Polski Związek Motorowy

W pierwszy weekend czerwca przewodniczący GKPZ PZM Bartosz Balicki był gościem i członkiem jury imprezy „Retro Classics meets Barock”, która odbyła się już po raz dwunasty. W tym roku ponownie w doskonałej scenerii barokowego pałacu i ogrodów w Ludwigsburgu koło Stuttgartu. Połączenie zabytkowej motoryzacji z barokową architekturą wygląda imponująco. W konkursie udział wzięło aż 210 samochodów z Niemiec, Francji i Szwajcarii. I nie były to byle jakie pojazdy, bowiem wśród marek można wyróżnić m. in.: Bugatti, Rolls Royce, Facel Vega, Ford, Delahaye, BMW, Alfa Romeo, Mercedes Benz, Packard, Lancia, Talbot, Jaguar, Porsche, Alvis, Tatra oraz Horch

Impreza podzielona była na Concours d`Elegace i Festival of Classic Cars. W konkursie uczestniczyły 53 samochody, a w festiwalu 150 (m. in.: Maserati Mexico, Fiat Zagato Aster 132, Borgward Isabella Coupe, DKW Auto Union 1000 Sp). Impreza ma swoje zasady, które być może warto przeszczepić również na polskie podwórko. Otóż w prestiżowym konkursie elegancji każdy samochód może wziąć udział tylko raz, a w kolejnych edycjach może już jedynie uczestniczyć w festiwalu. Dzięki temu każda edycja może pochwalić się innymi, ciekawymi pojazdami. Uatrakcyjnia to imprezę dla zwiedzających, a trzeba zaznaczyć, że Ludwigsburg w tym czasie odwiedza około 20 tys. osób, natomiast sama impreza trwa od piątku do rozdania nagród w niedzielę.

Samochody oceniane są przez zespół sędziowski składający się z 30 osób, który podzielony jest na 10 trzyosobowych zespołów. Sędziowie to specjaliści i dziennikarze z branży z całego świata (Niemcy, Francja, Szwajcaria, Holandia, USA, Wielka Brytania). Kryteria oceny są szczegółowo określone (w galerii znaleźć można formularz oceny). Samochody podzielone są bardzo wiele klas, ale jest także nagroda główna, którą w tym roku otrzymał Mercedes Benz 380K Spezial-Roadster z 1933 r. Niemiecki wóz rywalizował m. in. z Alfą Romeo 6C 2500 Sport Berlina Touring z 1939 r, która należała do Mussoliniego oraz Rolls Royce Phantom I z 1927 r. Ciekawą grupę stanowiły samochody zachowane – nierestaurowane: Bentley 3 Litre 1925, DKW F5 1935, Mercedes Benz 540K Coupe z 1937, Horch Sportcabriolet 930 z 1938.

Udział w konkursie jest bezpłatny, uczestnicy muszą zabezpieczyć sobie transport i zakwaterowanie. Niestety na liście konkursowej próżno było szukać samochodu z Polski. No cóż, może w przyszłym roku uda się to zmienić?

Warto wyróżnić doskonałą organizację imprezy. Do dyspozycji uczestników przez cały czas były busy transportowe, namiot cateringowy z wyżywieniem i napojami (ważne przy temperaturze 30st). Na wysokim poziomie była też oprawa graficzna, reklama, obecność mediów i VIP-ów. W piątek i sobotę odbyły się uroczyste kolacje w pałacu z pokazem sztucznych ogni oraz muzyką na żywo. Należy wspomnieć, że organizatorem jest profesjonalna (komercyjna) firma - Retro Classic, która znana jest z organizacji targów Retro Classic Stuttgart oraz wielu innych wydarzeń branżowych

Na deser jeszcze trochę porównania do polskich imprez. Samochody były odgrodzone od publiczności taśmą i pilnowane. I pomimo tak licznej publiczności nie było problemu z próbami wsiadania do samochodów, stawania na progach czy wyciągania kierunkowskazów ramieniowych. Z jakiś powodów tego rodzaju problemy są tylko w Polsce.

Tekst i zdjęcia: Bartosz Balicki