Zawodnik Akademii ORLEN Team, Kuba Piątek wywalczył tytuł Mistrza Świata rajdów Cross-Country FIM w swoim pierwszym sezonie startów. Rajd OiLibya du Maroc, który stanowił ostatnią tegoroczną eliminację cyklu wygrał Marc Coma, który po raz 6. sięgnął po tytuł Mistrza Świata.
Kuba Piątek to zawodnik, który w listopadzie zeszłego roku wywalczył jedno z pięciu miejsc w Akademii ORLEN Team. Po rocznym procesie rekrutacyjnym młody zawodnik z Lublina został najwyżej oceniony i w nagrodę wystartował w OiLibya du Maroc wraz z zawodnikami ORLEN Team. Dla Piątka był to czwarty tegoroczny start w cyklu Mistrzostw Świata Cross Country FIM.
- Wciąż nie mogę uwierzyć, że tytuł Mistrza Świata juniorów jest w moich rękach – komentował na mecie Kuba Piątek – to niesamowite i niewiarygodnie satysfakcjonujące. Nie miałem pojęcia, że będę walczył o tak wysokie pozycje w pierwszym sezonie, w którym zacząłem startować w Cross Country. Rywalizacja była bardzo zaciekła, a trasa zróżnicowana. Wiedziałem, że nie będzie łatwo, ale się udało!
Kuba Przygoński, dla którego rajd OiLibya du Maroc był pierwszym po kontuzji startem nie ukrywał na mecie zadowolenia, połączonego jednak z lekkim niedosytem.
- To był naprawdę wymagający rajd. Cieszę się przede wszystkim, że powróciłem na trasy i pierwsze długodystansowe zawody po kontuzji są już za mną. Teraz mam jeszcze prawie trzy miesiące ciężkich treningów, zarówno na motocyklu, jak i fizycznych. Liczę, że forma przyjdzie przed styczniowym startem w rajdzie Dakar – powiedział Kuba Przygoński