Loeb wygrywają, Eryk Goczał znów górą!
We wtorek rano uczestnicy Dakaru opuścili namioty na biwaku w Al... więcej
Dakar 2024, dzień 3: Latynosi górą, Eryk Goczał wciąż liderem!
Dakar wciąż eksploruje tereny serca Arabii Saudyjskiej. W poniedziałek... więcej
Dakar 2024, dzień 2: Peterhansel po raz 50., Goczałowie wciąż na czele!
Trasa do Al Duwadimi poprowadziła zawodników do serca Arabii... więcej
Dakar 2024, Dzień 1: 1, 2, 3 dla Goczałów!
Prowincja Medina w północno-zachodniej części Arabii Saudyjskiej była areną... więcej
Dakar 2024, Prolog: Dzień sprinterów
Dakar w pigułce – tak można określić 27-kilometrowy prolog.... więcej
Dakar 2024 w liczbach
Po zakończeniu badań technicznych i odbiorów administracyjnych... więcej

Strony

- Archiwum