Team LRP Poland w dziesiątce w Le Mans

Zawodnicy zespołu LRP Poland ukończyli najtrudniejszy wyścig motocyklowy świata, 24-godzinne zmagania MŚ FIM EWC na torze Le Mans, na czternastej pozycji w klasyfikacji generalnej i dziesiątym miejscu w klasie Formula EWC.

Trójka w składzie Bartłomiej Lewandowski, Kamil Krzemień i Dominik Vincon przez całą dobę ścigała się na zmianę na BMW S1000RR na oponach Pirelli w wyjątkowo trudnych warunkach. Przyczepność nawierzchni francuskiego toru zmieniała się z godziny na godzinę z powodu intensywnych, ale przelotnych opadów deszczu.

Motocykliści polskiego zespołu pokazali we Francji świetne tempo, dzięki czemu na półmetku rywalizacji przebili się z 17. pola startowego na rewelacyjne, dziewiąte miejsce. Niestety, w nocy musieli zwolnić tempo z powodu przegrzewającego się motocykla. Mimo wszystko zawodnicy LRP Poland byli w stanie dojechać do mety na czternastej pozycji w klasyfikacji generalnej. Jednocześnie zrealizowali swój plan, finiszując na dziesiątym miejscu w klasie Formula EWC.

Dzięki kompletowi trzech punktowanych finiszów we wszystkich dotychczasowych wyścigach sezonu 2019-2020, ekipa LRP Poland awansowała na trzynaste miejsce w klasyfikacji generalnej mistrzostw świata, w której do pierwszej dziesiątki traci tylko osiem oczek. Czwarta i ostatnia runda sezonu, 12-godzinny wyścig na portugalskim torze Estoril, odbędzie się 26 września.

Jesteśmy bardzo zmęczeni, ale i bardzo szczęśliwi – mówi szef i zawodnik zespołu Bartłomiej Lewandowski. - Wykonaliśmy nasz plan i dojechaliśmy do mety w pierwszej dziesiątce klasy EWC. Bardzo nas to cieszy, ponieważ mieliśmy trochę problemów i w pewnym momencie obawialiśmy się, czy uda nam się ukończyć tegoroczną edycję Le Mans. Z uwagi na zmienne i bardzo trudne warunki podczas wyścigu doszło do bardzo wielu wywrotek. Dwie przytrafiły się także nam. Niby niegroźne, ale możliwe, że to właśnie one były powodem wycieku oleju i przegrzewania się motocykla. Na szczęście jako zespół spisaliśmy się na medal i poradziliśmy sobie z tym, zarówno na torze, jak i w garażu, dzięki czemu wywalczyliśmy nasz najlepszy rezultat w Le Mans. Bardzo dziękujemy polskim kibicom, którzy choć w tym roku mogli dopingować nas tylko na odległość, to jednak robili to bardzo intensywnie. Do zobaczenia w Portugalii!”

Motocykle: 
Źródło newsa: 
Źródło zdjęcia: 

News

Dakar 2024, etap 8: Coraz bliżej ostatecznej rozgrywki
Ósmy etap poprowadził zawodników z Al Duwadimi do Ha’il,... więcej
Za nami Walne Zgromadzenie Alpe Adria Motorcycle Union w Warszawie. Robert Zikovic Prezydentem
13 stycznia 2024 roku w Warszawie, odbyło się Wyborcze Walne Zgromadzenie... więcej
Dakar 2024, etap 7: Magiczna trójka Loeba i Cornejo
Etapy liczące ponad 850 km zdarzają się obecnie w Dakarze naprawdę rzadko.... więcej
Dakar 2024 na półmetku. Eryk Goczał zdyskwalifikowany
W trakcie sześciu etapów i w sumie ośmiu dni rajdu, w tym... więcej
Dakar 2024, etap 6b: Loeb, Van Beveren, Giroud, De Soultrait – francuski dzień zwycięstwa, Goczał ucieka rywalom!
Nie każdy potrafi sobie poradzić z pustynią Empy Quarter. Druga część... więcej
Dakar 2024, etap 6a: Van Beveren i Sainz na czele
Na czwartkowej trasie, na terenie pustyni Empty Quarter nie ... więcej
Dakar 2024, dzień 5: Quintanilla i Al-Attiyah w natarciu
Jak sama nazwa wskazuje, Empty Quarter (Pusta Dzielnica) nie jest rejonem... więcej
Dakar 2024, dzień 4: Cornejo i Loeb wygrywają, Eryk Goczał znów górą!
We wtorek rano uczestnicy Dakaru opuścili namioty na biwaku w Al... więcej
Dakar 2024, dzień 3: Latynosi górą, Eryk Goczał wciąż liderem!
Dakar wciąż eksploruje tereny serca Arabii Saudyjskiej. W poniedziałek... więcej
Dakar 2024, dzień 2: Peterhansel po raz 50., Goczałowie wciąż na czele!
Trasa do Al Duwadimi poprowadziła zawodników do serca Arabii... więcej

Strony

- Archiwum