Drotar i Szepieniec podzielili się zwycięstwami, Słowak nowym liderem GSMP

Igor Drotar okazał się bezkonkurencyjny w swoim debiucie na trasie Grand Prix Sopot - Gdynia i pewnie wygrał pierwszy dzień rywalizacji. Kierowca Skody Fabii, jako jedyny dziś osiągnął czas poniżej 1,29, a w ostatnim podjeździe dołożył jeszcze czas 01:28,757.

Przy bardzo słonecznej pogodzie rywalizowało prawie 50 zawodników (pierwszy podjazd treningowy ukończyło 48 kierowców). Był to dobry dzień dla Dubaia (Mitsubishi Lancer Berg Monster), ponieważ to on najskuteczniej nawiązywał walkę z kierowcą Skody Fabia. Z każdym podjazdem obydwaj poprawiali swoje czasy, a strata do Słowaka, aż trzykrotnie nie przekroczyła sekundy. Łączna strata, po podjazdach wyścigowych, to 2,256 sekundy. Ten wynik przybliża reprezentanta zespołu 4Turbo do trzeciego miejsca w sezonie. Trzeci stopień podium od rana należał niezmiennie do Andrzeja Szepieńca (Mitsubishi Lancer Evo), który tym razem bez problemów zaliczył wszystkie podjazdy.
Pech skumulował się na Waldku Kluzie, który miał problemy z silnikiem swojego Forda Fiesta, już na zapoznaniu z trasą. Robił, co mógł, żeby nadrabiać straty, ale czwarte miejsce, to wszystko, co było w zasięgu. To jednak nie był koniec, ponieważ ziścił się najgorszy scenariusz - dotychczasowy lider klasyfikacji generalnej nie wystartował do ostatniego podjazdu.

Po wycofaniu Kluzy za podium znalazł się Piotr Ostrowski (Mitsubishi Lancer Evo VIII), najszybszy dziś w grupie A. Rafał Serafinowicz i Paweł Gos stoczyli kolejny zacięty pojedynek. Na mecie lepszy okazał się Rafał, a jego Mitsubishi Lancer Evo VIII było dziś najszybszą N-ką. Dwóch reprezentantów Exact Systems Race & Rally Team wyprzedził jeszcze, kolejny kierowca Lancera, Michał Sowa.
Pierwszą dziesiątkę uzupełnili jeszcze Krzysztof Dereń, drugi w grupie N (Mitsubishi Lancer Evo X), Christian Zaleski, który tym razem wystartował w Seacie Supercopa i zwycięzca klasy A-2000 - Szołek (Honda Civic). O niewiele ponad 0,6 sekundy wyprzedził najszybszego w grupie E0 Marcina Staniaka (BMW 318). W Klasie Narodowej w treningach walczyli Wojciech Bełtowski (Audi Sport Quattro), Michał Żywarski (Subaru Impreza) i Jacek Handl (BMW E36), ale po kłopotach tego pierwszego pozostała dwójka podzieliła się zwycięstwami w podjazdach. Szybszy okazał się Żywarski, a podium uzupełnił jeszcze Jacek Jania (Honda Integra).

Pod nieobecność Szymona Piękosia i Karola Krupy, klasę E1-2000 wygrał Jarek Adamiak (Honda Civic). Po pierwszym podjeździe drugie miejsce należało do Michała Tochowicza (Peugeot 106 Maxi), ale na finiszu kierowca ProfiAuto Racing Team spadł o 0,722 sekundy za Wojciecha Subocza (Renault Clio).
Wśród historyków najszybszy był Tadeusz Myszkier (Fiat Abart 131), w tym roku jedyny przedstawiciel rodziny Myszkierów w Grand Prix Sopot - Gdynia. Podium uzupełnili Paweł Rzadkosz (BMW 318 is) i Jerzy Nowakowski (BMW 2002 TI), a nasz redakcyjny kolega Jakub Zalega (VW Golf) dziś był czwarty.

Mikołaj Kempa (Citroen C2) był najszybszy w A-1600, a Radosław Ćwięczek (Honda Civic) w N-2000. Sporo emocji przyniosła też rywalizacja wśród Fiatów 126p, których w Sopocie kibice mogą zobaczyć aż cztery. Niestety po raz kolejny trasa w Sopocie pokazała swoje bardzo wymagające i groźne oblicze. Kierowców z przygodami, oprócz wspomnianego wyżej Kluzy, było więcej, ale najgroźniej wyglądała przygoda Macieja Ciechanowicza, gdy jego Citroen C2 z impetem uderzył w drzewo. Zawodnik karetką pojechał na badania, ale z samochodu wydostał się o własnych siłach.
Za nami dziś piękny dzień rywalizacji, a jutro kolejna dawka emocji, zapraszamy na 12, rundę GSMP.

Po sobotnim trzecim miejscu w generalce, w niedzielę Andrzej Szepieniec podkręcił tempo i wygrał dwunastą rundę sezonu. Jak widać po pechu z Banovców nie ma już śladu, a krakowianin powetował sobie straty z poprzedniego weekendu wyścigowego. W wynikach mocno namieszały również intensywne opady deszczu, które trwały przez cały drugi podjazd wyścigowy.

Dwukrotnie najszybszy na treningach Igor Drotar (Skoda Fabia) w wyścigach ostatecznie uległ kierowcy Mitsubushi Lancera Evo zaledwie o 0,749 sekundy. Ten wynik wystarczył Słowakowi, aby objąć prowadzenie w Klasyfikacji Generalnej Mistrzostw Polski. Wczorajsze problemy techniczne wyeliminowały Waldemara Kluza, także z dzisiejszej rywalizacji i po tej rundzie traci 13 punktów.

Dzięki rewelacyjnemu, pierwszemu wynikowi na mokrej trasie ostatniego podjazdu, Piotr Ostrowski, nie tylko wygrał grupę A, ale także awansował na podium w generalce. Czwarty ze stratą 3,627 sekundy dojechał Dubai. Kierowcy Lancerów zdominowali pierwszą dziesiątkę. Oprócz Szepieńca, Ostrowskiego i Dubaia, znaleźli się w niej również: Michał Sowa, Michał Plichta (najwyżej sklasyfikowany zawodnik Automobilklubu Orskiego), Rafał Serafinowicz (ponowny zwycięzca grupy N) i Krzysztof Dereń.  Dziewiąte miejsce należało do Christiana Zaleskiego (Seat Supercopa), a pierwszą dziesiątkę zamknął dość sensacyjnie Michał Kempa (Citroen C2 klasy A-1600). Lancery również zdominowały podium Grupy N – obok Serafinowicza (Evo IX) i Derenia (Evo X), na najniższym podium stanął Wojciech Szulc (Evo X).

Drugą dziesiątkę otworzył, najszybszy w Klasie E1-2000, na wszystkich dzisiejszych podjazdach, Jarosław Adamiak (Honda Civic). Walka o drugie miejsce rozegrała się pomiędzy Wojciechem Suboczem (Renault Clio) i jedynym dziś w stawce reprezentantem ProfiAuto Racing Team - Michałem Tochowiczem (Peugeot 106 Maxi). Po ostatnim przejeździe ten pojedynek przeważył na swoją korzyść kierowca Clio. Z czternastym miejscem w generalce Szołek, podobnie jak wczoraj wygrał klasę A-2000, a w grupie A był trzeci.

Lider klasyfikacji Grupy A/PL (zwanej „narodową”), Jacek Handl w BMW E36 M3, dziś skończył poza podium, ale nadal utrzymuje prowadzenie przed podwójnym zwycięzcą z Sopotu Michałem Żywarskim (Subaru Impreza). Dzisiejszy dzień był dużo bardziej udany dla Wojciecha Bełtowskiego, który zabierze do domu puchar za drugie miejsce. Trzy sekundy za nim dojechał Janusz Jania (Honda Civic).

Michał Żywarski był gorszy w klasyfikacji generalnej od Wojciecha Szulca o zaledwie 0,048 sekundy, a sam wyprzedził tylko o 0,102 sekundy Roberta Mazurkiewicza (zwycięzcy klasy N-2000). Podium tej klasy uzupełnili także kierowcy Hondy Civic - Bartosz Bąk i Tomasz Pyra. Walka w tym gronie była bardzo zacięta. Robert objął prowadzenie dopiero na ostatnim podjeździe, a wczorajszy zwycięzca Radosław Ćwięczek (Honda Civic) tym razem znalazł się poza podium.

W klasie historycznej nasz portal ma dziś powody do dumy. Jakub Zalega (VW Golf) deklarował przed zawodami walkę o podium i dziś, swoim pierwszym miejscem tego słowa dotrzymał (przed Pawłem Rzadkoszem w BMW 318 IS i borykającym się z problemami technicznymi Jerzym Nowakowskim w BMW 2002 TI).

Podobnie, jak wczoraj, po zwycięstwo w E0 i E0-2000 sięgnął Marcin Staniak (BMW 318), przed Danielem Wyrzykowskim (Honda Civic) i Bartoszem Idźkowskim we Fiacie 126p (najszybszym pośród zawodników E0-1150). Łącznie sklasyfikowano na mecie 48 zawodników, wśród których zabrakło nie tylko Waldemara Kluzy, ale również Pawła Gosa (Subaru Impreza) i Tadeusza Myszkiera (Fiat Abarth 131).

Od zakończenia sezonu dzielą nas już tylko dwa wyścigowe dni w Korczynie. Finisz w tym roku zapowiada się bardzo gorący, bo mimo pecha Waldemar Kluza nadal ma szanse odebrać prowadzenie Igorowi Drotarowi. Dubai i Andrzej Szepieniec, dwaj kolejni kandydaci to zwycięstwa w Korczynie, na pewno też  mocno przygotują się na ten weekend.  Walka w kilka klasach nadal trwa, więc nie pozostaje nam nic jak zaprosić Was na GSMP Prządki (23-25 września), a za Sopot serdecznie dziękujemy, że byliście z nami.

Samochody: 
Źródło newsa: 
Źródło zdjęcia: 

News

Szkolenie sędziów technicznych sportu samochodowego, 04-05.05.2024, Łódź
1. Zakres szkolenia: Szkolenie dla Sędziów Technicznych Sportu Samochodowego w... więcej
Rallycross i Autoccross wracają na Tor Poznań
Po wielomiesięcznej przerwie na Tor Poznań wracają wyścigi Rallycross... więcej
Fundacja PZM: 1.5 proc. ma znaczenie
Okres rozliczania dochodów za 2023 rok to okazja do wsparcia potrzebujących... więcej
Nowości, powroty i niespodzianki – kto wystartuje w 52. Rajdzie Świdnickim?
77 załóg, w tym 26 w rajdówkach sprzed lat, zadeklarowało start w... więcej
Powracamy na asfalty – WRC Rajd Chorwacji na żywo w Motowizji
Padok Rajdowych Mistrzostw Świata powrócił już z wyprawy do Afryki.... więcej
Millers Oils partnerem tytularnym HRSMP
Nowym partnerem tytularnym Historycznych Rajdowych Samochodowych Mistrzostw... więcej
Szkolenie na licencję stopnia N-Drift, 22.04.2024, Autodrom Słomczyn
1. Termin: 22 kwietnia 2024 (poniedziałek)2. Miejsce: – Autodrom Słomczyn... więcej
Szkolenie sędziów sportu samochodowego, 23-25.04.2024, Mikołajki
PROGRAM SZKOLENIA I EGZAMINU NA LICENCJĘ SĘDZIEGO SPORTU SAMOCHODOWEGO STOPNIA... więcej
Rajd Chorwacji 2024: Jakub Matulka i Daniel Dymurski wracają na trasy Rajdowych Mistrzostw Świata!
W najbliższy weekend załoga LOTTO Matulka Rally Team przystąpi do ... więcej

Strony

- Archiwum