DAKAR 2021 Coś dla lisów pustyni

W centrum uwagi

Krajobraz zmienił się radykalnie na trasie z Biszy do Wadi Ad-Dawasir, w porównaniu z poprzednim dniem. Kamieniste szlaki zostały zastąpione przez wydmy i piaszczyste płaskowyże. To był zatem etap dla prawdziwych lisów pustyni, tym trudniejszy, że wydmy były w wielu miejscach uszkodzone przez porywiste wiatry w ostatnich dniach.

Dzień w skrócie

To był dzień Hondy. Joan Barreda był bohaterem rywalizacji motocyklistów na drugim etapie. 37-letni Hiszpan dał prawdziwy popis umiejętności jazdy po piasku i pewnie wygrał odcinek. Drugi był ze stratą blisko 4 minut jego kolega z zespołu, ubiegłoroczny zwycięzca Dakaru, Ricky Brabec. Toby Price i Kevin Benavides stracili po pół godziny, Mathias Walkner – ponad 2 godziny, a z rajdem pożegnał się Andrew Short, wyeliminowany przez defekt motocykla. Motocykliści Orlen Teamu – Maciej Giemza i Adam Tomiczek zajęli odpowiednio 22. i 27. miejsce, a po dwóch etapach plasują się na 20. i 23. pozycji. Konrad Dąbrowski był 43., a Jacek Bartoszek – 71.  

Kierowca Toyoty Nasser Al-Attiyah dodał 37. zwycięstwo etapowe do swojej kolekcji, pokonując parę zespołu X-Raid w Mini JCW Buggy. Drugi na mecie Stéphane Peterhansel został nowym liderem, zastępując Carlosa Sainza na pierwszym miejscu w wynikach. Kuba Przygoński i Timo Gottschalk z Orlen Teamu uplasowali się na ósmym miejscu i zajmują piątą pozycję po dwóch dniach.

18-letni Seth Quintero został najmłodszym triumfatorem etapu w historii Dakaru, wygrywając etap w kategorii T3, ale druga w poniedziałek Cristina Gutierrez jest liderem w wynikach. 

Aron Domżała i Maciej Marton zostali wiceliderami kategorii T4 i tracą tylko 39 sekund do lidera „Chaleco” Lopeza. Saleh Al-Sahif został drugim w historii Dakaru triumfatorem odcinka z Arabii Saudyjskiej, 6 lat po pierwszej wygranej Yazeeda Al-Rajhi na wydmach w rejonie Iquique w Chile. Michał Goczał i Szymon Gospodarczyk zajęli 12. miejsce i po 2 dniach zamykają czołową dziesiątkę, a Marek Goczał i Rafał Marton zostali sklasyfikowani 2 miejsca dalej.

Wygląda na to, że Dmitrij Sotnikow został liderem zespołu Kamaza. Wygrał drugi z rzędu etap w klasyfikacji ciężarówek i jest liderem z przewagą ponad 17 minut nad Białorusinem Siarhejem Wiazowiczem (MAZ).

Dakar Classic czyli zatrzymane w kadrze…

Uczestnicy Dakar Classic już drugi dzień przekonują się o trudnościach rywalizacji, ale VW Beetle belgijskiej załogi Benoît Callewaert/Ghislain Morel dotarł do biwaku w Wadi z 17. wynikiem.

Wynik dnia

Pablo Copetti zabłysnął zwycięstwem na trasie z Biszy do Wadi Ad-Dawasir. Argentyńczyk z Cordoby z amerykańską licencją nie startował rok wcześniej z powodu kontuzji, której doznał kilka dni przed startem. Odniósł swoje czwarte zwycięstwo etapowe w Dakarze, pierwsze od 2017 roku. Ostatnie miesiące spędził na pustyniach Nevady i Kalifornii, dopracowując ustawienia swojej Yamahy Raptor 700.

Dramat dnia

Defekt sprzęgła po zakopaniu na wydmie, na 46 kilometrze wyeliminował Matthiasa Walknera z walki o wygraną. Austriak stracił ponad 2 godziny. Od wtorku zacznie odrabiać straty, ale szanse na powtórkę zwycięstwa z 2018 roku są niemal zerowe. KTM  stracił jedną ze swoich nadziei. W czołowej dziesiątce nie ma żadnego kierowcy KTM, chociaż różnice są niewielkie. Sam Sunderland, dwunasty w wynikach traci do lidera tylko 12 minut 50 sekund.

Liczba dnia: 25

Liczby nie kłamią: Joan Barreda wygrał w swej dakarowej karierze od 2012 roku tyle samo odcinków specjalnych, co Marc Coma, ale nigdy nie udało mu się ukończyć Dakaru wyżej, niż na piątym miejscu. Wygrywając w poniedziałek, wyprzedził Huberta Auriola w tabeli wszechczasów. Także inny Hiszpan Jordi Arcarons, który ma na koncie 27 wygranych odcinków, nigdy nie wygrał rajdu, ale Barreda nie powiedział jeszcze ostatniego słowa!

Wypowiedź dnia:

Szymon Gospodarczyk: Za nami kolejny trudny etap - 685 km, w tym 457 km oesowych. Zupełnie inny, niż ten wczorajszy. Ścigaliśmy się po dużych wydmach. Wiele aut dachowało, wiele się zakopało. W jednym miejscu baliśmy się, że ciężarówka się na nas przewróci. Była bardzo przechylona, a my musieliśmy koło niej przejechać. Były też szybkie drogi, przejazdy przez suche rzeki, przez głazy, kamienie. Dzień był udany, nie mieliśmy żadnych awarii, nie złapaliśmy kapcia. Wszystko poszło idealnie. Jesteśmy na mecie, kolejny mały kroczek do celu zrobiony.”

Samochody: 
Motocykle: 
Źródło newsa: 
Źródło zdjęcia: 

News

Jedenaście odcinków z bazą w Dusznikach – Zdroju
Niezwykle atrakcyjnie zapowiada się 52. Rajd Dolnośląski - Hotel Zieleniec,... więcej
Grzyb i Hundla triumfują w Świdnicy - galeria zdjęć
Grzegorz Grzyb i Robert Hundla (Skoda Fabia R5) zwyciężyli w 46. Rajdzie... więcej
Sezon 2018 rozpoczęty
Z udziałem ponad 90 kierowców rozpoczęła się tegoroczna rywalizacja w... więcej
Basz i Postiglione odnoszą pierwsze zwycięstwo w sezonie!
Karol Basz i Vito Postiglione w niedziele nie stracili ani odrobiny ze swojego... więcej
44. Bieszczadzki Wyścig Górski
Aż 7 różnych klasyfikacji krajowych i międzynarodowych prowadzonych ... więcej
ORLEN Team podwójnym zwycięzcą QATAR CROSS COUNTRY RALLY
Po pięciu dniach zaciętej rywalizacji na piaskach Kataru, polscy zawodnicy... więcej
ORLEN Team w czołówce QATAR CROSS COUNTRY RALLY
Po wczorajszym udanym prologu, dziś na ORLEN Team czekał pierwszy, bardzo... więcej
Już w sobotę pierwszy oes
W najbliższą sobotę, 21 kwietnia rusza 46. Rajd Świdnicki-Krause. Pierwsza z... więcej
Wyzwania legendarnej Monzy
Karol Basz w sezonie 2018 będzie mierzył się z całą paletą nowych wyzwań. Po... więcej

Strony

- Archiwum