Bouffier liderem po pierwszym dniu w LOTOS 70 Rajdzie Polski

Trzy odcinki Bryan Bouffier, dwa Robert Kubica, i po jednym Martin Kangur oraz Kajetan Kajetanowicz - tak wygląda bilans oesowych zwycięstw podczas sobotniego etapu LOTOS 70. Rajdu Polski.

Po przejechaniu w trybie sportowym niemal 90 km, na czele klasyfikacji znajdują się trzykrotni mistrzowie Polski Bryan Bouffier i Xavier Panseri (Peugeot 207 S2000). Niespełna 17 s do francuskiej pary tracą debiutujący za kierownicą samochodu klasy R5 Kajetan Kajetanowicz i Jarosław Baran (Ford Fiesta R5). Dzięki temu wynikowi załoga LOTOS Rally Team już dzisiaj może się cieszyć z czwartego z rzędu mistrzostwa Polski.

Jak zwykle podczas Rajdu Polski solidne tempo zaprezentował startujący Fordem Fiesta RRC Michał Sołowow. Kielecki kierowca aż pięciokrotnie kończył mazurski klasyk na podium, a podczas trzech ostatnich jego edycji metę osiągał na drugim miejscu. Sołowow pilotowany przez Sebastiana Rozwadowskiego zajmuje trzecie miejsce po sobotnim etapie.

Z pewnością największym wydarzeniem drugiej sobotniej pętli było odpadnięcie z rajdu Roberta Kubicy. Na drugim przejeździe odcinka Mrągowo krakowianin urwał przednie, prawe koło w swoim Citroenie DS3 RRC i chociaż osiągnął metę odcinka to poniósł bardzo duże straty. Zgodnie z przepisami Kubica nie mógł kontynuować jazdy na odcinku dojazdowym na trzech kołach. Kibice mają naturalnie nadzieję, że Polak skorzysta z systemu Rally2 i jutro znów pojawi się na trasie.

Podczas drugiego przejazdu odcinka Baranowo swoim nieprzeciętnym talentem błysnął Martin Kangur. Estoński kierowca był najszybszy zostając przy okazji pierwszym zawodnikiem samochodu klasy R5, który wygrał oes w szutrowej rundzie Rajdowych Mistrzostw Europy. Na finałowym odcinku sobotniego etapu w samochodzie Kangura doszło jednak do awarii wspomagania kierownicy i spadł on aż o cztery pozycję.

Z analogicznymi problemami na początkowych odcinkach dnia borykał się Michał Kościuszko, który podobnie jak Kangur startuje Fordem Fiesta R5. Krakowianin nie może zaliczyć dnia do udanych, bowiem sobotnią rywalizację zakończył dopiero na szóstej pozycji z niemal dwuminutową stratą do liderów.

Podczas drugiego przejazdu odcinka Mrągowo, Siódemka, partner logistyczny LOTOS 70.Rajdu Polski wykonała ponownie pomiary długości skoków na hopce. I tym razem najdalej skoczył Kajetanowicz, którego samochód poszybował na odległość 22 metrów. Taką samą odległość uzyskali Jan Kopecki i Bouffier. Drugi pod względem długości skok wykonał Kościuszko (18 m), a o dwa metry bliżej skoczyli Kubica, Sołowow, Ancian i Staniszewski.

Za nami siedem odcinków specjalnych o łącznej długości 89,34 km. O jakichkolwiek rozstrzygnięciach nie ma mowy, bowiem na niedzielę zaplanowano kolejnych sześć wymagających prób sportowych. Meta LOTOS 70. Rajdu Polski zaplanowana jest na godz. 19.40.
 

Samochody: 

News

5. Rajd Rzeszowiak na Mecie!
W zakończonym w sobotę, 25 maja, 5. Rajdzie Rzeszowiak, najlepiej wśród... więcej
Szkolenie, kurs i egzamin dla kandydatów na sędziów technicznych sportu samochodowego
Organizatorem szkolenia na zlecenie Głównej Komisji Sportu Samochodowego PZM... więcej
Powroty mistrzów w Słomczynie – podsumowanie 3. rundy mistrzostw Polski w rallycrossie
Sytuacja wróciła do normy – tak moglibyśmy powiedzieć patrząc na to, jacy... więcej
Kolejny rekord frekwencji w Oponeo Mistrzostwach Polski Rallycross - 129 zawodników w Słomczynie!
Sygnałów szybkiego rozwoju polskiego rallycrossu mieliśmy już kilka, jednak... więcej
W sobotę 25 maja Rajd Rzeszowiak, na liście zgłoszeń 57 załóg
W sobotę odbędzie się kolejna, piąta edycja Rajdu Rzeszowiak. Jest to pierwsza... więcej
Dakar odwiedził Warszawę
Autor: Bartek Szyperski/Exedia
Dakar odwiedził Warszawę
23 maja 2019 w Warszawie odbyła się konferencja prasowa zapowiadająca Dakar... więcej
Czołówka RSMP na starcie w Puławach
56 załóg znalazło się na liście zgłoszeń do Rajdu Nadwiślańskiego, 2. rundy... więcej

Strony

- Archiwum